Czerwona szminka

Nie używam chyba jest za ostra jak na mój typ urody.Nie pasuje mi

Podoba mi się ten kolor szminki u brunetek, u blondynek już zdecydowanie mniej!!!

ja nie lubię malować ust na czerwono, wolę jakiś brązowy odcień

oj nie...bardzo nie lubię czerwonej szminki. U kogoś mi nie przeszkadza ale samej sobie bym tego nie zrobiła!

jak komuś jest ładnie to czemu nie, ja rzadko, bardzo, może ze dwa razy miałam usta czerwione, ale tak delikatnie czerwone

ja wogole nie maluje ust.Ale jak komus pasuje to tak

nie maluje ust pomadkami bo nie lubię, mi sie czerwony na ustach nie podoba inne owszem

na co dzien nie czula bym sie nie komfortowo a po za tym za mloda jestesm na ten kolor na ustach...i czula bym sie jak stara babacia albo ja pani z ciemnej uliczki ale na wieczor albo jakies wielkie wyjscie to tak ale zalezy do jakiego stroju

do niektórych osób bardzo pasuję, ja nie używam szminek jak już to błyszczyki

Trzeba mieć bardzo zadbane i białe zęby do czerwonej szminki...bo gdy sie nie ma to bardzo nie ładnie wygląda...przynajmniej moje jest takie zdanie...

Z czerwona pomadka trzeba uważać. Nie każdemu pasuje.

O usta w tym kolorze trzeba naprawde dbać, jest niedopuszczalna rzeczą mieć ją np. zjedzoną lub gdzies niedomalowaną. Trzeba prawie non stop poprwiać, poprawiać i poprawiac. No i nie zapomnieć o konturówce.

Gdy już wszystkie warunki są spełnione wtedy

SĄ PIĘKNE

JA NIE LUBIĘ CZERWONKI SZMINKI, MI NIE PASUJE, POSTARZA MNIE