Czy komuś udało się wygrać z cellulitem???

napisał/a: ~Anka" 2005-06-06 13:54
Witam,
Chciałam sie dowiedzieć czy komuś udało sie wygrać z cellulitem?? We
wszystkich kobiecych pismach piszą że jest to możliwe dzięki odpowiedniej
diecie, kosmetykom, masażom itp. I chciałabym się dowiedzieć czy którejś z pań
sie to udało. Jeśli tak to prosiłabym o jakieś rady co do diety, stosowanych
kosmetyków i oczywiście jak długo to trwało...
Dodam że chodzi mi o "domowe" sposoby a nie zabiegi w salonach kosmetycznych
bo na to mnie nie stać.
Pozdrawiam
Anka

--
napisał/a: ~Kruszyzna 2005-06-06 14:16
Dnia 6/6/2005 1:54 PM,Użytkownik Anka usiadł wygodnie i napisał:

> Witam,
> Chciałam sie dowiedzieć czy komuś udało sie wygrać z cellulitem?? We
> wszystkich kobiecych pismach piszą że jest to możliwe dzięki odpowiedniej
> diecie, kosmetykom, masażom itp. I chciałabym się dowiedzieć czy którejś z pań
> sie to udało. Jeśli tak to prosiłabym o jakieś rady co do diety, stosowanych
> kosmetyków i oczywiście jak długo to trwało...
> Dodam że chodzi mi o "domowe" sposoby a nie zabiegi w salonach kosmetycznych
> bo na to mnie nie stać.
> Pozdrawiam
> Anka
>
Ostatnio oglądałam jakiś program na TVN 24 ("Zdrowie" chyba czy coś w
ten deseń) i tam jedna taka pani dermatolog wypowiadała się na temat
cellulitu. I co się okazuje? Jeśli kobieta go ma, to na całe życie.
Kremami, zabiegami, dietą i takimi innymi rzeczami można jego wygląd
doprowadzić do "stanu używalności", czyli do takiego, ktory będzie
akceptowalny. Natomiast nigdy on nie zniknie całkowicie. I powiedziała
jeszcze ta pani, że jeśli producent kosmetyku zapewnia, że cellulit po
użyciu jego produktu _znika_zupełnie_, to wciska nam kit.
I co wy na to?

Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
napisał/a: ~Alicja" 2005-06-06 14:50

Użytkownik "Kruszyzna" napisał w wiadomości

> Ostatnio oglądałam jakiś program na TVN 24 ("Zdrowie" chyba czy coś w
> ten deseń) i tam jedna taka pani dermatolog wypowiadała się na temat
> cellulitu. I co się okazuje? Jeśli kobieta go ma, to na całe życie.
> Kremami, zabiegami, dietą i takimi innymi rzeczami można jego wygląd
> doprowadzić do "stanu używalności", czyli do takiego, ktory będzie
> akceptowalny. Natomiast nigdy on nie zniknie całkowicie.

Myślę, że jest w tym sporo racji, ja po wielu miesiącach walki uporałam się
z cellulitem tak, że stał się prawie niewidoczny, ale nie zniknął
całkowicie.
Jednak zauważyłam efekty dopiero gdy zaczęłam oprócz wcierania kremu
intensywnie ćwiczyć.

Pozdrawiam
Alicja
napisał/a: ~Mixer 2005-06-06 15:14
Prócz wcierania kremu i ćwiczeń warto cdziennie wieczorem wziąźć zimny
prysznic. Po kąpieli polewać nogi zimna wodą i najlepiej jeszcze je
szorować gąbką - to zmusza krew do szybszego ogrzewania ciała a przez to
do spalania tkanki tłuszczowej cellulitu...
napisał/a: ~pamana 2005-06-06 15:30

> I co wy na to?

przecie to logiczne ,podobnie jak ze zmarszczkami jak juz sa to forever
chyba ze operacja.
nic nie zlikwiduje cellulitu ,mozna go jedynie zmniejszyc ,mnie znacznie
zniknął po odstaieniu piguł anty. polecam piling z kawy ,cwiczenia i
żrec mniej.
p.
napisał/a: ~Jolanta Pers" 2005-06-06 15:32
Mixer napisał(a):

> Prócz wcierania kremu i ćwiczeń warto cdziennie wieczorem wziąźć zimny
> prysznic.

I _wziąć_ słownik ortograficzny do poczytania do poduszki.

JoP

--
napisał/a: ~Skakanka" 2005-06-06 17:34

Użytkownik "Anka" napisał w wiadomości
> Witam,
> Chciałam sie dowiedzieć czy komuś udało sie wygrać z cellulitem?? We
> wszystkich kobiecych pismach piszą że jest to możliwe dzięki odpowiedniej
> diecie, kosmetykom, masażom itp. I chciałabym się dowiedzieć czy którejś z pań
> sie to udało.

Mnie się to udało.
W dość krótkim czasie, bo trwało to miesiąc.
Inna sprawa, że po kolejnym miesiącu znów miałam cellulit:)
Nie mogę teraz znaleźć stronki z ćwiczeniami, które robiłam, ale może znajdziesz
jak poszperasz. Polegało to na połączeniu ćwiczeń z masażem (takie dwa w jednym)
i było na stronie jakiejś firmy kosmetycznej. To wszystko, co pamiętam na ten
temat.
Zamiast drogich kosmetyków antycellulitoych używałam oliwki Ziai (tej
pomarańczowej), piłam bardzo dużo wody, biegałam i jadłam sporo surowych warzyw
i owoców. Efekt był bardzo pocieszający, ale wspominam ten miesiąc jako
męczarnię. Wydaje mi sie, że jeśli masz lekki cellulit - nie warto się tak
katować. Ja nauczyłam się akceptować mój (fakt, że jest niewielki i widać go
tylko po naciśnięciu nogi np. o krzesło kiedy siedzę).

Kaśka (karmiąca właśnie swój cellulit kawą)
napisał/a: ~Danna 2005-06-06 17:54
Dnia 6 Jun 2005 13:54:43 +0200, Anka napisał(a):

> Witam,
> Chciałam sie dowiedzieć czy komuś udało sie wygrać z cellulitem??

Witam grupowiczki,
mnie kiedyś udało się znacznie ograniczyć celulit, dzięki następującym
zabiegom:
aerobik (2 razy w tygodniu), codziennie wieczorem intensywny masaż szorstką
myjką - tak długo, aż miejsca, gdzie jest celulit, staną się z białawych
czerwone - to pobudza krążenie krwi i podobno robija te paskudne grudki
tłuszczu, plus masaż oliwką Ziai - też do momentu zaczerwienienia skóry.
Trwało to jakiś miesiąc, może dwa i doprowadziło do stanu, że celulit widac
było(słabo)tylko po bardzo mocnym ścisnięciu skóry.
No a później mi się odechciało i znów mam to świństwo :(
Pozdrawiam.
napisał/a: ~Joanna Pawlus" 2005-06-06 18:51
Użytkownik "Anka" napisał w wiadomości

> Chciałam sie dowiedzieć czy komuś udało sie wygrać z cellulitem??

Ja cały czas walczę, ale faktem jest, że nie jestem w tej walce zbyt
agresywna :))
Od niedawna trochę zaintensywfikowałam wysiłki, ale to może opiszę, jak już
przyniosą satysfakcjonujący efekt.

Natomiast chciałam napisać jedną ważną rzecz. Cellulit jest często
powodowany lub wzmagany przez antykoncepcję hormonalną dwuskładnikową (czyli
praktycznie to co bierze większość z nas, z wyjątkiem cerazetki). Po prostu
estrogen tak działa - cerę wygładza, a uda fałduje :( U mnie np. przy
odstawieniu pigułki cellulit zmniejsza się samoistnie o mniej więcej 2/3. I
jeśli któraś walczy intensywnie z cellulitem, biorąc przy tym pigułkę, to
może dojść do momentu, kiedy zostanie jej trochę tego cellulitu całkowicie
opornego już na kremy, ćwiczenia i masaże. Wtedy dla pozbycia się tej
resztki pozostaje odstawić pigułkę albo... no własnie przeczytałam na
www.sfd.pl propozycję diety, która może w takim wypadku pomóc. Czyli pomaga
całkowicie pozbyć się pomarańczowej skórki bez odstawienia tabletki. Jak
ktoś jest w takiej sytacji i się zainteresował dietą, to jak poszpera na
tamtym forum to znajdzie. Podkreślam, że nie ma sensu zaczynać od tej diety
walki z cellulitem, omijając ćwiczenia, masaże, kremy i zdrowe odżywianie,
bo to nic nie da, tylko sobie można zaszkodzić. Dieta jest tylko dla
zdrowych osób i jest bardzo krótkotrwała, w największym skrócie polega na
wyeliminowaniu na kilkanaście dni węglowodanów i tłuszczy z diety. Czyli
całe zapotrzebowanie kaloryczne pokrywa się białkiem. Ponoć osoby, które
stosowały tę dietę pod okiem chłopaka, który opisał ten przypadek, potrafiły
pozbyć się resztki uporczywego cellulitu nawet po tygodniu. No ale zalecam
rozwagę, jak ze wszystkim :)


--
best regards
Asia/niedzielka/Jona [wroclaw]
joanna (at) niedzielka (dot) com
napisał/a: ~mips 2005-06-07 14:46
Joanna Pawlus napisał/a w news:d81v87$rkt$1@nemesis.news.tpi.pl:

> Czyli pomaga całkowicie pozbyć się pomarańczowej skórki bez
> odstawienia tabletki.

I wyeliminowanie glukozy.

--
Zofia Rakowska

Lubisz futra? http://empatia.pl/plik/55.jpg