Dbamy o włosy!

napisał/a: ~gość 2012-05-14 11:53
mess napisal(a):czytam te blogi i mam ochotę zwinać sie z roboty (która leży praktycznie nie ruszona od rana bo przecież JA CZYTAM)
mam dziś to samo wstyd! :P

mess napisal(a):szkoda że jutro mam "branżowy meeting" to nie mogę dziś szaleć za bardzo bo muszę "jakoś wygladać"
no tak można coś zrobić nie tak, nie domyć i później czasu nie ma na ponowne mycie i kombinowanie :P

errr napisal(a):gdzie Ty to kupujesz? widzę że w rossmanie za to co Ty kupujesz trzeba wydać ponad 3 dychy
szampon był w promocji za 5,99 chyba, a tak to alterra szampon/odżywka/maska w granicach 10zł kosztuje. Najdroższy był olejek za 17zł - ale są promocje, gdzie można kupić za 13,99 :P był wtedy ten z granatem za tyle ale dla mnie za mocny zapach :/

Maska kosztowała 14,99
Mgiełka Jantar 6,99
Olejek ze słodkich migdałów za 100ml 12,99
Sok z aloesu 19,99 za 1L :P dodaję łyżkę też do koktajlu codziennie no i do szamponów, masek po łyżce.

Wymianiłam sporo kosmetyków, bo wszystkie miałam źle dobrane ;) Nie są to drogie produkty :) Co za 30zł widziałaś?

kwiatlotosu napisal(a): Ja mam rzadkie, wypadające, przy skórze przetłuszczające się a u dołu sianowate i wątpię, żeby szampony, maski i olejki pomogły...
mam suche i rozdwajające się włosy ale są grube ;) Nigdy ich nie czesałam na mokro(kiedyś jak byłam nastką przeczytałam, że prostym włosom to szkodzi), suszarkę używam jak czas nagli, prostownicę prawię w ogóle, nigdy nie farbowałam. Więc źle nie mam :P
Pierwsze co oleje dawałam, zmieniłam kosmetyki, ścięłam końcówki, jak znajdę jeszcze jakąś rozdwojoną mendę to sięgam po nożyczki. Regularne stosowanie, a czuję i widzę poprawę po 3 tygodniach. Oczywiście zajmie mi jeszcze przynajmniejze 2 lata zanim będą one zdrowe.

Nic nie ma za darmo na szybko

mess napisal(a):
kwiatlotosu napisał/a:
Może Ty masz z natury takie włosy? Ja mam rzadkie, wypadające, przy skórze przetłuszczające się a u dołu sianowate i wątpię, żeby szampony, maski i olejki pomogły... Ale spróbuję też coś podziałać

dokładnie, dużo zależy od struktury włosa...
ja też mam skórę szybko tłuszącą a dół z tendencją do przesuszania, no i są cienkie
da się z każdego włosa coś wyciągnąć. Kilka włosowych historii:
http://anwena.blogspot.com/2011/03/moja-wosowa-historia-narek.html
http://anwena.blogspot.com/2011/04/moja-wosowa-historia-ewalucja.html
http://anwena.blogspot.com/2012/03/moja-wosowa-historia-irreplaceable.html

Na pogrubienie i zagęszczenie włosów piję koktajl jabłkowo-pietruszkowy

kwiatlotosu, nie używałam tego olejku. Na wypadanie musisz działać nie tylko od zewnątrz. Zmiana diety to ważne, wcierki, oleje itd :) Tu masz o tym koktajlu wspomniane: http://brunettesheart.blogspot.com/2012/03/pielegnacja-wosow-mini-plan-jak-dbac-o.html
A tutaj długi artykuł o wypadaniu włosów: http://anwena.blogspot.com/2011/03/wypadanie-wosow.html
napisał/a: ~gość 2012-05-14 11:55
kwiatlotosu, kup sobie najpierw jeden i zobacz czy olejowanie Ci służy, bo może sie okazać, że nie i będziesz miała dwa graty niepotrzebne w domu

albo najlepiej spróbuj może na oliwie z oliwek czy jakimś innym bardziej dostępnym oleju, który w razie czego wykorzystasz do innych celów

[ Dodano: 2012-05-14, 12:12 ]
Isabel napisal(a):Na pogrubienie i zagęszczenie włosów piję koktajl jabłkowo-pietruszkowy


a można ten koktail zrobić ręcznym belnderem? bo mam co prawda starożytna sokowirówkę, którą czasem robię sok marchewkowy ale żeby codziennie rano sobie robić nią sok z pietruszki to bym musiała przejść ma 1/2 etatu..
napisał/a: kwiatlotosu2 2012-05-14 12:16
Isabel napisal(a):Tu masz o tym koktajlu wspomniane: http://brunettesheart.blo...jak-dbac-o.html
A tutaj długi artykuł o wypadaniu włosów: http://anwena.blogspot.co...anie-wosow.html

Przejrzałam na razie z grubsza, później przestudiuję to dokładnie, bo widzę, że wiele ciekawych porad
A co do tego koktajlu to musi być obrzydliwy

mess napisal(a):kup sobie najpierw jeden i zobacz czy olejowanie Ci służy, bo może sie okazać, że nie i będziesz miała dwa graty niepotrzebne w domu

Chyba tak zrobię. Jak nie sprawdzi się na całą długość włosów, to będę chociaż używać na końce
napisał/a: ~gość 2012-05-14 12:20
kwiatlotosu napisal(a):A co do tego koktajlu to musi być obrzydliwy


też tak myślę bo nienawidze pietruszki (mimo, że wiem ze jest zdrowa jak koń)
ale czego się nei robi dla zdrowia ... ;) już dziś sobie zmiksuję - tylko ja pewnie będę robiła MUS pietruszkowo-jabłkowy bo będę to robiła blenderkiem

a ile pietruszki na ile jabłka?? i czy moge np zmiksować wiecej na raz, żeby mieć na kilka dni?
napisał/a: errr 2012-05-14 12:32
Isabel napisal(a):Co za 30zł widziałaś?
te trzy rzeczy w sumie.
Właśnie wróciłam z rossmanna z tym:

tylko szampon ma 25% gratis.
Szampon po 9.49 odżywka 9.99

i tym


mam nadzieję, że o taki olejek chodziło. Koszt 13.49
nie było tego migdałowego a szkoda bo czytałam że fajny na twarz.

Dodatkowo wzięłam jeszcze to

głównie z myślą o moim mężuniu ale to już jest OT.

W każdym razie do tego wszystkiego mam zamiar dołożyć płukankę z octu i maseczkę domowej roboty z siemienia lnianego
Mam nadzieję, że to pomoże na moje łamliwe i wypadające włosy :/


A tak w ogóle to serdecznie dziękuję za ten temat :D
już od dłuższego czasu chciałam coś zrobić z tymi moimi włosami ale demotywowały mnie koszty drogich kosmetyków i w sumie nie wiedziałam jak się za to zabrać a tu wątek jak tanim sposobem zadbać o włosy.
napisał/a: ~gość 2012-05-14 12:43
errr napisal(a):maseczkę domowej roboty z siemienia lnianego


jak robisz? bo ja siemię pochłaniam prawie na kilogramy we wszytkich możliwych potrawach, bo uwielbiam ale o maseczce nie słyszałam
napisał/a: ~gość 2012-05-14 12:48
mess napisal(a):a można ten koktail zrobić ręcznym belnderem
ja mam tylko blendera :P wkrajam umyte NIEobrane jabłko, dodaję sporo pietruchy (nienawidzę jej jeść ale jakoś koktajl piję chętnie bez marudzenia :D ), daję łyżkę aloesu(działa dobrze na układ trawienny to tak przy okazji ;) ) i 250ml wody i blenderuję całość :) Taki mus właśnie wychodzi ale składniki te same :P

kwiatlotosu napisal(a):A co do tego koktajlu to musi być obrzydliwy
j.w. ;)

mess napisal(a):a ile pietruszki na ile jabłka??
ja daje 1 jabłko a pietruchę na oko mniej więcej jeden pęczek natki pietruszki.

mess napisal(a):czy moge np zmiksować wiecej na raz, żeby mieć na kilka dni?
nie znam się :P ale myślę, że w lodówce zatrzyma swoje "właściwości" przez kilka dni.

errr napisal(a):te trzy rzeczy w sumie.
myślałam, że jedna rzecz ;)

errr napisal(a):mam nadzieję, że o taki olejek chodziło
ja mam pomarańczę i brzozę. Tego akurat nie widziałam jak byłam w rossmanie. Widzę, że też ma bogaty dobry skład Jak zapach?

errr napisal(a):W każdym razie do tego wszystkiego mam zamiar dołożyć płukankę z octu i maseczkę domowej roboty z siemienia lnianego
Mam nadzieję, że to pomoże na moje łamliwe i wypadające włos
na pewno po pewnym czasie włosy się odwdzięczą tylko cierpliwość trzeba mieć i czytać bardziej zaawansowane włosomaniaczki- mam z 5 ulubionych blogów, które studiuję :P

Na pewno kupię jeszcze ten:

Skład mi bardzo odpowiada szczególnie aloes i jojoba!
napisał/a: ~gość 2012-05-14 12:52
Isabel napisal(a):daję łyżkę aloesu


a ile płacisz za sok z aloesu i gdzie go kupujesz?
napisał/a: errr 2012-05-14 12:56
mess napisal(a):jak robisz?

dopiero będę robić:) dzisiaj pierwszy raz :D
napisal(a):SKŁADNIKI:
2 łyżki siemienia lnianego,
woda.

WYKONANIE:
Siemię lniane zagotować w szklance wody. Gdy trochę przestygnie przesiać ziarenka przez gęste sitko, a powstałą “żelową” substancję wetrzeć we włosy, owinąć je w folię lub czepek, dodatkowo przykryć ręcznikiem i ponosić na głowie przez minimum godzinę.
źródło
możesz też wpisać w wyszukiwarkę siemie lniane do włosów i poszukać czegoś innego ale wydaje mi się, że wszystkie przepisy są do siebie bardzo podobne.

[ Dodano: 2012-05-14, 13:01 ]
Isabel napisal(a):Jak zapach?
słodkawy, orzeźwiający ale nie intensywny. Ciekawe jaki będzie w użyciu:D
napisał/a: ~gość 2012-05-14 13:03
mess napisal(a):a ile płacisz za sok z aloesu i gdzie go kupujesz?
podałam wcześniej 19,99 w tym moim osiedlowym sklepie zielarskim. O tak wygląda:

Póki co mam go od niedawna więc ciężko mi go zrecenzować. Dopiero dziś robię płukankę :P dziewiczy test. A piję go, bo wyczytałam, że ma świetne właściwości na organizm. I tak butelkę muszę zużyć w miesiąc. Jak mi spasuje to pewnie co jakiś czas będą kupować. Zobaczymy...

errr, daj znać jak działa. Jak coś to sobie przywiozę od mamy siemię lniane, bo widziałam, że ma.
napisał/a: mała_czarna 2012-05-14 13:10
Boski temat, trafia idealnie w moje aktualne potrzeby

Muszę sobie listę produktów zrobić i się wybrać na zakupy.
napisał/a: ~gość 2012-05-14 13:12
errr, daj znać jak wrażenia i pierwsze efekty - bo już mi się podoba, tylko ciekawa jestem czy łatwo się to spłukuje z włosów, bo na moich jasnych to resztki siemienia wyglądały by jak robaki

Isabel, dzieki, dzis będę go szukać :)

i dziś wykonam pierwsze porównawcze zdjęcie włosia

[ Dodano: 2012-05-14, 13:14 ]
mała_czarna napisal(a):
Muszę sobie listę produktów zrobić i się wybrać na zakupy


to możesz dołączyć do naszego grona bezdomnych ale z pieknymi włosami - na razie jestem tam ja i kwiatek, i jak zaczełyśmy robić listy to stwierdziłyśmy, że zbankrutujemy ;)

ja odliczam czas do 15 i gnam do rossmana ;)