Dbamy o włosy!
napisał/a:
errr
2012-05-15 09:04
no właśnie. Ja ją mogę jeść samą w sporych ilościach:) jest bardzo zdrowa :)
napisał/a:
~gość
2012-05-15 09:15
tak mi przyszło teraz do głowy, że można by taka siemienną papke przelać na gazę i to wycisnąć (my tak owoce z naszych nalewek wyciskamy ) może by było łatwiej i szybciej
korci coraz bardziej, jak się dzis za bardzo nie spije na szkoleniu to może wieczorem sobie zrobie siemiennego gluta ma łeb
no dokładnie.. dlatego ja korzystam tylko i wyłącznie z promocji
ja zrobiłam wczoraj nalot na mieszkanie rodziców i ukradłam mamie
super sprawa jak się siedzi przed komutrem
a co się może stać?
zrezygnowany moim włosowym szaleństwem mój chłop stwierdził, że niedługo będe miała przeźroczyste włosy
( ja jego włosy tez katuję moimi pomysłami )
kiedys spałam w luźnym warkoczu, teraz śpię w rozpuszczonych ale Paweł marudzi, że ma te moje włosy wszędzie i go łaskoczą więc chyba znów zacznę spać w warkoczu - bo wczoraj W PRACY.... przeczytałam, ze bardziej sie niszcza rozpuszczone
znalazłam dziś cos takiego:
http://mazidla.com/index.php?Itemid=10&flypage=shop.flypage&option=com_virtuemart&page=shop.product_details&product_id=318&vmcchk=1&Itemid=10
i mi się bardzo podoba - juz jest na liście rzeczy niezbędnych :D
[ Dodano: 2012-05-15, 09:19 ]
ja po drugim w życiu tak dużym kontakcie z pietruszka (wczoraj był pierwszy ;) ) muszę przyznać, że się coraz bardziej do niej przekonuje, ta papka ma tak śliczny zielony kolor, że aż miło się ją spożywa
napisał/a:
~gość
2012-05-15 09:24
errr, no może za gęsty Ci wyszedł :P a ciężko, żeby po pierwszym razie był efekt wow - ja tak tylko na oleje pozostawione na noc miałam WOW
przesuszyć możesz - masz to w linku do bloga, który wcześniej podałam(temat o ph). Ja nie stosuje więcej niż 2 razy w tygodniu :P teraz na przemian z aloesem, jeszcze zastanawiam się nad ziołową jakąś. Będę mieć 3 różne na moje 3-4 mycia w tyg.
ja w przyszłym miesiący robię mini zakupy z pół produktów :P to też mam na liście. Na razie małe buteleczki zamówię i zobaczę jak będzie mi wychodzić zabawa.
Pietruchy nie znoszę, zawsze wyciągałam ją z rosołu :P ale piję już 2tygodnie
O nowość jaką muszę mieć! :P szampon Alterra Biotyna i Kofeina
przesuszyć możesz - masz to w linku do bloga, który wcześniej podałam(temat o ph). Ja nie stosuje więcej niż 2 razy w tygodniu :P teraz na przemian z aloesem, jeszcze zastanawiam się nad ziołową jakąś. Będę mieć 3 różne na moje 3-4 mycia w tyg.
ja w przyszłym miesiący robię mini zakupy z pół produktów :P to też mam na liście. Na razie małe buteleczki zamówię i zobaczę jak będzie mi wychodzić zabawa.
Pietruchy nie znoszę, zawsze wyciągałam ją z rosołu :P ale piję już 2tygodnie
O nowość jaką muszę mieć! :P szampon Alterra Biotyna i Kofeina
napisał/a:
~gość
2012-05-15 09:33
ja chce kupić jakiś stężony roztwór rumiankowy w aptece (kiedyś to sie chyba azulan nazywało) i w tym płukać
dzisiaj rano oburzony P do mnie "o ciekawe... teraz to zjadasz pietruszkę a jak Ci pyszny rosołek robiłem to marudziłas i wywalałaś"
czy produkty z tej serii rossmanowej są jakieś bardziej naturalne i mniej chemiczne ?
napisał/a:
Itzal
2012-05-15 09:41
zawsze w rozpuszczonych, kiedys próbowałam w warkoczu, ale mnie męczy, nie wiem czemu. Ale nigdy przenigdy nie idę spać w mokrych włosach
na gorąco lepiej idą Ale fakt, też mnie to męczyło
napisał/a:
~gość
2012-05-15 09:55
no właśnie wcześniej bardziej z lenistwa niż wygody spałam w rozpuszczonych, teraz od jakiegoś czasu w luźnym warkoczu (na bok bo innego nie umiem zrobić ), myślę żeby spróbować luźnego koka na czubku głowy :P
ja z ciekawości kakao wygooglowałam, bo leży nieużywane od pół roku i znalazłam: http://blogeve-evel.blogspot.com/2012/03/maskapukanka-z-kakao-oraz-kolagenowe.html może mi spasuje :P
bardziej naturalne - widzę, że doświadczone włosomaniaczki chętnie z ich korzystają i chwalą :) Szczególnie te olejki na cellulitis, które nakładają na włosy oraz odżywkę Issana z olejkiem babassu(też rossmanowy produkt).
Mała coś dla Ciebie :P http://oazawlosow.blogspot.com/2012/04/wcierka-jantar-i-porownanie-dugosci.html
napisał/a:
~gość
2012-05-15 10:02
[code:1:43771a4123]wcierka Jantar[/code:1:43771a4123]
gdzie to można nabyć? tak w świecie rzeczywistym nie w necie
tak samo gdzie szukać tej keratyny hydrolizowanej w aptece?
gdzie to można nabyć? tak w świecie rzeczywistym nie w necie
tak samo gdzie szukać tej keratyny hydrolizowanej w aptece?
napisał/a:
igmu
2012-05-15 10:09
o kurka, taki temat mnie ominął :D
Bardzo trudno znaleźć... u mnie w mieście w żadnej aptece nie ma :/ Na Allegro najłatwiej.
w sklepach z półproduktami kosmetycznymi, np. zrób sobie krem, biochemia urody, mazidła, itp :)
Lece czytać! :D
Bardzo trudno znaleźć... u mnie w mieście w żadnej aptece nie ma :/ Na Allegro najłatwiej.
w sklepach z półproduktami kosmetycznymi, np. zrób sobie krem, biochemia urody, mazidła, itp :)
Lece czytać! :D
napisał/a:
Hecate
2012-05-15 10:28
Ja swoją kupiłam przez internet... ale ja wszystko tak kupuję
Może poproś panią w aptece, żeby Ci zamówiła?
napisał/a:
~gość
2012-05-15 10:33
taki mam plan właśnie
napisał/a:
Hecate
2012-05-15 11:16
Może niepotrzebnie byłam tak zdesperowana, żeby kupić produkty Alterry... Właśnie wyczytałam, że szampon zawiera Sodium Coco-Sulfate czyli rocieńczone sls
Idę do body shopu
Idę do body shopu
napisał/a:
~gość
2012-05-15 12:25
Hecate, tak ale trzeba nauczyć się co nasze włosy potrzebują i czego ja od nich oczekuje. Nie znalazłam żadnego fajnego - jak nie plątał mi włosy, to się nie pienił i połowa poszła na jedno mycie.
Szampony te - mają dobry skład, niską cenę, nie podrażniają mi łba, nie wysuszają(dla mnie najważniejsza rzecz!), zmywają mi oleje (zawsze przed myciem nakładam maskę/olej/żółtko i czekam, aż włosy wyschną często), dobrze się pieni i co najważniejsze w końcu włosy myję co 3-4 dni, a nie codziennie. Dlatego też stosuje się metodę OMO - odżywka, które chroni przed wysuszeniem ,szampon - KTÓRY MA MYĆ i tyle - odżywkę/maskę - którą spłukujesz
Nie jest to ideał, nikt tego nie napisał nigdzie - po prostu w dobrej cenie, dobry produkt i tyle
Czasem myję też samą odżywką. Jak widzę, że włosy dalej świetnie się trzymają :) Albo prostą metodą kubeczkową - szampon, aloes, woda, odżywka, mieszam i taką rozcieńczoną papką myję :)
Też fajny sposób ale nie mam takiej butelki :/ http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=510262
Nie mam możliwości kupować w BS(chociaż tu też trzeba uważać) , Barwy nie mogę znaleźć nigdzie :/
Szampony te - mają dobry skład, niską cenę, nie podrażniają mi łba, nie wysuszają(dla mnie najważniejsza rzecz!), zmywają mi oleje (zawsze przed myciem nakładam maskę/olej/żółtko i czekam, aż włosy wyschną często), dobrze się pieni i co najważniejsze w końcu włosy myję co 3-4 dni, a nie codziennie. Dlatego też stosuje się metodę OMO - odżywka, które chroni przed wysuszeniem ,szampon - KTÓRY MA MYĆ i tyle - odżywkę/maskę - którą spłukujesz
Nie jest to ideał, nikt tego nie napisał nigdzie - po prostu w dobrej cenie, dobry produkt i tyle
Czasem myję też samą odżywką. Jak widzę, że włosy dalej świetnie się trzymają :) Albo prostą metodą kubeczkową - szampon, aloes, woda, odżywka, mieszam i taką rozcieńczoną papką myję :)
Też fajny sposób ale nie mam takiej butelki :/ http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=510262
Nie mam możliwości kupować w BS(chociaż tu też trzeba uważać) , Barwy nie mogę znaleźć nigdzie :/