Depilacja

Dziewczyny depilacja woskiem jest do przeżycia. Ja używam go osobiście do wszystkiego: do nóg, bikini, pach... I najbardziej bolą mnie nogi :) A komfort w odrastaniu włosów po wosku jest tak duży że nie wyobrażam sobie powrotu do żyletki.
Żeby zapobiec wrastaniu wlosków rzeczywiście trzeba używać myjki szorstkiej ale nie zawsze to niestety pomaga. Spytajcie swoją kosmetyczkę o preparat FOLISAN do kupienia jedynie w hurtowniach kosmetycznych. Przynajmniej tak mi się wydaję. Trzeba jednak przy jego stosowaniu dużo cierpliwości i systematyczności. Natomiast przy pojedynczych wrastających włoskach można użyć sterylnej igielki do przekłucia "bąbelka" i wyciągnąć włosek pęsętą. Tyle ze do tej metody potrzeba jeszcze jakiegos miejscowego antybiotyku, którym posmaruje się rankę aby zapobiec jakiemuś zarazkowi :)

A u mnie to jest tak

Katuję się cała depilatorem - jeszcze pół roku temu się goliłam, ale mam grube włosy i jeszcze się do tego wzmacniają od golenia. I postanowiłam - koniec z żyletką!!!

Pierwszy raz normalnie musiałam sobie włożyć szczotką między zęby - tak bolało, ale byłam twarda i poleciałam od dołu do samej góry - i teraz po prostu rewelacja - odrastają coraz mniej i coraz wolniej. Okolice bikini (i to dość głębokie) również robię sama depilatorem - choć przyznam, że jest to męka.
Ale niestety z kasą nie najlepiej, więc na wosk do kosmetyczki nie chodzę. Także katuję się sama - ale przyznaję, że jak teraz robię to regularnie, to prawie nie boli - powtarzam "prawie"

A jak odłożę więcej pieniędzy, to usunę sobie laserowo pod pachami i z bikini i będę miała święty spokój

Femme Fatale napisal(a):

A jak odłożę więcej pieniędzy, to usunę sobie laserowo pod pachami i z bikini i będę miała święty spokój

A zdajesz sobie sprawę ze potrzeba co najmniej 5-7 zabiegów żeby laseroterapia okazała się skuteczna? Po jednym razie efekt owszem jest ale włoski i tak odrastają. Potrzeba więcej zabiegów żeby mieć pewność że podczas usuwania trafiło się w odpowiedni cykl wzrostu włosa. Oczywiście nie odradzam, ale jest to bardzo kosztowne jeśli zabieg chce się przeprowadzić kompleksowo. Ja pewnie sama bym się zdecydowała gdybym nie miała zdrowotnych przeciwwskazań. :)

Rumianeczek napisal(a):

A zdajesz sobie sprawę ze potrzeba co najmniej 5-7 zabiegów żeby laseroterapia okazała się skuteczna? Po jednym razie efekt owszem jest ale włoski i tak odrastają. Potrzeba więcej zabiegów żeby mieć pewność że podczas usuwania trafiło się w odpowiedni cykl wzrostu włosa.

Rumianeczek, nie miałam pojęcia myślałam, że to taka cud metoda
ale cóż... może kiedyś jeszcze będę bogata może w totka trafię, albo wyjdę za milionera ... a na razie i tak muszą mi wystarczyć randki z moim starym Philips Satinelle

Femme Fatale, tu masz mój post o laserowej - nie wszystko jest tak kolorowo -proponuję poczytać kilka stron wcześniej - może się wiele dowiedzieć
http://forum.we-dwoje.pl/topics16/depilacja-vt73,135.htm

Hejka!
Otoz mam taki problem. Z moim chlopakiem ostatnio doszlismy do wniosku ze powinien ogolic sobie klatke piersiowa bo nie przepadam za wlosami :) Kupilam mu krem do depilacji z taka lopatka co sie nakladka krem , czeka 15 minut i lopatka zgarnia wlosy. Niestety wychodzi to niedokladnie i pozostaja albo czarne kropeczki, albo pozniej robia mu sie krostki. Co mozna na to poradzic zeby dokladnie takim kremem to zgarniac ? W gre raczej nie wchodza zadne plastry czy depilatory elektryczne , chcialabym wiedziec w jaki sposob moglby sie dokladnie pozbyc tych wlosow i opoznic ich odrastanie ?
Z gory dziekuje i pozdrawiam :)

Proponuję użyć innego kremu do depilacji, może będzie skuteczniejszy. Ponadto najlepiej nie używać łopatki, tylko zmywać pod prysznicem przy użyciu gąbki, która przypuszczalnie dokładniej oczyści z resztek włosków niż taka łopatka. A może po prostu inna metoda? Tylko, że pozostałe są bolesne

zawsze moze pojedynczo wyrywac mu wlosy peseta jak bedzie spal ;)

a jesli maszynka poprawi te czarne kropki , to co zrobic zeby nie robily sie krostki/plamki ? jakies sa do tego specjalne kremy?

Femme Fatale napisal(a):

A u mnie to jest tak

Katuję się cała depilatorem

Ja bym nie mogła wrr...

kasia_a napisal(a):

Femme Fatale, tu masz mój post o laserowej

kasia_a dzięki - na pewno przeczytam

motylek napisal(a):

Ja bym nie mogła wrr...

motylek masz rację - to jest po prostu koszmarne...
dlaczego my kobiety musimy tak cierpieć...?

ale niestety mam na tyle grube włosy, że nie mogę golić bo po goleniu zostają i tak czarne kropki

po uzyciu depilatora nie zostaja zadne czarne kropki ? i moze go uzywac tez mezczyzna zeby pozbyl sie wlosow na klatce?