DEPILACJA BIKINI

napisał/a: Stokrocia 2009-06-04 10:51
No wrocilam ale odpowiedzi na 1 pyt nie znalazlam...moze ktos cos poradzi...
napisał/a: Tigana 2009-06-12 00:55
Ja używam kremu do depilacji Soraya do skóry wrażliwej, co prawda musze go trzymać dłuzej niż przeiduja w ulotce ( 15 min) ale usuwa wszystko i jest na jakiś czas spokój.

raz spróbowałam sama wosku, ale nie dałam rady- za bardzo boli
napisał/a: fareks 2009-06-26 09:21
dla mnie depilacja to jest jeden wielki koszmar. Nie lubię golić się maszynką, bo włoski szybko odrastają, krem do depilacji też się nie spisuje za dobrze, bo włosków nie ma dwa góra trzy dni. Depilatorem kiedyś strasznie bolało,ale już się do tego przyzwyczaiłam, chociaż okolic bikini za nic na świecie nie wydepilowałabym sobie depilatorem:/ Depilator ma jedną poważną wadę, wrastają mi włoski i nie wiem co z tym zrobić. Robię regularnie peeling nóg, ale to nie pomaga:/ czy ktoś wie, jak sobie z tym poradzić?
napisał/a: eska1 2009-06-26 11:01
malamiska, ostatnio pytałam kosmetyczki o to, to mówiła, że należy rozpuścić w połówce szklanki wody aspirynę i przemywać to miejsce. Ale co ma piernik do wiatraka to nie wiem. ;)
napisał/a: Zazi 2009-08-03 19:51
Troche z innej beczki...czy sa jakies sposoby na zminimalizowanie bolu w trakcie uzywania depilatora, bo ja mam prawie łzy w oczach.. dlaczego tak to boli????
napisał/a: KasiaB1 2009-08-05 13:34
Ja również używam maszynki ale włoski odrastają mi w zastarszającym tępie. Nawet gdy np ogole je rano to wieczorem skóra już nie jest gładka ;| macie na to jakąś radę?
napisał/a: Moniqe 2009-08-05 18:18
ja maszynka choc 2 razy prubowalam depilatorem malo tego ze boli to boje sie wrastajacych wloskow
napisał/a: DerXmed 2009-08-07 14:34
Na strefę bikini są moim zdaniem 2 skuteczne rozwiązania. O ile nie macie uczulenia - polecam krem - efekt jest nieco dłuższy niz w przypadku użycia maszynki, a włosy nie są tak twarde. Jezeli już decydujecie się na nieco bardziej bolesne metody (depilator, wosk) to czy nie lepszy jest laser? taka depilacja nie jest bardzo bolesna jeżeli skórę przed naświetlaniem posmaruje się maścia znieczulającą (Elma) Efekt natomiast utrzymuje się długo (depilacja laserowa dlaje bowiem trwałe efekty) żeby usunąć wszystkie włoski należy wykonać 3 zabiegi;)
napisał/a: KasiaB1 2009-08-09 13:19
I warto też wspomnieć, że te zabiegi są strasznie drogie...
napisał/a: saxony 2009-08-09 15:00
Paola28 napisal(a):Jezeli już decydujecie się na nieco bardziej bolesne metody (depilator, wosk) to czy nie lepszy jest laser?


jak dla mnie nie
dla mnie to strefa intymna i nie ma mowy by ktos mnie tam depilowal

uzywam depilatora juz kilka ladnych lat, jestem bardzo zadowolona i nie wyobrazam sobie zmiany na maszynke czy poddanie sie kuracji laserowej
napisał/a: Kinia 2009-08-09 22:18
Ja golę maszynką, ale myślę teraz o wosku. Mam depilator, ale bałabym się tam depilować nim
napisał/a: kociak88 2009-08-09 23:15
Witam! Ja wypróbowałam już wszystkie metody depilacji. Maszynka- heh dokładnie moge sie ogolic ale efekt bardzo słaby. Nastepnego dnia mam już wloski. Kremy jakoś na mnie nie dzialaja, niby skora gładka ma byc przez 4-5 dni, a u mnie juz 2 dnia zaczynaja wloski rosnac. Ostatecznie zdecydowałam się na depilator. Bołało jak cholera za pierwszym razem, aż miałam łzy w oczach ale nie dałam sie i potem depilacja to by;la przyjemnosc. Nic nie bolalo, skóra się przyzwyczaila a efekt nawet byl zadowalajacy. Co prawda nie byly to 3-4 tyg ale tych 5 dni spokoju do tygpodnia max zawsze mialam. Po pewnym czasie zaczely mi wrastac niestety wloski. Bardzo czesto mialam duze, czerwone, ropne krosty. Denerwowało mnie to, bo to i nie zdrowe i malo estetyczne. Poza tym mam stałego partnera, kochamy sie kilka razy dziennie i wstydziłam sie tych krost. Później przerzuciłam się na plastry- bólu nie czułam bo po depilatorze jest wiekszy, wiec dla mnie wosk to był pikus. I póki co to przy tej metodzie zostane. Skóra jest gładziutka, mam tydzien spokoju, zaczerwienienie nastepnego dnia znika. Wosk jest moim zdaniem najlepszy, ale ma tez swoje wady. O firmie nie wspomne bo wyprobowałam wszystkie. Veet moze zdecydowanie najlepszy, ale przy wielkich obietnicach z ulotek i reklam powinno stac ta firme na cos lepszego. A nie mydlenie oczu ze jedno oderwanie i gladka skora. Bujda i tyle. Wosk jest dobry, ale strasznie mnie musze sie nameczyc zeby faktycznie skora byla gladka. Dodam ze gole cala swoja pusie, ale meczy mnie setne przykladanie plastra i odrywanie i sprawdzanie gladkosci. A do tego cala sie potem lepie od tego wosku. Niby sa nasaczone chusteczki gratis ale to tak pomaga jak.. Póki co przy wosku zostane, bo troche sie człowiek pomeczy, ale efekt dlugi jest. Nie przecze jednak, ze znowu wroce do depilatora. Tym co sie golilam to juz prawie rupiec byl, wiec gdy zainwestuje w nowiutki to mysle ze bede miala wreszcie swiety spokoj Tylko co zrobić z pojawiającymi się od czasu do czasu krostkami? Znacie moze dziewczyny jakies domowe sposoby? Ja uzywalam masci Cortineff. Przepisała mi ja moja pani ginekolog, masc swietna. Drugiego dnia po posmarowaniu krostek od razu znikaja i nie ma blizn. Kosztowala jedynie 1,20 zl wiec smiesznie malo ale tylko dostepna na recepte Dlatego pytam czy macie jakies swoje sposoby na te krostki? Co robic by sie nie pojawialy a jesli sie juz pojawia to jak szybko je zlikwidowac?? Pomóżcie bo można z nimi już lekko zwariowac