Depilacja jesienią i zimą

No akurat laserowa depilacja raczej jest gdyż powinno się unikać wystawiania depilowanej częsci ciała na slońce. Z nogami jest to utrudnienie albo z wąsikiem jeśli ktoś się z nim boryka. Wolę epilfree bo mogę bez problemu przez cały rok walczyć z owłosieniem nie myśląc o tym czy kolejny tydzień będzie słoneczny czy też nie.

Mój dotychczasowy sposób na ciało bez zbednych włosków to niestety golarka. Depilowaniei wosk boli, kremy do depilacji mnie uczulaja wiec nie mam dużego wyboru ;) Chcę w koncu przejść się na depilacje laserową. Ale tam gdzie maja dobre lasery bo wiem że sa takie których działanie jest bezbolesne. Tu http://www.anlaya.pl/vectus/ na ten temat coś wiedzą ;) I juz sie cieszę że włosków niechcianych sie pozbędę na stałe :)

zima to doskonały moment żeby zastanowić się nad laserową depilacją. ja w zeszłym roku podjęłam taka decyzję i w lecie miałam spokój! moim zdaniem super sprawa, w Dermamedzie świetnie mi to zrobili...... Myślę ze warto przemyśleć stałe usuniecie zbędnego owłosienia bo wygoda jest nie do opisania!

Ja tam nie odpuszczam włoskom nawet jesienią i zimą, bo się nie czuję z nimi komfortowo. Co więcej, korzystając z tego, że nie muszę (no poza basenem) eksponować za bardzo mojego ciała, to zdecydowałam się na depilację małych partii ciała (wąsik, policzki, kark, ramiona etc.), bo zawsze mnie denerwowały te włoski. Znalazłam w Vici Clinic w Krakowie promocję NOLIMIT, czyli za 1999 zł przez cały rok mogę usuwać laserowo zbędne owłosienie kiedy tylko zechcę:)

W sumie nie ma dla mnie większego znaczenia, czy jest zima, jesień czy wiosna. Depilację zawsze stosuję taką samą. Używam depilatora.

Ja bym chyba wolała zrobić taką laserową. Zobacz może tę ofertę - depilacja laserowa kraków. To chyba długi się utrzymuje prawda?

Ja osobiście od depilacji nóg też robię sobie trochę wolnego i depiluję się dużo rzadziej niż latem. Jedyne co, do depiluję ręce, gdyż na co dzień w pracy mam odsłonięte i po prostu czuję, że muszę ;) W sumie na tyle się już do tego przyzwyczaiłam, że źle bym się czuła z włoskami na rękach. Używam kremu z Eveline do depilacji i jest ok ;) Na rękach aż tak szybko włoski mi nie odrastają i są raczej cieniutkie i jasne, ale mimo wszystko czuję się lepiej, gdy jednak wydepiluję :) W okresie wiosenno-letnim bardziej o to dbam i chodzę na depilację woskiem, ale w okresach chłodniejszych też z z tego rezygnuję i daję trochę odpocząć skórze :)

pachy co 3-4 dni, bikini tak samo a nogi raz na 2-3 tygodnie :P
ale zaczełam uzywać kremów do depilacji aktualnie mam od bielendy vanity soft expert i jest super! nie śmierdzi jak inne kremy do depilacji i usuwa wszystkie włoski!!

Próbowałam kiedyś depilować nogi depilatorem, ale takim przedpotopowym, więc bolało jak diabli. Może sobie pod choinkę sprawię coś nowiuśkiego. A tak codziennie, to albo maszynka, albo plastry, albo rzadziej - pasta cukrowa :)

olciadobcia napisal(a):

pachy co 3-4 dni, bikini tak samo a nogi raz na 2-3 tygodnie :P
ale zaczełam uzywać kremów do depilacji aktualnie mam od bielendy vanity soft expert i jest super! nie śmierdzi jak inne kremy do depilacji i usuwa wszystkie włoski!!

Tez uzywam tego bielendowego kremu. On jest super, bo zauwazylam ze moje wloski sa znacznie slabsze i wolniej odrastają. fakt, usuwa wloski mega dokladnie, sama bylam zdziwiona!

Jak ktoś się zdecyduje na depilację laserową to nie ma problemów :)

wlasnie ja sie zdecydowalam na depilacje laserowa i nie mam juz tego problemu :D przeszlam 5 zabiegow w perfect lift w krakowie i nie musze sie juz bawic z depilatory, maszynki i wosk :D