Fioletowe ciuchy

Ja za fioletem nie przepadam.
Ten kolor kojarzy mi się raczej ze starszymi paniami,takimi 60+ ;)

Kiedyś lubiłam fioletowy, mam kilka rzeczy w tym kolorze. Obecnie go unikam, jakoś blado wyglądam, mam wrażenie, że kompletnie do mnie nie pasuje.

Fiolet dobrze komponuje się z odcieniami szarości, czernią i bielą. Np. taka ładna fioletowa bluzka od Matadora może być dobrym punktem wyjściowym do zbudowania świeżego zestawu w jesiennych klimatach:

• 1.JPG (1,03kB)

Fiolet świetnie komponuje się z szarym, niestety nie każdemu pasuje, dobrze będą w nim wyglądać osoby z ciemnymi włosami.

ja tez niecierpie fioletu, jakos mi do niczego nie pasuje..

Sam fiolet nic w sobie nie ma ;/ ale jeżeli fajnie jest dopasowany do stylu ubrania to świetnie to wygląda :) na stronce allinside.pl jest dużo propozycji fajnych ubrań z tym kolorem i przyznam że dobrze to wygąda :)

Nie mam nic do tego koloru. Kiedyś miałam fajną fioletową sukienkę na wyjścia :)

A ja lubię ubrania w tym kolorze ;)

Ja bardzo lubię fioletowy. A szczególnie taki głęboki fiolet. Podobnie jak głęboką czerwień czy zieleń. Na pewno nie w jakimś pstrokatym wydaniu. Natomiast fiolet jeżeli chodzi o makijaż to już nie ;)

Fiolet bardzo lubię, ale raczej w ciemniejszym wydaniu, nie żaden jasny lila-róż. Mam kilka ciuszków w takim kolorze, np. moja ulubioną sukienkę/tunikę z bonprixu znalezioną na domodi:



Jest świetna!

Ale tak jak koleżanka wyżej raczej nie gustuje we fioletach w makijażu.

• I250x250-sukienka-bonprix-czerwony-aplikacje.jpg (0,76kB)

Ja też się zgadzam. Niby kobiecy, ale jednak nikt nie nosi ubrań w tym kolorze.

Ja lubię ten kolor. Zwłaszcza ostatnio . Ma tez kilka odcieni, więc to jest fajne. Od ciepłego śliwkowego do wrzosowego. No oczywiście nie każdy będzie w nim korzystnie wyglądał...ale tak chyba jest z większością kolorów.