ile w prezencie ślubnym??

Dzisiaj *Kitka* napisał(a),a było to tak:

> ile się dziś wkłada do koperty będąc świadkiem na ślubie siostry ??

Na tyle na ile Cię sta
--
Aga

słyszałam ze minimalna stawka to 1 tys. nie chcę szczelić gafy dlatego pytam

Dzisiaj *Kitka* napisał(a),a było to tak:

> słyszałam ze minimalna stawka to 1 tys. nie chcę szczelić gafy dlatego pytam

żartujesz prawda?
--
Aga

Nie żartuję , powaga. !!!!!!Dla mnie to kosmos, jak usłyszałam to malo z
krzesła nie spadłam.Nie chcialabym by sie siostra pogniewała, ale jeśli do
niej też takie info dochodzą i tak się nastawia to ja w tym przypadku nie
bardzo wiem jak postąpić.

Użytkownik "Kitka" napisał w wiadomości
> ile się dziś wkłada do koperty będąc świadkiem na ślubie siostry ??

naprawde na tyle na ile Cie stac:).
chociaz slyszałam rozne historie, ludzie, ktorzy mieli pensje
..no..kosmiczna, dawali siotrze/bratu po 400zl, a i tacy, co mieli po 1,5k
kazde z nich, dalo 1,5k wlasnie:).
Ja bym sie nie przejmoala i dała wlasnie tyle na ile mnie stac i tyle:).

Użytkownik "Kitka" napisał w wiadomości
> ile się dziś wkłada do koperty będąc świadkiem na ślubie siostry ??

Niedawno wychodziłam za mąż i powiem szczerze: nie wiem ile kto nam dał. Po
prostu czytaliśmy kartki i ewentualne pieniążki odkładaliśmy na bok. Bo nie
liczy się ile jest w tej kopercie, tylko to, że temu komuś chciało się na
ślub przyjść/przyjechać, że ten ktoś złożył nam życzenia i wyściskał nas. Ja
od siostry dostałam Scrabble, od światkowej ręczniki i obrazek, który sama
wykonała. To pamiętam. Akurat te rzeczy. Pieniędzy nie.
Olik

Użytkownik "Margaret" napisał w wiadomości
>> ile się dziś wkłada do koperty będąc świadkiem na ślubie siostry ??
>
> naprawde na tyle na ile Cie stac:).
> chociaz slyszałam rozne historie, ludzie, ktorzy mieli pensje
> ..no..kosmiczna, dawali siotrze/bratu po 400zl, a i tacy, co mieli po 1,5k
> kazde z nich, dalo 1,5k wlasnie:).
> Ja bym sie nie przejmoala i dała wlasnie tyle na ile mnie stac i tyle:).

Dokładnie. To że siostra wychodzi za mąż, to ma być radość, a nie kłopot.
Olik

Użytkownik "Margaret" napisał w wiadomości
> Użytkownik "Kitka" napisał w wiadomości
> news:e980ru$6u6$1@inews.gazeta.pl...
>> ile się dziś wkłada do koperty będąc świadkiem na ślubie siostry ??
>
> naprawde na tyle na ile Cie stac:).
> chociaz slyszałam rozne historie, ludzie, ktorzy mieli pensje
> ..no..kosmiczna, dawali siotrze/bratu po 400zl, a i tacy, co mieli po 1,5k
> kazde z nich, dalo 1,5k wlasnie:).
> Ja bym sie nie przejmoala i dała wlasnie tyle na ile mnie stac i tyle:).
>
>
ja też slyszałam bardzo różnie i dlatego targają mną wątpliwości .Okazuje
się że to delikatny temat a komentarze po slubie są różne.Osobiście
chcieliśmy wraz z mężem wypośrodkować , ale sami już nie wiemy .A
najfajniejsze jest to że obydwoje jesteśmy świadkami .
Dlatego poradzcie mi proszę coś sensownego.

"Kitka" wrote in message
> słyszałam ze minimalna stawka to 1 tys. nie chcę szczelić gafy dlatego
> pytam
To nie szczelaj, cokolwiek to znaczy

M.

Kitka wrote:
>
> ja też slyszałam bardzo różnie i dlatego targają mną wątpliwości .Okazuje
> się że to delikatny temat a komentarze po slubie są różne.Osobiście
> chcieliśmy wraz z mężem wypośrodkować , ale sami już nie wiemy .A
> najfajniejsze jest to że obydwoje jesteśmy świadkami .
> Dlatego poradzcie mi proszę coś sensownego.

Przecież to Twoja siostra, nie obcy człowiek. Mniej więcej zna waszą
sytuację materialną. Na wszelki wypadek zwyczajnie ją zapytaj, co by
chciała i w razie wygórowanych oczekiwań delikatnie sprowadź na ziemię
;)

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

właśnie z tym jest problem..
jeśli decydujemy się na dawanie kasy - to ile dać, żeby potem nie gadali???

wiem, że młodym przyda się każda kasa, ale żeby nie mieć wyrzutów sumienia,
które bardzo często ludzie mają, gdy ich nie stać niewiadomo jakie prezenty

moja znajoma tydzień temu była na ślubie swej kumpeli
pytała się wcześniej co chcą dostać, żeby nie było powtórek

(moja znajoma nie pracuje więc wszystko sposorowali jej rodzice od prezentu
po
zakup sukienki, butow na impreze i kwiatów a jej chłopak pracuje ...
ustalili ze swoim chłopakiem że mogą wydać około 300zł czyli tyle ile
mniej więcej kosztuje za 2 osoby miejsce w restauracji na weselu)

a tamta co się chajtała odpowiedziała "kupicie nam frytkownicę i będzie ok"
a frytkownice od 70zł do 400zł i co teraz?

kupiła w końcu za 230zł frytkownice i kwiatki

generalnie jeśli miałabym taką sytuację, że jestem świadkiem lub chrzestną
i nie stać by mnie było na te standardowe 1000zł w kopercie
to kupiłabym coś a tym coś byłby jakiś fajny i oryginalny prezent
nigdy bym nie kupiła sprzetu AGD, bo to jest najprostszy prezent

ja bym kupiła na prezent np:
-ostatnio na topie zestaw do podawania sushi z pałeczkami
- jakieś fikuśne szkło do przystawek i talerzyki
- 2 szlafroki, 2 pary kapci kąpielowych i do tego zestaw ręczników
- elegancka pościel
- zestaw do herbaty na kilka osób z czajniczkiem i dodałabym jakąś dobrą
herbatę ze sklepu kolonialnego albo kawę smakową
-....muszę pomyśleć jeszcze co..

ja za 1,5 miesiąca idę na wesele mojej friend i nie zamierzam jej kupować
Bóg wie czego
kupię coś na własną kieszeń, coś co się im przyda i oryginalnego w sensie
pomysłowości
bo takich prezentów jestem zwolenniczką :)

życzę udanych pomysłów
pozdrawiam
katarynka