Jaki rodzaj butów wybieracie zimą?
napisał/a:
nawiaa
2016-01-18 20:04
Jest zima, ale wiadomo, że jak każda pora roku objawia się ona różnie i nie zawsze są śniegi i lód. U mnie śnieg pojawił się dopiero kilka dni temu, wcześniej była jedna wielka chlapa - błoto dosłownie wszędzie. Stąd moje pytanie: jakie buty wybieracie na zimę?
Ja zawsze chodzę w kozakach. W zeszłym roku w końcu zainwestowałam w buty lepszej jakości i nie mogę narzekać: są ciepłe, wodoodporne i wygodne. W końcu na płaskim obcasie - nie umiem chodzić po lodzie, gdy mam jeszcze kilka centymetrów obcasa ;) Mimo że ostatnio nie było zimno, a i śniegu brakowało, śmigałam w moich kozaczkach, tak na wszelki wypadek - w końcu mogło się zrobić zimniej.
Jakoś nie pasują mi botki do chodzenia w styczniu, nawet jeśli tak naprawdę nie jest zbyt zimno. A widziałam na ulicy ludzi, którzy mieli na sobie po prostu tenisówki i nie wyglądali na szczególnie zmartwionych.
Z drugiej strony, ostatnio pojawiły się też osoby w śniegowcach, na które ciągle żal mi kasy - w końcu to buty dosłownie na kilkanaście, ewentualnie dwadzieścia kilka dni w roku. Czy to się opłaca? Chociaż na pewno spełniają swoją rolę i, moim zdaniem, wyglądają świetnie.
A Wy w czym chodzicie zimą po naszych polskich drogach? :)
Ja zawsze chodzę w kozakach. W zeszłym roku w końcu zainwestowałam w buty lepszej jakości i nie mogę narzekać: są ciepłe, wodoodporne i wygodne. W końcu na płaskim obcasie - nie umiem chodzić po lodzie, gdy mam jeszcze kilka centymetrów obcasa ;) Mimo że ostatnio nie było zimno, a i śniegu brakowało, śmigałam w moich kozaczkach, tak na wszelki wypadek - w końcu mogło się zrobić zimniej.
Jakoś nie pasują mi botki do chodzenia w styczniu, nawet jeśli tak naprawdę nie jest zbyt zimno. A widziałam na ulicy ludzi, którzy mieli na sobie po prostu tenisówki i nie wyglądali na szczególnie zmartwionych.
Z drugiej strony, ostatnio pojawiły się też osoby w śniegowcach, na które ciągle żal mi kasy - w końcu to buty dosłownie na kilkanaście, ewentualnie dwadzieścia kilka dni w roku. Czy to się opłaca? Chociaż na pewno spełniają swoją rolę i, moim zdaniem, wyglądają świetnie.
A Wy w czym chodzicie zimą po naszych polskich drogach? :)
napisał/a:
borowina
2016-01-19 07:05
ja zależnie od pogody, kozaki, botki itd ;)
napisał/a:
halszkaWu
2016-01-19 20:35
Ja też chodzę głównie w kozakach, a śniegowców nie mam. Botki się rozwaliły, więc czekam na następny sezon, by je sobie sprawić.
napisał/a:
rozaniec84
2016-01-20 18:11
u mnie róznie- do pracy kozaki, po zakupy lubię botki niższe- bo wygodne, a na śnieg z dzieckiem jak ide to mam takie ocieplane kalosze :P
a co do śniegowców, to myślę, że one nie wychodzą z mody i co sezon jest praktycznie podobny model modny, więc jak kuisz, to spokojnie kilka sezonów w nich pochodzisz :)
a co do śniegowców, to myślę, że one nie wychodzą z mody i co sezon jest praktycznie podobny model modny, więc jak kuisz, to spokojnie kilka sezonów w nich pochodzisz :)
napisał/a:
krilanka
2016-01-20 20:09
Rozaniec - a co to za wymysł, te ocieplane kalosze? ;) Masz jakieś zdjęcie? Brzmi bardzo ciekawie.
A ja ciągle chodzę sobie w kozakach. Nie mam za bardzo kasy na więcej różnych butów, więc najczęściej mam po jednej parze na daną porę roku.
A ja ciągle chodzę sobie w kozakach. Nie mam za bardzo kasy na więcej różnych butów, więc najczęściej mam po jednej parze na daną porę roku.
napisał/a:
iamklaudka
2016-01-20 21:35
Ja biegam w botkach na płaskim obcasie. Najwygodniejsze do auta. Ale na dłuższe piesze trasy - trapery.
napisał/a:
karolccia
2016-01-28 11:03
do biegania wystaczają buty biegowe. a zimą jest wycisk fajny, ale trzeba biegać, bo PKO Rzeszów Półmaraton juz niedługo
napisał/a:
borowina
2016-02-13 07:50
teraz to na zimę można znaleźć mnóstwo ładnych butów
napisał/a:
agaziela15
2016-02-19 15:11
A ja zimą najczęściej wybieram tego typu workery. Mam kilka ocieplanych, ale też lżejszych, które świetnie wyglądają na wiosne, a nawet lato. Zawsze dodaja stylizacji pieprzu, ostrości i według mnie są sexy, jak skórzana ramoneska
napisał/a:
borowina
2016-02-29 04:39
a co na kończącą się zimę :)?
napisał/a:
aagatkaa
2016-02-29 12:35
Ja też lubie płaskie botki albo takie śniegowce (po prostu ocieplone kozaki z materialu :P )
Ale czekam juz na wiosne, zeby zalozyc mokasyny.
Ale czekam juz na wiosne, zeby zalozyc mokasyny.
napisał/a:
meri-dia
2016-03-03 12:33
Na suchą i niezbyt zimną zimę-kozaczki,ale bywało że popylałam w adidaskach-ciepłe i wygodne,na mroźną suchą zimę-trapery ocieplane,na śnieg lub chlapę/roztopy-śniegowce.