Jaki strój kąpielowy wybrać?

napisał/a: dark_salve 2007-03-28 08:57
Na zdjęciach powyżej rzeczywiście te w paski są ładne. I takie kolorowe. Ładne też są bikini całe czarne albo całe żółte lub całe białe.
napisał/a: iwa2 2007-03-28 09:16
mi się takie podobają, pierwszy najładniejszy jak dla mnie
napisał/a: Kinia 2007-03-28 09:35
Mi się podobają te na zdjęciu 2 i 3 a paski niekoniecznie i nie lubię białych
napisał/a: Anetka1 2007-03-28 09:37
Ja w przypadku strojów lubię żywe kolory...Pomarańczowe, żółte. W tym roku miałam taki z Calzedonii biały z naszywanymi cekinami na wzór kwiatuszków. Kolory ich to włąśnie takie były jasne: seledynowe, różowe, żółte... Te cekinki się tak ładnie w słońcu mieniły. W tym toku chcałabym kupić sobie strój taki bardziej sportowy, ale zobaczymy czy znajdę coś odpowiedniego. Jak do tej porty zawsze miałam bikini.
napisał/a: tosiek1 2007-03-28 09:42
Anetka napisal(a):Ja w przypadku strojów lubię żywe kolory..

popieram popieram :)
jak bylem we Wloszech to cieszylem oko strojami w kolorach pomaranczy, zolci (ze az w oczy razily!)
purpury, granatu...ech ;)

a po powrocie - dziewczyny na naszych plaze sa mniej ,,szczypiace w oczy'', choc i tak piekne ;-D

no a ze strojow ja lubie te niemodne ;) z takimi sznureczkami na biodrach do wiazania majtek. gora
to juz w zaleznosci od biustu...
napisał/a: Anetka1 2007-03-28 09:47
tosiek napisal(a):no a ze strojow ja lubie te niemodne z takimi sznureczkami na biodrach do wiazania majtek. gora
to juz w zaleznosci od biustu...
tosiek, dlaczego uważasz że takie sa niemodne ? W sumie ja takie od kilku lat kupuję ale wydaje mi się że bikini wiązane zawsze będzie na czasie.
napisał/a: tosiek1 2007-03-28 10:05
Anetka napisal(a):tosiek, dlaczego uważasz że takie sa niemodne ?

bo sie moda nie interesuje ;) a po przejrzeniu tego watku i doklejonych zdjec,
ktore bralem za szczyt mody, tak se napisalem.

a, zapomnialem dodac, ze podobaja mi sie takze takie zwiewne matereialki
przewiazane przez biodra kobiet. fajnie faluja ;)
napisał/a: Anetka1 2007-03-28 10:09
tosiek, to się nazywa pareo. Tak to bardzo fajne rozwiązanie jak się jest na wczasach w typowo turystycznej miejscowości i mieszka sie blisko plaży. Ja wtedy ubieram na siebie tylko strój, przewiązuję tą niby spódniczkę i nic wiecej mi nie potrzeba.
napisał/a: Kinia 2007-03-28 10:10
Ja zawsze mam w intensywnych kolorach, jeden zielono-żółty a drugi taki błękicik i trzeci już całkiem kolorowy, ale w strojach najbardziej mnie wkurza to, że rzadko mogę znaleźć rozmiar dla siebie, najlepiej dla mnie jak można górę oddzielnie, a dół oddzielnie, ale u nas nie ma za bardzo takich sklepów tzn. w Lublinie
napisał/a: Anetka1 2007-03-28 10:12
Kinia, mam ten sam problem (a może to nie problem tylko zaleta). Zawsze potrzebowałaby, większą górę niż dół... Dlatego dobrym rozwiązaniem jest bikini bo zawsze można to sobie jakoś wyregulować.
napisał/a: Kinia 2007-03-28 11:23
Ostatnio jak kupowałam bikini to majtki brałam M a stanik L, ale niestety to nie było u mnie tylko jak nad morzem byłąm to w reserved sobie kupiłam
napisał/a: wiolisia 2007-03-28 11:25
ja też lubię dwuczęściowe wiązane bikini-kolor który podkreśla opaleniznę(żółty lub czerwony)