Jaki szampon na suchy łupież?

ostatnio CLEAR cieszy się dużą popularnością wśród szamponów przeciwłupieżowych... sama nie używałam, ale moi znajomi bardzo sobie chwalą

A ja słyszałam o szamponach z probiotykami, które odbudowują florę bakteryjna. Można je kupić w aptece, będę musiała spróbować bo mam taki dziwny świąt skóry i łupież ale nie zaraz po umyciu głowy tylko dopiero na drugi dzień wieczorem.

Nizoral i potem długo nic - przynajmniej na mojej głowie działa:) 2-3 saszetki i spokój

Również dołączam się do fanek Nizoralu. Są również jego tańsze odpowiedniki (nie pamietam nazw), ale według mnie on jest najlepszy. Daje pewność działania ;)

A próbowałaś nizoral, mi on pomógł.

realmadryt napisal(a):

A ja słyszałam o szamponach z probiotykami, które odbudowują florę bakteryjna. Można je kupić w aptece, będę musiała spróbować bo mam taki dziwny świąt skóry i łupież ale nie zaraz po umyciu głowy tylko dopiero na drugi dzień wieczorem.

Bardzo skuteczny jest seboradin z inuliną naturalnym prebiotykiem, ma też składniki które zwalczają grzyba odpowiedzialnego za powstawanie łupieżu. Dermatolog mi go poleciła.

A ja polecam szampon Pirolam też z apteki. Zawiera cyklopiroksolaminę, która działa grzybobójczo i grzybostatycznie. Po 4 tygodniach stosowania nie mam problemów z łupieżem. Drobne stany zapalne na skórze głowy się wyłagodziły i włosy też mam ładniejsze.

Akurat o tym szamponie nigdy nie słyszałam,możecie potwierdzić,że faktycznie jest dobry i skuteczny? Bo generalnie rzecz biorąc szampony z probiotykami należą do skutecznych i poleca je coraz więcej dermatologów.

Ja bardzo polecam szampon przeciwłupieżowy Biokap. Bardzo pomógł mojemu chłopakowi, miał łupież, na który nie działały żadne drogeryjne specyfiki, po rozmowie z panią z apteki zdecydowaliśmy się na BIokap, głównie dlatego, że działa na łupież suchy i na mokry. I pomógł!

Jeżeli chodzi o mnie to jak kilka poprzedniczek wymieniam Nizorall.

Ja też polecam Nizoral, mi pomógł.Miałam jeszcze taki niebieski, nazwy nie pamiętam też był dobry.

Ja również używam szampon Pirolam i bardzo sobie go chwalę. Bardzo często pojawiał mi się łupież, więc kupowałam różne cuda, chyba wszystko co się udało dostać w drogerii. Niedawno wybrałam się do apteki i pani mi poleciła Pirolam z cyklopiroksolaminą, która działa grzybobójczo i grzybostatycznie. Po 10 dniach miałam już spokój z łupieżem i zaczerwienienia na skórze głowy też zniknęły. Włosy łatwo się rozczesywały, są zdrowsze, a skóra głowy jest nawilżona.