jakie maseczki do twarzy polecacie?

Bardzo lubie maseczki z Ziai. Ostatnio kupiłam kilka takich: http://e-ziaja.com/pl/maski-do-twarzy/31-maseczka-odzywcza-maslo-kakaowe-5901887912194.html?search_query=maseczka&results=8
Jest swietna, nawilza, wygładza i regeneruje naskórek :)

Kondycje mojej twarzy zawsze ratowala zielona glinka, nigdy mnie nie zawiodła :) Czytalam, ze zawiera selen, pierwiastek ktorego w Polsce jest niewiele i to wlasnie on ma zbawienny wplyw na stan cery :)

polecam maseczki z Banii Agafii, są naprawdę rewelacyjne, a kosztują dosłownie grosze!! moim faworytem jest maska odświeżająca - działa tak na zmęczoną skórę, że nie mogę się nigdy nadziwić.... moja skóra czuje się obudzona od razu po jej użyciu ale to pewnie zasługa tego, że jest przyjemnie chłodząca:) najczęściej kupuję te maski na stronie [url]www.topdrogeria.pl[/url] bo jak już je znajdę gdzieś stacjonarnie to nigdzie ich nie ma...

bogusia19850 napisal(a):

Kondycje mojej twarzy zawsze ratowala zielona glinka, nigdy mnie nie zawiodła :) Czytalam, ze zawiera selen, pierwiastek ktorego w Polsce jest niewiele i to wlasnie on ma zbawienny wplyw na stan cery :)

Sama robisz czy kupujesz gotowe?

u mnie świetnie się sprawdza peeling enzymatyczny z Bielendy (o ten). jest tani i działa naprawdę super. w sumie większość "smarowideł" z Bielendy jest naprawdę fajna. chyba dlatego, że mają linię dla profesjonalistów, to detaliczne kosmetyki jakoś lepiej im wychodzą ;)

Polecam glinkę zieloną, dowolnej firmy, może być też proszek do wymieszania z wodą (a chyba nawet najlepiej), ładnie ściąga i nawilża skórę.
Poza tym maseczka różana z Zaji pięknie pachnie i fajnie nawilża.

ostatnio zachwycam się działaniem maseczki Beauty Formulas ze śluzem ślimaka ;) trochę czasu minęło, zanim się przekonałam do azjatyckich wynalazków, ale teraz nie mogę się powstrzymać przed ich testowaniem!

Ja uzywam praktycznie tylko z glinka zielona, sa bardzo fajne, dobrze oczyszczajace. Wybieram rozne marki i nie widze w nich zbyt duzej roznicy, oprocz cen :P

Ja polecam domową maseczkę z użyciem węgla aktywnego. Chwilę postraszę domowników, a potem cera jest cudowna i BEZ zaskórników, naprawdę jest genialna i tania w wykonaniu

odnośnie węgla fajne są nowe maseczki z Bielendy :)

Ja pisalam juz nieraz, ze dla mnie najlepsze sa weglowe bielendy, carbo detox. Natomiast udalo mi sie w koncu znalezc z tej serii zel oczyszczajacy o tym samym dzialaniu i wlasnie zaczynam go stosowac :) Swietna alternatywa dla tych ktore nie lubuja sie w maseczkach :)

dziewczyny macie racje - glinka zielona jest po prostu zbawieniem :) nie zawiodła mnie po ciazy. mialam straszne wypryski, ktore pojawily sie juz w trakcie. znajoma polecila zaufana Drogerię ekokobieca.pl naprawde maja duzy wybor. tak naprawde nie wiedzialam na co sie zdecydowac, wiec jeszcze poprosilam o konsultacje - bardzo mila obsluga. Glinki przerozne niebieskie, czerwone i zielone. Efekt byl naprawde szybko a ja wlasnie takiego potrzebowalam po ciezkiej bo blizniaczej ciazy