Kabaretki - hot or not?

Kabaretki kojarzą mi się z koszmarną modą panującą za czasów mojego liceum:D NOT!

DariaW napisal(a):

Kabaretki kojarzą mi się z koszmarną modą panującą za czasów mojego liceum:D NOT!

:D Ja też wtedy miałam kabaretki! pomarańczowe, różowe, zielone :D Do dzisiaj pamiętam jak mi się wbijały w stopy...

Rzecz gustu,ale raz na jakiś czas mogę je założyć,nie prezentują się źle o ile górna część ubioru będzie równie ciekawa:) ale żeby chodzić w tym na co dzień to już zdecydowanie odpada.

Nigdy nie miałam tej " przyjemności " noszenia kabaretek i chyba już na amen spasuje. Także NOT ! :)

Chyba moda na kabaretki się już skończyła lata temu, nie sądzicie? Teraz noszenie kabaretek to obciach rodem z faszyn from raszyn.

anioleczek napisal(a):

Chyba moda na kabaretki się już skończyła lata temu, nie sądzicie?

nie sądzę. No ale też nie mam w zwyczaju kierować się modą i tym, co "na topie", a własnym gustem :)

napisal(a):

Teraz noszenie kabaretek to obciach rodem z faszyn from raszyn.

jak kto uważa.
Poza tym "moda" ma to do siebie, że lubi się szybko zmieniać, więc równie dobrze za parę miesięcy możesz pisać, że kabaretki są teraz na mega topie, a noszenie gładkich rajstop/pończoch to obciach, wołający o pomstę do nieba :D

A ja lubię nosić kabaretki i uważam, że są hot na co dzień ich nie noszę, ale od czasu do czasu na jakieś okazje to czemu nie. Zresztą noszę je dlatego też, że mój mąż mnie w nich uwielbia Więc z drugiej strony to dla niego

Też mam mieszane uczucia, ale tak jak to któraś z Was już wczesniej napisała - zależy do czego się je założy. Z doświadczenia wiem, że mężczyźni uważają je za bardzo seksowne, więc czasami można się chyba dla nich poświęcić :) (no chyba, że któraś z Was zdecydowanie nie lubi, wtedy nie ma sensu)

Mój ich nie lubi, na szczęście. Nie lubie kabaretek. Czuję się w nich jak baleron ;p

dorotka33 napisal(a):

Mój ich nie lubi, na szczęście. Nie lubie kabaretek. Czuję się w nich jak baleron ;p

Haha :d No tak tak się w nich wygląda :D

Okropieństwo!!!!

pogrubiają nogi, są straszne, antyseksowe