Klapki...japonki

Mam tylko jedna pare japonek i sa bardzo wygodne. firma Inblu - Zwyczajne bez zadnych bajerów - dwa czerwone paseczki i tyle, na plaskim spodzie. Nie wyobrazam sobie japonek na obcasie.
Klapeczki to co innego.

Basia1125 napisal(a):

Mam tylko jedna pare japonek i sa bardzo wygodne. firma Inblu - Zwyczajne bez zadnych bajerów - dwa czerwone paseczki i tyle, na plaskim spodzie. Nie wyobrazam sobie japonek na obcasie.

TAK TAK !! te co kupiłam w Ryłko były z INBLU! dwa paseczki, jeden kolor bez dodatków, i na płaskim spodzie. Czy ktoś je jeszcze widział :???

Uwielbiam japonki, to cudowne buty- o ile można to nazwać butkami
Miałam też z inblu tyle tylko ,że czarne. Bardzo wygodne. W tym roku an nowy sezon letni muszę sprawić sobie nową pare bo mam tylko 2 pary japonek,a jedne to nadają się praktycznie do chodzenia tak koło domu bo już są trochę zniszczone

kurcze a ja nie lubię japonek, mam jedne i mam je tylko na basen

ja lubie bardzo japonki, ale nie na moich stopach ;)
ale kto wie, może w tego lata zmienie moje 6cioletnie sandały na japonki własnie :D

kupilam sobie dwa lata temu japomku z diversa i myslalam, ze to firmowe to mnie nie obetra bylam z Miskiem nad morzem i szlam spory kawalek a nawet kawal i tak mnie obtarly, ze mialam bable i w druga stone nie moglam isc , a jak mi zeszly te bable to tylko w tych butach chodzialm. Supert sa te buty. kupialm sobie jakis czas temu jeszce jedne.

ja mam dwie pary japonek. Pierwsza uzywam wylacznie pod prysznic jak jestem na jakims wyjezdzie. A druga to bardzo czesto w lecie, jak mam gole stopy, sa swietne, bardzo wygodne, biale, do wszytskiego pasuja i kosztowaly tylko 5 euro w niemieckim TACK.
Wczesniej mialam jedne japonki, ktore obcieraly mnie pokazdym wlozeniu. Wszystkoi w nich zalezy od materialu z jakiego sa wykonane i szwów.

A ja kiedys tak na probe kupilam japonki na targu chyba za 15 zl :) jakies 3 lata temu albo i 4 :) alozylam ze i poszlam do kolezanki jakies 3 km w jedna strone :) obtarly mnie strasznie ale o dziwo zdecydowalam sie po jakims czasie zalozyc je ponownie :D do dzis ja mam i w lecie w nich gonie :) uwielbiam japonki :) w tym roku kupila w diversie i tez super byly :)

japonki inblu jeszcz zeszlego lata widzialam w sklepach... fakt, nie wszedzie, ale generalnie sa. tez jestem ich wielbicielka, mam teraz zlote - nie kosztuja za duzo, a sa efektowne i wygodne.
Mnie na poczatku lata ocieraja wszystkie buty wiec zaopatruje sie w duzo plastrow, i walcze z japonkami tez :) alepo kilku dniach juz powinno byc dobrze, a poniewaz ja mam waska stope, to z klapek wszystkich "wyjezdzam" do przodu wiec jedynym rozwiazaniem pozostaja japonki :)

uwielbiam japonki, latem nosze je właściwie do wszystkiego, mam chyba z 15 par. nie wyobrażam sobie lata bez japonek :) i cieżko jest mi się potem przestawić jesienią na zakryte buciki.

Ja mam jedne japonki i ich używam głównie pod prysznic w lecie jak gdzieś jadę albo nad morzem jak byłam, raz mnie otarły, ale tak na co dzień nie noszę japonek.

marionette napisal(a):

uwielbiam japonki, latem nosze je właściwie do wszystkiego

marionette napisal(a):

cieżko jest mi się potem przestawić jesienią na zakryte buciki.

marteczka napisal(a):

mam waska stope, to z klapek wszystkich "wyjezdzam" do przodu wiec jedynym rozwiazaniem pozostaja japonki

Mam dokładnie to samo.

Już wkrótce muszę się zaopatrzyć w nowe japonki, niech się tylko sezon zacznie... Czyli jakie firmy polecacie? inblu i jeszcze coś? Zeszłego lata kupiłam w H&M, takie najprostsze z możliwych, bo takie lubię najbardziej. Niestety, już się "zużyły"