Kosmetyki używane - kupujecie?
napisał/a:
Elektraa1
2009-07-20 09:43
W internecie można znaleźć mnóstwo ofert sprzedaży używanych kosmetyków. Co o tym sądzicie? Pewnie to dobry pomysł, jeśli ktoś kupił jakiś balsam, ale zapach mu się później nie spodobał i teraz chce się go pozbyć.
Czy kupujecie takie kosmetyki? A jeśli nie, to czy kupiłybyście?
Czy kupujecie takie kosmetyki? A jeśli nie, to czy kupiłybyście?
napisał/a:
aga3tka
2009-07-20 22:17
Gdyby nie stać mnie było na nowe kosmetyki, to tak. Nieraz dostawałam używane kosmetyki od kuzynek jak byłam mała - jakichś napoczęty dezodorant, jeszcze nierozpakowany krem. I sama dzieliłam się nieudanymi prezentami. Teraz jednak, gdy zarabiam sama na siebie wolę produkt prosto z półki. Wiem, ze jest tylko mój, przez nikogo nietknięty.Zdaża się jednak, że nieutrafię z szamponem do włosów, bo postanowiłam wypróbować nowy, wtedy pytam się rodzinki czy nie miałaby ochoty wypróbować na sobie. Ale to tak raz na ruski rok.
napisał/a:
kasiamach
2009-07-21 19:56
Używane ciuszki - tak, ale używane kosmetyki - nie.
Odpowiedź jest prosta.
-Skąd mam mieć pewność, czy pierwotny ich użytkownik umył ręce, zanim włożył palec do kremu? A prawdę mówiąc, mnie nawet przeraża wizja czystego, ale nie mojego palca w moim kremie.
-Skąd mam wiedzieć, ile minęło czasu od pierwszego użycia balsamu? A przecież wiadomo, że kosmetyki mają dwie daty przydatności - tę produkcyjną i od pierwszego użycia.
Zatem nie bardzo uśmiecha mi się nawet za przysłowioną złotówkę, używać kosmetyków z obcymi bakteriami czy tych, których termin przydatności sie kończy, mimo zapewnień o ich dobrej jakości.
Ale w rodzinie to co innego:)
Odpowiedź jest prosta.
-Skąd mam mieć pewność, czy pierwotny ich użytkownik umył ręce, zanim włożył palec do kremu? A prawdę mówiąc, mnie nawet przeraża wizja czystego, ale nie mojego palca w moim kremie.
-Skąd mam wiedzieć, ile minęło czasu od pierwszego użycia balsamu? A przecież wiadomo, że kosmetyki mają dwie daty przydatności - tę produkcyjną i od pierwszego użycia.
Zatem nie bardzo uśmiecha mi się nawet za przysłowioną złotówkę, używać kosmetyków z obcymi bakteriami czy tych, których termin przydatności sie kończy, mimo zapewnień o ich dobrej jakości.
Ale w rodzinie to co innego:)
napisał/a:
lolus
2009-07-28 16:35
nie uzywanych nigdy nie, nie wiadomo co sie z nimi wczesniej dzialo...
napisał/a:
dynamite
2009-09-28 15:15
Nigdy bym się nie odważyła kupić kosmetyków, które przedtem były używane przez kogoś innego. Mam strasznego fioła na punkcie higieny i nigdy nie używałam na spółkę z kimś kosmetyków. Zawsze uważam, że to powinno być osobne. Ja zawsze kupuję kosmetyki w Mydlarni u Franciszka. Na używane kosmetyki nigdy bym się nie odważyła.
napisał/a:
Cikitusia
2009-09-28 16:06
Ja też nie kupiłabym używanego kremu czy balsamu.... Bo nie mam pewności czy przypadkiem ktoś do niego czegoś nie dodał żeby zrobić na złość. Ale np. z rodziną zdarza mi się wymieniać rzeczami. Np. jakiś lakier do paznokci, albo balsam....
napisał/a:
janet9
2009-09-28 17:15
ja nigdy nie kupiłabym żadnego używanego kosmetyku od obcej osoby i to jeszcze przez internet. nie oszukujmy się co innego "odziedziczyc" kosmetyk po np siostrze a co innego po obcej osobie. Zresztą jak mi się nie spodoba jakis kosmetyk który kupiłam w drogerii to daje siostrze albo mamie a jak one nie chcą to poprostu wyrzucam i tyle
napisał/a:
Cleo_80
2009-09-28 17:16
Nic dodać nic ująć.
napisał/a:
bazia08
2010-02-21 20:22
never i jeszcze raz never!
napisał/a:
talkative
2010-02-23 01:17
Nie wydaje mi się, żeby to był dobry pomysł. Może od koleżanki jeszcze bym kupiła, jeśli wiem, że to co jest w napoczętym opakowaniu to faktyczna i oryginalna zawartość danego kosmetyku, a nie nafaszerowana butelka czymś dziwnym. Poza tym takie kosmetyki raczej się dostaje w tzw spadku po kuzynkach lub koleżankach właśnie, a nie kupuje się używane!
napisał/a:
Blaniunia
2010-03-09 22:17
Do mnie jakoś to nie przemawia. Ale z kolei masowo korzystam z promocji. Jak wypatrzę jakąś ciekawą gazetkę w takim, czy innym miejscu to od razu planuję zakupy. Najbardziej lubię super-pharm, sporadycznie internet. Ale używanych jeszcze nie próbowałam i chyba wolę nie :)
napisał/a:
letgo14
2012-07-02 10:11
uzywane nie. nie mam pewnosci. wole kupic nowy i miec pewnosc calkowita ze jest nowy