krem na noc

Zapomniałam jeszcze o Age Fitness Biothermu.

Małgośka

"kolorowa" wrote in message
> Dziewczyny poratujcie mnie, bo już głupieję. Potrzebuję kremu
> przeciwzmarszczkowego, odżywczego do cery suchej, na noc. Przedział
> cenowy
> do 300 zł (przy czym wolałabym, żeby cena była adekwatna do rzeczywistej
> wartości kremu;)) Przeglądnęłam archiwum, przestudiowałam katalog na
> wizażu
> i mam kilka typów, ale wciąż mnóstwo wątpliwości. Clinique repairwear
> night,
> Chanel Precision Age Delay, Estee Lauder Future Perfect, Dior
> Energy-move
> Creme, Kanebo IB Enhancing Emulsion (II albo III), HR Collagenist - tyle
> znalazłam. Jeśli ktoś mógłby się wypowiedzieć na temat tych kremów, to
> będę
> bardzo wdzięczna. Jeśli ktoś ma krem, którym się zachwyca i podzieli tym
> wrażeniem - to też może liczyć na dowód wdzięczności:)

Ja mam cere mieszana i jestem bardzo zadowolona z Clinique'a - jedyny
zarzut to to ze sie po nim swiece rano ale jak masz cere sucha to nie
powinno byc problemem.
Potem uzywalam jeszcze Clarinsa Multi Costamszmostam Nuit Prevention ale
mialam wrazenie ze jest za malo odzywczy. Poza tym Clinique bardziej
wydajny wiec sie przeprosilma z Clinique'iem :D
Skora naprawde robi sie ladna. kolor wyrownany, drobne zmarszczki
rozprasowane - duzo tego u mnie nie bylo bo jestem przed 30tka ale czolo
sie ladnie wygladzilo i nic nowego sie nie pojawia co utwierdza mnie w
przekonaniu ze ze zmarchami to trzeba walczyc zanim sie pojawia :D
Pozdrawiam
iska

Użytkownik "kolorowa" napisał w wiadomości

> Dziewczyny poratujcie mnie, bo już głupieję. Potrzebuję kremu
> przeciwzmarszczkowego, odżywczego do cery suchej, na noc. Przedział cenowy
> do 300 zł (przy czym wolałabym, żeby cena była adekwatna do rzeczywistej
> wartości kremu;)) Przeglądnęłam archiwum, przestudiowałam katalog na
wizażu
> i mam kilka typów, ale wciąż mnóstwo wątpliwości. Clinique repairwear
night,
> Chanel Precision Age Delay, Estee Lauder Future Perfect, Dior Energy-move
> Creme, Kanebo IB Enhancing Emulsion (II albo III), HR Collagenist - tyle
> znalazłam. Jeśli ktoś mógłby się wypowiedzieć na temat tych kremów, to
będę
> bardzo wdzięczna. Jeśli ktoś ma krem, którym się zachwyca i podzieli tym
> wrażeniem - to też może liczyć na dowód wdzięczności:)

Ja jestem po tygodniu używania Chanel Precision Age Delay, więc na razie nie
mogę nic powiedzieć poza tym, że ma b. ładny zapach, dobrze się wchłania,
dobrze nawilża, nie tworzy mi się żadna maska na twarzy (co było powodem,
dla którego nie lubiłam kremów na noc, po zazwyczaj po nich zostawała mi
warstwa na twarzy). Jak na razie jest okej. Skórę mam suchą.

Pozdrawiam, Yaga

--
"Tanz - mein Leben - tanz
Tanz mit mir
Tanz mit mir noch einmal
In den puren Rausch der nackten Liebe"

kolorowa wrote:

> bardzo wdzięczna. Jeśli ktoś ma krem, którym się zachwyca i podzieli tym
> wrażeniem - to też może liczyć na dowód wdzięczności:)
>

Moje hity to Lancome Resolution i Biotherm Age Fitness Nuit. Oba sa
swietne, pierwszy lepiej prasuje i "podciaga" skore, drugi lepiej odzywia.
Oba maja w miare lekka konsystencje, przyjemny zapach itp. Warte
przynajmniej tego, zeby poprosic o probke - efekty juz po 2-3 krotnym
uyzciu (przynajmniej u mnie).

D.
--
http://de.geocities.com/dunia77de/mallorca.html

Dunia napisał(a):
>
> Moje hity to Lancome Resolution i Biotherm Age Fitness Nuit. Oba sa
> swietne, pierwszy lepiej prasuje i "podciaga" skore, drugi lepiej
> odzywia.

u mnie lancome resolution nie wywoluje zadnego, ale to absolutnie
zadnego efektu, nic nie prasuje i niczego nie podciaga - jakby go
wcale nie bylo. nawet nie nawilza (wzielam wersje do cery normalnej
i mieszanej, bo mam tlusta). nie moge sie doczekac, kiedy sie
skonczy :)

-- kasica, czekajaca na repairwear clinique

Katarzyna Kulpa wrote:

> u mnie lancome resolution nie wywoluje zadnego, ale to absolutnie
> zadnego efektu,

U mnie efekt byl porazajacy - po kilku dniach zniknela mi zmarszczka
mimiczna na czole. :)

D.
--
http://de.geocities.com/dunia77de/mallorca_info.html

"iska" wrote
> Ja mam cere mieszana i jestem bardzo zadowolona z Clinique'a -
> Skora naprawde robi sie ladna. kolor wyrownany, drobne zmarszczki
> rozprasowane - duzo tego u mnie nie bylo bo jestem przed 30tka ale czolo
> sie ladnie wygladzilo

Rozumiem, ze nie bylo zadnych podraznien ani pieczenia?

Malgonia

"Yaga" wrote
> Ja jestem po tygodniu używania Chanel Precision Age Delay, więc na razie
nie
> mogę nic powiedzieć poza tym, że ma b. ładny zapach, dobrze się wchłania,
> dobrze nawilża, nie tworzy mi się żadna maska na twarzy

A poprawia koloryt?

Małgonia

"Dunia" wrote
> Katarzyna Kulpa wrote:
>
> > u mnie lancome resolution nie wywoluje zadnego, ale to absolutnie
> > zadnego efektu,
>
> U mnie efekt byl porazajacy - po kilku dniach zniknela mi zmarszczka
> mimiczna na czole. :)

A moze Kasica nie ma zmarszczek?:)

Dunia, piszesz, ze Lancome podciaga; czy czasem nie sciaga za mocno? Tzn.
czy nie ma takiego uczucia sciagniecia?

Malgonia

kolorowa wrote:

>
> Dunia, piszesz, ze Lancome podciaga; czy czasem nie sciaga za mocno? Tzn.
> czy nie ma takiego uczucia sciagniecia?

Nie nie nie, nic z tych rzeczy. Po prostu wygladza i ujedrnia,
przynajmniej na zmarszczki mimiczne dziala super. Takich "z prawdziwego
zdarzenia" jeszcze sie nie dorobilam, wiec tu nie odpowiem. ;)
Wez koniecznie probke, na 90% zakochasz sie w tym kremie :))

D.
--
http://de.geocities.com/dunia77de/mallorca.html

Użytkownik "kolorowa" napisał w wiadomości

> "Yaga" wrote
> > Ja jestem po tygodniu używania Chanel Precision Age Delay, więc na razie
> nie
> > mogę nic powiedzieć poza tym, że ma b. ładny zapach, dobrze się
wchłania,
> > dobrze nawilża, nie tworzy mi się żadna maska na twarzy
>
> A poprawia koloryt?

Hmm, generalnie to ja na swój koloryt nie narzekam, mam cerę raczej
jednolitą, bez przebarwień, trochę bladą, ewentualnie latem jakies piegi,
więc żeby to ulepszyć to pewnie jakieś podkłady brązujące czy insze, a nie
kremy powinnam stosować.
Generalnie krem jest w porządku, nie wiem czy warto za niego dawać tyle
kasy, ja go dostałam, więc stosuję :)

Pozdrawiam, Yaga

--
"Tanz - mein Leben - tanz
Tanz mit mir
Tanz mit mir noch einmal
In den puren Rausch der nackten Liebe"