Kremy dla panów

Witam!
wg mnie maxymalna zawartość kosmetyczki dla faceta wygląda następująco: szczotka+pasta+nić, mydło (ew. żel do mycia), antyperspirant, perfumy, szampon (ew.+odżywka), maszynka, pianka, balsam po goleniu (dobrze nawilża i krem niepotrzebny ) i jeśli potrzeba to coś na włos (pianka, żel, wathever...)
Fak, sporo tego wyszło... a możliwe, że o czymś zapomniałem

moim zdaniem facet - tak jak kobieta - powinien o siebie dbac, z tym tylko, ze odpada makijaz. Ale powinien miec zadbane (nie to samo co pomalowane!) paznokcie i w ogole rece, ładnie pachniec i miec zadbana skore. Skoro nasza damska skora potrzebuje peelingu i oczyszczania to moze meska tez?
nie jestem zdania, ze dla faceta to tylko woda z mydlem i pasta do zebow.

Nie mowie oczywiscie o typowych przykladach "metroseksualnosci", ale kosmetyki i mezczyzna to jak dla mnie jest dobry zestaw. I nie mam przeciez lazienki na wylacznosc :)

lubie jak moj facet pachnie swoim kremem. jest taki adidasa do twarzy, pachnie po prostu bosko. generalnie nie widze nic zlego w tym ze gosc o siebie dba, na szczescie mija juz powoli okres niedomytych maczo, dla krotych szczytem higieny byl dezodorant w niedziele. i to tylko brutal!:)

łeee tacy to w ogole nie moj typ :)

calkiem slusznie, ze na polkach w sklepach jest prawie tak duzo kosmetykow meskich jak damskich...
mysmy im zabraly wylacznosc na noszenie spodni, lubimy motocykle, i umiemy przykrecac srubki jak trzeba, nie mowiac juz o prawie wyborczym. I slusznie. I oni calkiem slusznie zabieraja nam wylacznosc na uzywanie kosmetykow.

A od kiedy to męskość jest definiowana prze ilosc uzywanych kosmetyków? ;>

Tu chyba efekt końcowy sie liczy a nie jak do niego dotrzec... jakies to dorabianie filozofii...

Trzeba o siebie dbać i tyle. Nie ważne czy jest się kobietą, mężczyzną, młodym czy starym. Musimy sami się dobrze czuć z sobą w każdej sytuacji aby nie zniechęcać sobą innych nieprzyjemnym zapachem, wyglądem, fryzurą czy ubiorem.
Mam kilku znajomych, którzy nie bardzo o siebie dbają i powiem szczerze, że nie przepadam za ich towarzystwem. Tak więc należy o siebie dbać iczy używamy do tego kosmetyków jest jak najbardziej na plus :)

Kup facetowi krem do golenia [Mod: reklama usunięta], a zobaczysz jak różne są kremy do golenia Po korzystaniu akurat z tego, męska skóra po goleniu jest miła w dotyku, a normalnie... eh.. Ten krem wystarcza na bardzo długo, a im dłużej facet z niego korzysta, tym bardziej odczuwalne jest to na skórze. Zresztą niech wasi faceci spróbują sami

napisal(a):

...a nawet balsamy spalające sadełko na męskich brzuszkach.

eee... Działa coś takiego? :P Bo nie ukrywam że bym kupił gdyby to dawało jakiś efekt :P

Oczywiście, że istnieją Sprawdź sobie np. peeling wyszczuplający dla mężczyzn pod prysznic [Mod: reklama usunięta]. [Mod: reklama usunięta] ma więcej kosmetyków z takim przeznaczeniem. Męskie kolekcje kosmetyków są już tak samo bogate jak i damskie