Kremy wiosenno-letnie

vanila_lila
napisał/a: vanila_lila 2008-03-14 10:06
Na zewnątrz robi się coraz cieplej, więc przyszedł czas na zmianę kremu do twarzy na lżejszy. Moim ulubionym jest Nivea Soft jako wiosenno-letni krem.
A jakie są Wasze typy?
tirlitirli
napisał/a: tirlitirli 2008-03-14 11:45
ja jak poczułam wiosnę poleciałam i kupiłam sobie krem brązujący dove, bo chcę trochę nabrać kolorku, ale jak już uznam że wystarczy to będę się smarowała co 2-3 dni i na zmianę kupiłam sobie jeszcze eva natura nawilżający na zmarszczki mimiczne, jeszcze takiego nie używałam
miny_niny
napisał/a: miny_niny 2008-03-14 15:17
Pomysł z samoopalaczem jest niezły. Ja zawsze na dzień używam kremu matującego visage young i pora roku tego nie zmienia:)
napisał/a: marilyn27 2008-03-14 22:13
Ie, gdzie tam jeszcze do wiosny :( trzeba jeszcze chronić buźkę przed wiatrem i deszczem. Ja jeszcze używam troszkę cięższego kremu. Ale w kwietniu może juz przejdę na emulsję Olay multi Radiance, ona fajnie rozświetla i ma filtr 15.
napisał/a: kingulla 2008-03-16 12:26
ja używam AA AQUAice i kremu brązującego ponieważ od nich nie dostaje uczulenia dobrze nawilzają suchą skóre
vanila_lila
napisał/a: vanila_lila 2008-03-18 08:53
A co do tych samoopalających kremów do twarzy, to nie robią się nierówne plamy?
tirlitirli
napisał/a: tirlitirli 2008-03-18 12:36
balsam brązujący to co innego niż samoopalacz, bo opala stopniowo, codziennie po trochu i dlatego nie robią się placki, a poza tym są do cery jasnej i ciemnej. Ja jestem jasny blond to sobie używam do jasnej karnacji :D
a uzywam balsam dova i jestem zadowolona
napisał/a: brabella 2017-04-14 10:48
Mój ostatni typ to grapefruitowy krem nawilżający z serii Neutrogeny Pink Grapefruit https://www.neutrogena.com.pl/site/product/48 - bardzo ładnie nawilża, ściągając przy tym pory, co dla mnie z cerą mieszaną jest szczególnie ważne w cieplejsze dni, kiedy po dwóch godzinach czuję się zazwyczaj jak nasmarowana smalcem. Na to puder transparentny i mogę*wychodzić z domu, bo w cieplejsze dni szkoda mi nawet tuszu używać. Na szczęście jest moda na makijaże nude ;)