KRZYWY NOS..i inne niedoskonałości

napisał/a: ankhsunamun 2008-08-20 22:15
Nie wiem, czy kiedyś był już na forum poruszany ten temat, ale myślę, ze warto cokolwiek o nim wspomnieć..:)
Otóż..mam krzywy nos..skrzywiłam sobie jeszcze w dzieciństwie, wpadając na obicie fotela, pamiętam tylko duży ból :cool:
Jest to dość nieznaczne skrzywienie, i wiele osób nie zauważa go..[myślę, ze zauważa, tylko już nie dostrzega] ale wystarczający by mieć ogrommmne kompleksy..Na każdym kroku myślałam ze wszyscy to dostrzegają, że jestem brzydka,że starciłam przez to swą urodę..
I na tych kompleksach straciłam około 3 lat swego życia..
W końcu jednak przestałam aż tak panikować i histeryzować, i choć ciągle uważam że skrzywiony nos za niedoskonałość i niepotrzebny dodatek, i z pewnością w najbliższym czasie poddam sie jego korekcji, to jednak wróciła mi wiara w siebie i poczucie atrakcyjności. Zaakcentowałam inne atuty swojej atuty, śliczne włosy, oczy,a przede wszystkim zapomniałam o jego nieprawidłowości, czasem przypominają mi o nim zdjęcia [źle wykonane, przez amatorów..:D]
Chciałam jeszcze wspomnieć, ze bardzo wiele jest osób z niedoskonałościami, i naprawdę rzesza z krzywymi nosami, o wiele gorszymi od mojego..Ale jeśli samemu sie to akceptuje, nie zwraca sie uwagi na to, i po prostu jest się sobą to nie dostrzega się tych niedoskonałości..

Dlatego chciałam apelować do wszystkich dziewczyn, , że bardzo rzadko spotyka sie idealne dziewczyny, każda z nas ma coś co chciałaby poprawić, udoskonalić..I nie przejmujcie się facetami, ogólnie ludźmi którzy mają śmiałość wam to wytykać..bo po pierwsze..sami super doskonali nie są :D, a po drugie jeśli tak bardzo ich to razi, to znaczy że są wypaleni i puści wewnętrznie..albo sami mają kompleksy..

Zachęcam tworzę ten post dla wszystkich niedoskonałych
[pisanie o własnych złych atutach pomaga się z nimi zmierzyć:D, trzeba o tym głośno mówić, a może właśnie dzięki temu ratujemy czyjąś samoocenę:D

Pozdrawiam
napisał/a: Cosmogirl83 2008-09-08 12:54
Ja mam parę kilo za dużo i brak mi konsekwencji, żeby je zrzucić, ale chyba nie mam z tego powodu aż takich kompleksów. Trzymaj się ciepło, w końcu "najważniejsze jest niewidoczne dla oczu".
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2008-09-08 13:15
Ja też mam krzywy nos. Jakoś nigdy mi to nie przeszkadzało i nie był to kompleks, aż siostra mojego faceta mi o tym powiedziała. Zrobiło mi się strasznie przykro itp. Mam też inne kompleksy, a właściwie rzeczy które mi przeszkadzają ale nie aż tak bardzo. mam cellulit i mały biust.
napisał/a: enfantXterrible 2008-09-08 15:22
piszesz post dla wszystkich niedoskonałych po tym jak mówisz, że poddajesz się korekcie nosa... jakieś to zakłamane.
napisał/a: roses007 2008-09-17 20:11
a ja mam za duży i za garbaty nos i mam za mały biust ii nie mam kasy bu cokolwiek zmienic i trudno dziewczyny trzeba z tym żyć i nie umierać
napisał/a: Tess54 2008-09-21 13:25
Akceptować to siebie mogłyśmy takimi jakimi jesteśmy w 20 wieku, ale na szczęscie nowadays drobne zabiegi chirurgiczne są na wyciągnięcie ręki, i nie widze powodu dlaczego CIERPIEĆ całe życie z powodu krzywego/ długiego noska, albo odstających uszów albo małego biustu - możemy realizować nasze pragnienia estetyczne i zorbić sobie drobny zabieg!
Jeśli chodzi o nadwagę, to tutaj zależy to wyłącznie od nas i od naszego stylu życie, ale inne niedoskonałości jestem ZA chirurgią.
Sama na pewno prędzej czy później, powiększe sobie troszeczkę biust. WHY NOT?
( tylko potem jak się lata wysoko w samolotach podobno świszczy czasem.. ) ;D
napisał/a: cietriebusztie 2008-10-12 14:07
Ja też mam krzywy nos.. i od kąd pamiętam to jets mój straszny kompleks, nie mam przez niego pewności siebie ,wtydze sięswojego profilu.. ;(
rady typu znajdz inny swój atut sa dla mnie denne, wiem że ludzie mają gorsze problemy np brak nogi itp ale dla mnie mój nos jest wielkim problemem. Operacji jednak nie mam zamiaru raczej robić...
bajaderka
napisał/a: bajaderka 2008-10-14 12:36
kurcze ja też mam ten kłopot, mam przejrzane wszystkie kliniki, obcykane wydatki, wybranego lekarza, obejrzane setki zdjęć przed i po...
tylko jakoś się boję...:(
napisał/a: cietriebusztie 2008-10-14 14:20
nO tak. w sumie nigdy nie usłyszałam od nikogo czegoś na temat mojego nooosa wszyscy mi wmawiają że jest ok--jasneee.
Chciałąbym wiedzieć co tak na prawde myślą???? (szczególenie chłopcy;d) :rolleyes:he
Czy to aż tak razie jak mi sie wydaje... :confused:
napisał/a: cietriebusztie 2008-10-14 15:09
Nigdy w sumie nikt mu nie wyrzucił wprost jkaiejs uwagi o moim nosie, a nawet mi wmawiają że jest ok... ale to tylko z grzeczności raczej.. ;( chciaalbym wiedziećco tak naprade sadzą??? :confused:
napisał/a: Justyna5454 2008-10-16 17:48
Ech, nikt nie jest doskonały. Mój nosek też nie jest taki jak bym chciała, ale życie toczy się dalej:)
Zawsze powtarzam - byle do przodu:)
Pozdrowionka
napisał/a: izabelle21 2008-10-16 18:16
Wiecie co czasami zauważam gdy patrzę na dziewczyny. Powiedzmy czasem widzę dziewczyny np ostatnio, gdy jechałam tramwajem widzę dziewczynę- niby nie super piękna, nie za chuda ale nie mogłam oderwać oczu od niej, a na dodatek emanowało z niej coś takiego hm ciepło, spokuj..( nie jestem lesbijką) i połowa męskich pasazerów też nie zachowywała się w stosunku do niej obojętnie... Ona miała w sobie ''to coś'' . Wychodzę z założenia, że piękno jest ukryte w nas...
Ja kiedyś miałam odstające uszy nieco, a dzisiaj moja ulubiona fryzurka to kitka..
Kiedyś byłam bardzo wstydliwa a teraz...... jestem bardzop towarzyska, odważna i myśle ,ze nikt z moich znajomych nie uwierzyłby w mą wstydliwość...
Pewnie mam też inne mankamenty , ale kompleksów nie mam wcale i w życiu nie poddałabym się operacji... Nawet gdy czasem wyskoczy mi przysłowiowy pryszcz na nosie nie robię z tego żadnego problemu a ludzie nawet go nie widzą!!! a prawdą jest, ze gdy sami nie czujemy się dobrze w swym ciele to inni też myślą o nas negatywnie.