L'oreal-baaardzo polecam!

Sklepowa napisał(a):
> Witam!
>
> Napisałam o tym kremie w nadziei (ji?)

Oświeć mnie, bo nie rozumiem. Jak można mieć tego typu problem i nie
zajrzeć do słownika? Lepiej się publicznie obnażać z nieznajomością
ortografii? To już chyba któryś kolejny raz taka wątpliwość u Ciebie
albo z kimś mylę.

Pozdrawiam
Ewa

W wiadomości
Mela pisze:

> Mam 45 lat. Wcale nie jest taki rewelacyjny.

Ja 35 i u mnie się sprawdził, na tyle, na ile się tego spodziewałam.
Oczywiście nie zlikwidował mi wszystkich zmarszczek, ale ładnie wygładzał i
napinał skórę.
Byłam z niego zadowolona.

--
Nixe

Pewnego pięknego dnia, a był(a) to środa, 31 maja 2006 17:00 użytkownik
liann_ka, sącząc kawkę, wyklepał:

> Po pierwsze powiedzcie mi czy istnieje w ogole jakis taki krem na
> zmarszczki ktory by dawal naprawde widoczne efekty w wieku 40-50 lat?
> Gdyby taki istnial to firma produkujaca go mialaby fortune a kobiety
> chodzily by z piekna i gladka skora ;)

Otoz to! Ta "redukcja" zmarszczek to tylko i wylacznie chwyt marketingowy.
Biologii sie nie oszuka i juz :)
Dlatego sobie mysle, ze 29-latka moze ocenic ten krem rownie dobrze jak
45-latka - w przypadku tej pierwszej sprawy do skorygowania sa, powiedzmy,
niezbyt intensywne, w przypadku tej drugiej i tak spektakularnych efektow
nie bedzie i juz :)

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."