Makijaż do pracy

napisał/a: Amarantha1 2008-02-26 16:00
Codziennie rano mam ten sam problem - jak szybko i dobrze zrobić makijaż pomiędzy kawą a spacerem z psem. I z regułu kończy się jedynie na błyszczyku i lekko umalowanych oczach. Macie jakieś sposoby na taki szybki makijaż?
napisał/a: delfin156 2008-03-18 09:20
No cóż, to chyba karalne mandatem, ale ja dokoańczam malowanie w samochodzie w korkach. Widzę też jak ludzie czytają w tym czasie gazety!
napisał/a: alka800 2008-03-21 22:39
Kochana, szybciutki makijażyk, a efekt pierwsza klasa:
* intensywnie czarny tusz,
* błyszczyk,
* puder rozświetlający (delikatnie, żeby nie przesadzić),
* woda perfumowana
i gotowe:)

pozdrawiam:)
napisał/a: malenstwo23 2008-03-21 22:56
Moim zdaniem kwestia wprawy,ja makijaż robię w niecałe 10minut łącznie z cieniami kreskami na powiekach.Kiedys trwalo to u mnie i pol godziny ale się wyrobiłam:)Pozdrawiam
napisał/a: londi2 2009-02-27 09:52
Mam swój codzienny rytuał ,,piękności''
Wstaję rano i wypijam na czczo szklanke wody mineralnej z cytryną. Zawsze staram sie pogimnastykować (od czasu gdy w sklepie nie mogłam podnieśc słoika z dolnej półki),
następnie prysznic.
Jestem asystentka zarządu wieć codziennie wieczorem staram sie przygotować sobie zestaw ciuchów do pracy (muszą być eleganckie).
Staram sie wykonywać perfekcyjny delikatny makijaż. Moja cera zawsze sprawiałam mi wiele kopotu i dla tego wymaga kosmetyków dobrej jakości.
Myję buzie tylko mleczkiem, nie używam wody. Nakladam korektor, podklad, róż, cienie, tusz.
Nastepnie zajmuje się włosami. Mam fryzurę na pazia więc codziennie musze używac prostownicy. Aby moje włsy lśniły uzywam szamponu nawilżającego dove, nastepnie odzywki dove. Moim podstawownym kosmetykiem do pielęgnacji włosów jest jedwab w płynie-nadaje piękny blask.
KOcham perfumy Romance Laurenta są takie świerze i piękne.
napisał/a: Collete 2009-02-27 20:21
Szybki makijaż?
Szybki peeling...
Podkład Vichy...
jasne cienie do powiek...
dwie czarne kreski eyelinerem ;) O dziwo, zawsze wychodzą równo...

i ulubiona mascara MaxFactor 2000 kalorii...
do tego dwa muśnięcia pędzlem z ulubionym różem...

Szminka... w drodze do tramwaju... (komórka służy mi jako lusterko)
i tyle...
No i nie zapominajcie o uśmiechu!!! Najlepiej wykonany makijaż nie jest w stanie zakryć grymasu na twarzy ;)

Zazwyczaj połowę makijażu wykonuję w biurze ;) tuż przed wypiciem kawy...
ale to już inna historia... pt. Jak nie spóźniać się do pracy...
napisał/a: JAD 2009-02-27 21:19
Ja robie makijaz od poczatku do konca ... oczyszczam twarz tonikiem ... nakladam krem (lub baze utrwalajaca) zalezy co mi wpadnie w reke i jaka jest pogoda ...pozniej podklad ...podklad utrwalam pudrem ...roz... cieniele (czasami ostatnio rzadko uzywam:P) starannie tuszuje rzesy ...blyszczyk i gotowe ... Mieszcze sie w 10min. :) nawet z cieniami najbardziej koncentruje sie na dobrym rozprowadzeniu podkladu i wytuszowaniu rzes reszta to ozdobniki :P:)
napisał/a: Wika12 2009-09-27 18:11
ja maluję tylko rzęsy i lekka kreska, zajmuje mi to 10 minut, na więcej rano nie mam czasu
cohenna
napisał/a: cohenna 2009-09-27 18:18
Dziewczyny a może warto pomyśleć o tym aby wstawać 10 minut wcześniej????
Cleo_80
napisał/a: Cleo_80 2009-09-27 18:22
cohenna napisal(a):Dziewczyny a może warto pomyśleć o tym aby wstawać 10 minut wcześniej????

No właśnie.
Mnie taki szybki makijaż nie zajmuje więcej niż 10 minut. Taki wyjściowy może 15minut.
W moim podpisie jest link do moich blogów z makijażami. Zapraszam, może znajdziecie coś dla siebie.
cohenna
napisał/a: cohenna 2009-09-28 18:35
Można też spróbować zorganizować sobie rano inaczej czas tak żeby wygospodarować ciut więcej :)
napisał/a: talkative 2009-12-11 12:52
Ja już wpadłam w taką codzienną poranną rutynę, że wszystkie czynności wykonuję automatycznie i wiem ile mi schodzi z robieniem poszczególnych rzeczy. Jeśli chodzi o malowanie to najpierw leci podkład na twarz, później odrobina pudru rozświetlającego (tylko, żeby nie przesadzić bo potem twarz może się nieładnie świecić!), rzęsy tuszuję mocnym czarnym tuszem, rysuję kreski czarną kredką, odrobina różu na policzki i delikatny błyszczyk. Schodzi mi z tym jakieś 5-7 minut więc nie jest najgorzej :) I voila makijaż do pracy jak się patrzy :)