Makijaż permanentny

napisał/a: aptekara 2008-03-08 18:26
Byłam wczoraj u kosmetyczki wypytać się wszystkiego odnośnie pierdółek, które powinnam zrobić żeby być ładniejszą podczas ślubu i kosmetyczka poleciła mi zrobienie makijażu permanentnego ust (ja właściwie nie mam górnej wargi, prawie w ogóle nie widać tego różowego zarysu). Mama też mówi żebym sobie takie coś fundnęła, w kolorze naturalnym oczywiście, bo ja nie lubię pomadek... właściwie w ogóle nie maluję ust. A co Wy myślicie o takim makijażu? Czy któraś z Was taki robiła? Jak to wygląda w rzeczywistości, czy naprawdę utrzymuje się te 3 lata? Ile schodzi opuchlizna? Piszcie co wiecie, proszę.
napisał/a: Belay 2008-03-10 11:13
Hm. Moja mama robiła sobie makijaż permanentny kilka lat temu, razem ze swoją przyjaciółką. Wszystko jak zwykle jest kwestią indywidualną.

U mamy nie było żadnego problemu - praktycznie zero krwi i ładnie się zagoiło. Opuchlizny specjalnie nie było widać, może ze dwa dni miała nieco bardziej nabrzmiałe usta, ale nie rzucało się to w oczy.

Przyjaciółka mamy natomiast, w trakcie wykonywania makijażu strasznie krwawiła. W dodatku jak na złość wyskoczyło jej zimno i kontur ust został przerwany, więc po wygojeniu się zimna szła na poprawkę.

U sąsiadki po 2-3 latach prawie nie było widać konturu, a u mojej mamy trzyma się nadal - a minęło już pewnie z 5 lat, jeśli nie więcej. Na niej bardzo mi się to podoba :)

Oprócz nich, makijaż permanentny robiła również bratowa przyjaciółki mojej mamy ;) - była w którymś tam miesiącu ciąży. Robiła makijaż ust i oczu - nie wiem czy na to drugie bym się zdecydowała. Minęło sporo czasu i choć na ustach makijaż nieco wyblakły już (takie ja mam wrażenie) to na oczach wytrzymał jakoś dłużej - niedawno robiła odświeżenie z tego co pamiętam.

Jeśli się zdecydujesz to proponuję załatwić to jak najszybciej i nie odkładać tego na ostatnią chwilę. Może być różnie z opuchlizną po tym zabiegu i lepiej mieć czas, żeby się wszystko ładnie zagoiło i można było ewentualnie wprowadzić poprawki :)
napisał/a: Cubanita 2008-03-10 13:00
Moja koleżanka miała kiedyś.. tzn. dalej ma, ale uz taki wyblakły, przerywany jakiś się zrobił.. myślę że po prostu ten barwnik nierówno jej schodził...

W sumie to jej to pasowało i wyglądała świetnie. Sama myślałam nad kreskami na powiece... ale stchórzyłam

Jeśli masz zamiar to zrobić to jak najszybciej.. żeby był czas na zagojenie, bo przecież nie wiadomo jak twoja skóra zareaguje i ile bedzie ci się to goić. No i wybierz kogoś kto sie zna na tym, kogoś poleconego.. kiedyś był program w tv o takim makijażu - a raczej nieudanych próbach.. masakra, jak te kobiety wyglądały
napisał/a: bluebell1 2008-03-10 15:00
http://www.makijazpermanentny.jasky.pl/makijazpermanentny/ zerknij sobie tu :)
napisał/a: myszka3 2008-04-02 17:03
moja tesciowa robila bez rewelacji:( ja bym nei ryzykowala przed slubem bo nigdy nie mozesz byc do konca pewna efektu a glupio zepsuc sobie tak wazny dzien
napisał/a: aptekara 2008-04-07 21:42
foremka napisal(a):ja bym nei ryzykowala przed slubem

Kurczę już miałam się umawiać, ale trochę mnie teraz wystraszyłaś... I co począć????
napisał/a: Vitka 2008-05-07 09:48
przede wszystkim musisz wybrac PROFESJONALNE studio, zeby to sie nie zakonczylo zle..... moja znajoma kiedys sobie taki makijaz zrobila i chyba w malo profesjonalnym studio albo totalnie nie sprawdzonym ... efekt byl taki, ze wygladala tragicznie: nierowne, grube krechy.... bleeee strasznie wowczas sie oszpecila .... zamiast nie malowac sie musiala codziennie wykonywac jeszcze normalny makijaz, zeby jakos to w minimalnym stopniu przykryc....
wiec proponuje wybrac sie do sprawdzonej, profesjonalnej osoby a nie z łapanki....
napisał/a: aptekara 2008-05-13 17:37
Vitka napisal(a):proponuje wybrac sie do sprawdzonej, profesjonalnej osoby
Tak też będzie. Zdecydowałam się i idę w piątek. Trzymajcie kciuki!
napisał/a: H2O 2008-05-13 17:39
aptekara napisal(a):Trzymajcie kciuki!
Bede trzymala!!!
napisał/a: jente8 2008-05-13 20:27
aptekara napisal(a):Zdecydowałam się i idę w piątek.

Będę trzymać kciuki A pokażesz nam zdjęcie "przed" i "po"? Jestem bardzo ciekawa efektu.
napisał/a: Belay 2008-05-13 21:47
Mnie mama namawia, fryzjerka i wszyscy wokół, a ja coś nie jestem przekonana. Szczególnie, że chodzi o makijaż oczu. Dziewczyna mojego kuzyna robiła sobie makijaż oczu w salonie w którym pracuje, moja fryzjerka też niedawno tam była na makijażu - robiła usta. Wygląda kapitalnie. Po zagojeniu się, poprawki są gratis. Mam twardy orzech do zgryzienia :)

aptekara, daj znać jak będziesz po :)
napisał/a: aptekara 2008-05-14 12:11
Belay napisal(a):daj znać jak będziesz po
Dam znać i ze zdjęciami też się postaram.

Belay ja z oczami to bym się trochę bała, ale ja to szczególny przypadek bo mam jaskrę i codziennie oczy kropie. Dlatego jakaś przeczulona na tym punkcie jestem.