Makijaz permanentny na ślub?

Makijaż ślubny jest wyjątkowy, więc makijaż permanentny w tym przypadku to nie najlepszy pomysł - chcesz chodzić na co dzień umalowana tak, jak do ślubu?

Myślałem o permie w takim sensie, żeby była ona niejako bazą do tego makijażu na ślub. Na codzień nie maluje się mocno więc i tez makijaz permanentny nie byłby jakiś wyszukany.

Ja bym się na to nie decydowała, zrobienie tej kreski na powiece czy obrysu ust nie zajmuje dużo czasu, a jak się już zrobi, to potem trzeba się malować pod to.

równiez nie zdecydowałabym sie przed slubem na permanentny makijaż.
do ślubu to trzeba się wyjątkowo umalować :) zresztą bałąbym się, ze jeszcze zaczerwienienie nie zejdzie, albo nie daj boże ręka się komus osunie i coś pójdzie nie tak ;)

Chyba lepiej jednak nie :) Warto spróbować po ślubie, a na samą uroczystość wybrać coś delikatniejszego.

Lepiej po ślubie. Idealne wykonanie takiego makijażu jest bardzo trudne. W sprawdzonym salonie kosmetycznym nie powinno być żadnych problemów, ale lepiej nie ryzykować.

o mamo, ja bym nie ryzykowała nigdy z makijażem permanentnym, a co dopiero przed ślubem!

Ja też bym nie ryzykowała. A co jak nie daj Boże coś pójdzie nie tak? popsujesz sobie uroczystość

dziewiatka9 napisal(a):

Makijaż ślubny jest wyjątkowy, więc makijaż permanentny w tym przypadku to nie najlepszy pomysł - chcesz chodzić na co dzień umalowana tak, jak do ślubu?

Dokładnie, jestem tego samego zdania, lepiej zrobić zwykły, ale z trwałych kosmetyków

Makijaż permanentny - dobrze zrobiony wygląda naprawdę fajnie.. ale na ślub? nie ryzykowałabym... jeszcze wyskoczy Ci uczulenie a ślubu nie odwołasz. Lepiej zapłacić za dobrą makijażystkę :)

Nie polecam, wcale to ci nie bedzie potrzebne