maseczka Fructis - czas stosowania

napisał/a: ~Nika" 2005-05-23 13:23
Czytam sobie opakowania maseczki do włosów farbowanych Fructis i się
dziwuję. Na opakowaniu z boku duzy napis '1 minute", to samo powtórzone w
instrukcjach po francusku i niemiecku. Na nalepce z polską wersją stoi
"pozostawić na 3 minuty". Czyżby teoria o panu Zenku i jego magicznej
wajsze (?) była prawdziwa i na rynek wschodnioeuropejski leją jakąś
rozrzedzoną wersję?

Nika

--
Pisz tutaj
http://www.cerbermail.com/?MASYSQ8hEw
napisał/a: ~Kruszyzna 2005-05-24 18:27
Pewnego pięknego dnia, a był(a) to poniedziałek, 23 maja 2005 13:23
użytkownik Nika, sącząc kawkę, wyklepał:

> Czytam sobie opakowania maseczki do włosów farbowanych Fructis i się
> dziwuję. Na opakowaniu z boku duzy napis '1 minute", to samo powtórzone w
> instrukcjach po francusku i niemiecku. Na nalepce z polską wersją stoi
> "pozostawić na 3 minuty". Czyżby teoria o panu Zenku i jego magicznej
> wajsze (?) była prawdziwa i na rynek wschodnioeuropejski leją jakąś
> rozrzedzoną wersję?

Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia. Ale ja trzymałabym odżywkę do oporu. Na
pewno dłużej niż 3 minuty :)

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."