Meska Woda toaletowa - ?

napisał/a: ~Alan" 2005-05-17 17:27
Witam!
Ostatnio dostalem w prezecie wode toaletowa (OXYGANE - nie wiem co to za
marka). Generalnie to wczesniej uzywalem jedynei wody po goleniu i jakis
balsamow :) Zapaszki mile ale szybko uciekaja... Mam wrazenie ze ta woda
trzyma sie dluzej. Zastanawiam sie tylko czy sa moze perfumy meskie, takie
ktoe sa intensywne i nie ulatniaja sie po krotszym czasie?
Jesli tak to jakie fimry i od jakich cen sie zaczynaja?

pzdr


--
soap [at] go2 [dot] pl
GG: 3265146 | ICQ: 53767178 | GSM: +48 501800741
"Life is brutal, full of zasadzkas and sometimes get kopas w dupas"
napisał/a: ~Katarzyna Kulpa 2005-05-17 23:22
Alan wrote:
> Witam!
> Ostatnio dostalem w prezecie wode toaletowa (OXYGANE - nie wiem co to za

oxygAne??

moze oxygene lanvin?

> marka). Generalnie to wczesniej uzywalem jedynei wody po goleniu i jakis
> balsamow :) Zapaszki mile ale szybko uciekaja... Mam wrazenie ze ta woda
> trzyma sie dluzej. Zastanawiam sie tylko czy sa moze perfumy meskie,
> takie ktoe sa intensywne i nie ulatniaja sie po krotszym czasie?
> Jesli tak to jakie fimry i od jakich cen sie zaczynaja?

1. idziemy do najblizszej duzej, samoobslugowej perfumerii, np.
Sephory czy Douglasa
2. wachamy i wybieramy, co nam pasuje
3. skrapiamy sie testerem tego, co nam najbardziej pasuje
i chodzimy z tym zapachem caly dzien
4. powtarzamy pierwsze 3 punkty az do podjecia ostatecznej
decyzji
5. bulimy od mniej-wiecej 130 PLN w gore

-- kasica
napisał/a: ~Kruszyzna 2005-05-18 12:11
Dnia 5/17/2005 11:22 PM,Użytkownik Katarzyna Kulpa usiadł wygodnie i
napisał:

> 5. bulimy od mniej-wiecej 130 PLN w gore
Eee, nie zawsze. Dobrze się trzymają np. Adidasy :)
Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
napisał/a: ~Katarzyna Kulpa" 2005-05-18 14:29
Kruszyzna napisał(a):
> Dnia 5/17/2005 11:22 PM,Użytkownik Katarzyna Kulpa usiadł wygodnie i
> napisał:
>
>> 5. bulimy od mniej-wiecej 130 PLN w gore
> Eee, nie zawsze. Dobrze się trzymają np. Adidasy :)

ale czy da sie z nimi wy-trzymac? :)

-- kasica
napisał/a: ~Kruszyzna 2005-05-18 14:54
Dnia 5/18/2005 2:29 PM,Użytkownik Katarzyna Kulpa usiadł wygodnie i napisał:

> ale czy da sie z nimi wy-trzymac? :)

Z niektórymi, faktycznie, się nie da, ale inne są bardzo przyjemne :) No
i już wyżej pisałam o deo z avonu - dla mnie fajne :) A coś bardziej
wyrafinowanego to rzeczywiście, od 130 zł w górę.

Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
napisał/a: ~Katarzyna Kulpa" 2005-05-18 17:24
Kruszyzna napisał(a):
> Dnia 5/18/2005 2:29 PM,Użytkownik Katarzyna Kulpa usiadł wygodnie i
> napisał:
>
>> ale czy da sie z nimi wy-trzymac? :)
>
> Z niektórymi, faktycznie, się nie da, ale inne są bardzo przyjemne :)

hmm, ktos tu co jakis czas pisze o "czarnym adidasie" - musze przyznac,
ze mi sie to kojarzy jednoznacznie obuwniczo :))

choc jakis dezodorant adidasa zielony moja rodzina uzywa i calkiem
przyjemny jest. ale on chyba jest damski.

-- kasica
napisał/a: ~Kruszyzna 2005-05-18 18:28
Dnia 5/18/2005 5:24 PM,Użytkownik Katarzyna Kulpa usiadł wygodnie i napisał:

> hmm, ktos tu co jakis czas pisze o "czarnym adidasie" - musze przyznac,
> ze mi sie to kojarzy jednoznacznie obuwniczo :))

He he :) czarny adidas akurat mi się nie podoba - ja o zapachu cały czas
:) - ale inne bywają naprawdę ciekawe :)
>
> choc jakis dezodorant adidasa zielony moja rodzina uzywa i calkiem
> przyjemny jest. ale on chyba jest damski.

Teraz jest taka nowa seria damskich zapachów, jakieś Sensual coś tam coś
tam, cztery zapachy w każdym bądź razie - bardzo ładne gadzinki, ale
strasznie nietrwałe :(

Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
napisał/a: ~Alan" 2005-05-21 01:41
Użytkownik "Katarzyna Kulpa" napisał w wiadomości

> oxygAne??
>
> moze oxygene lanvin?

Dokladnie chodzi o ten perfumik. W zasadzie to nie perfumik bo na pudelku
jest napisane ze to woda toaletowa. Nie wiem jaka to roznica ale generalnie
w/w specyfik pachnie dosc przyjemnie (co przyznaja takze znajomi :) )
Jessli jestes juz w temacie to moze jestes w stanie powiedziec co to za
marka i jaka cieszy sie opinia? Dostalem to na prezent i nawet nie wiem ile
cos takiego moze kosztowac. Produkt akurat sprowadzany z Kanady ale na
pudelku widnieje napis "Made in France".
BTW Za oceanu trafil do mnie jeszcze kobiecy perfum "Alfred SUNG".

pzdr

--
soap [at] go2 [dot] pl
GG: 3265146 | ICQ: 53767178 | GSM: +48 501800741
"Life is brutal, full of zasadzkas and sometimes get kopas w dupas"
napisał/a: ~Katarzyna Kulpa 2005-05-21 13:18
Alan wrote:
>
> Dokladnie chodzi o ten perfumik.

litosci: te perfumki, nie ten perfumik.

> W zasadzie to nie perfumik bo na
> pudelku jest napisane ze to woda toaletowa. Nie wiem jaka to roznica ale
> generalnie w/w specyfik pachnie dosc przyjemnie (co przyznaja takze
> znajomi :) )
> Jessli jestes juz w temacie to moze jestes w stanie powiedziec co to za
> marka i jaka cieszy sie opinia?

marka jak marka. nie wiem, jaka cieszy sie opinia, nie robie
badan :)
kobieca wersja jest przyjemna i swieza, meskiej nie znam.

> Dostalem to na prezent i nawet nie wiem
> ile cos takiego moze kosztowac. Produkt akurat sprowadzany z Kanady ale
> na pudelku widnieje napis "Made in France".

na przyszlosc: google twoim przyjacielem, a na razie - zalezy
od objetosci, moze 150 PLN, moze 300.

> BTW Za oceanu trafil do mnie jeszcze kobiecy perfum "Alfred SUNG".

_perfumy_ (tej marki nie znam)

-- kasica