Nowości kosmetyczne

Może już nie taka nowość ale od dość niedawna na polskim rynku.
Bardzo dobre są samoopalacze z st.moriz. Tylko że koniecznie kupić rękawicę do aplikacji.
Dostępne teraz są choćby w Douglasie ;)
Kiedyś się zraziłam do samoopalaczy prze smugi i brzydki kolor. Ale te zmieniły moje zdanie i bardzo je lubię

Moim nowym nabytkiem na półce jest od niedawna balsam w żelu vichy. ostatnio nie sypiam zbyt dobrze i moje oczy wyglądają coraz gorzej i sinieją:( kupiłam sobie właśnie taki oto kosmetyk na noc idealia skin sleep. jak wiadomo w nocy dzieją się same cudowne procesy regenerujące, więc skoro ostatnio mam bezsenne noce to wydało mi się, że będzie sensownie wspomóc je. po 4h snu oczy wyglądają masakrycznie, ale faktycznie ten balsamik działa:) rano mam miło nawilżoną skórę i rozświetloną. po jakims czasie mogę stwierdzić, że nawet moje sińce zrobiły się jaśniejsze :D do tego ma miły zapach:) akurat lubię jak towarzyszy mi miła woń przed snem:)

Do porannej pielęgnacji twarzy tak przywykłam, że rzadko miewam problem, z pominięciem tego rytuału. Niestety wieczorna pielęgnacja twarzy wymagała ode mnie więcej zaangażowania, by stała się rutyną. Do tej pory czasem pominę któryś etap, zwłaszcza podczas wyjazdów, albo gdy późno kładę się spać. Nadal pracuję nad tym, aby regularnie dbać o cerę także przed pójściem spać, dlatego przedstawię Wam moje nowe odkrycie Regenerujący balsam w żelu na noc - Vichy Idealia Skin Sleep. Dla każdego typu skóry, nawet skóry wrażliwej. Formuła hipoalergiczna, bez parabenu. Zawiera kojącą i regenerującą Wodę Termalną z Vichy. Nakładam go przed spaniem po oczyszczeniu twarzy i po przebudzeniu moja skóra jest wypoczęta, nawilżona i rozświetlona, nawet po źle przespanej nocy.

• VP18394_rec_main11.jpg (2,53kB)

Moim ostatnim odkryciem są mazidła od MolPharmy (https://www.facebook.com/molpharma). Są w trzech wariantach: regenerującym, chłodzącym i rozgrzewającym. Zawierają olejek konopny i inne fajne składniki. Nawilżają, mogą być dobrym rozwiązaniem dla osób z łuszczycą, azs i alergiami skórnymi, bo łagodzą podrażnienia. Czekam aż wprowadzą swoje nowości, czyli krem do twarzy i szampon do włosów.

Moim ostatnim odkryciem jest balsam do golenia pod prysznic Vanity Golden oils :) Do tej pory goliłam nogi maszynką z żelem pod prysznic, a ten balsam jest dużo lepszy, bo zostawia nawilżone nogi po goleniu i nie ma żadnych podrażnień :)

Nic innowacyjnego. Kremy do depilacji np Veet maja teraz w nowej serii dodatek nawilzajacy w postaci Masła Shea.

Ja kupiłam kilka dni temu żel do mycia twarzy i pastę przeciw zaskórnikom z Ziaji z serii liście manuka.
I tak póki co to żel mnie nie zachwycił, zdecydowanie bardziej wolę inny żel z ziaji - seria ziaja med kuracja antybakteryjna, tylko ten jest dostępny tylko w aptekach i to nie we wszystkich i jest trochę droższy. ale jednak po tym żelu z ziaja med ma się takie uczucie ściągnięcia, które ja bardzo lubię, bo wtedy wiem, że moja skóra jest naprawdę oczyszczona.

pasty użyłam póki co tylko raz i jedyne co mogę o niej powiedzieć, to to, że niekoniecznie podoba mi się jej zapach, choć wiem, że wiele dziewczyn się nim wręcz zachwycało. pewnie jej działanie będę mogła ocenić po dłuższym stosowaniu, ale wydaje mi się, że zaprzyjaźnimy się zdecydowanie mocniej niż z jej siostrzyczką-żelem :)

Ja bardzo polubiłam kosmetyki do golenia, np balsam do golenia pod prysznic z Vanity golden oils. Zastępuję nim zwykła piankę do golenia, a efekt mam wrażenie że jest jeszcze lepszy, bo skóra jest bardziej nawilżona

robiąc zakupy z kolorówki na trena.pl odkryłam super szampon na lato, czyli Schwarzkopf Sun Protect, bardzo dobrze się sprawdza na letnich wyjazdach, ponieważ chroni włosy od słońca i wody morskie, a przy okazji ich nie obciąża, pozostają lekkie :)

Jak juz jest temat bielendy, to ja ostatnio kupiłam sobie krem tzw eliksir na dzien i noc, argan makadamia marula jakoś tak się nazywa, smaruję się nim w wiekszości na noc, ma fajną konsystencje, ale nie wiem, czy jest nowością, bo go niedawno w promocji kupiłam ;)

JoaSzasz napisal(a):

Ja bardzo polubiłam kosmetyki do golenia, np balsam do golenia pod prysznic z Vanity golden oils. Zastępuję nim zwykła piankę do golenia, a efekt mam wrażenie że jest jeszcze lepszy, bo skóra jest bardziej nawilżona

Vanity golden Oils z tej serii mam olejek po depilacji, jest świetny, łagodzi podrażnienia. Balsamu do golenia z tej serii nie używałam, ale nie korzystam z depilacji maszynką do golenia.

Dziewczyny, słyszałyście o jakichś nowościach wartych wypróbowania? Coś bym kupiła :)