Od czego zalezy Wasz makijaż?

Tylko i wyłącznie od lenistwa lub jego braku - jak mi się chce wcześniej wstać, to maluję się ładniej, a jak mi się nie chce, to trochę gorzej :)

Makijaż zależy u mnie od okazji i ogólnego stroju :) A pewnie też trochę od nastroju, dlatego codziennie jest inny :p

Od nastroju i tego kiedy sie obudzilam :D

nastrój, pora roku, czasem makijaż dopasowuję do stylizacji, a innym razem jest odwrotnie. kobieta zmienną jest ;)

od czasu jaki mam na wykonanie makijażu, od okoliczności- inny jest wieczorowy, inny dzienny, czasem od nastroju :)

przede wszystkim od czasu jaki posiadam :)
często lubię zwracać na siebie uwagę, a to jakiś mocny kolor, bnrotkat, coś co przykuwa oko :P
a jeśli mowa o oku, to uwielbiam na oko liner brokatowy od golden rose
http://4.bp.blogspot.com/-N1YqRxfWXN0/VnAVpWTVdNI/AAAAAAAAMXE/RbOPYT-DhHw/s1600/Bez%2Bnazwy-2.jpg
dokładnie ten z tego bloga, kreskę można sobie stopniować, w zależności od efektu, jaki chce się uzyskać, dla mnie jest super lubię wszelkiego rodzaju blink, blink ;)

od okazji, na codzien staram sie robie makijaz no make up a na wyjscia juz mozna sobie pozwolic na wiecej, podreslone oko i intensywne usta

niektórzy sobie ułatwiają zadanie i robią permanentny makijaż

Najczesciej od tego gdzie sie wybieram i czy jestem bardzo spozniona :P wtedy robie blyskawiczny makijaz- krem bb, troche rozu i brown styling gel na brwi z golden rose- bo co jak co, ale brwi lubie miec dopracowane, a aplikacja tym produktem jest szybka i prosta :) kilka sekund i brwi wygladaja jak od kosmetyczki :)

Po pierwsz-od pogody
po drugie-od czasu, ktory moge przeznaczyc na make-up
po trzecie- od miejsca, w które sie wybieram :)

Mój makijaż zależy od mojego nastroju i tego co będę robić danego dnia. Czasem mam ochotę na mocny makijaż i kuszący wzrok, czasem na delikatny na obiad do rodziny, czy do szkoły. Zawsze jednak używam swojego ulubionego tuszu i jakiegoś kremu matującego.

zuzkabeza napisal(a):

Mój makijaż zależy od mojego nastroju i tego co będę robić danego dnia. Czasem mam ochotę na mocny makijaż i kuszący wzrok, czasem na delikatny na obiad do rodziny, czy do szkoły. Zawsze jednak używam swojego ulubionego tuszu i jakiegoś kremu matującego.

a co to za tusz? Ja od kremu wolę bibułki matujące