okulary czy soczewki?

A ja baaardzo chciałam soczewki ale Pani okulistka stwierdziła że nie mogę bo miałam oczy zaczerwienione prawdopodobnie od jakiś pyłków. Zamierzam iść do jeszcze jednego okulisty i to sprawdzić bo są dni kiedy soczewki naprawdę by mi się przydały zamiast okularów

Spróbuj sobie takie jednodniowe http://www.acuvue.pl/soczewki-jednodniowe/moist. Jak dla mnie są idealne i w ogóle ich nie czuć.

pewnie że soczewki, wcale nie psuja wzroku jak sie niektórym wydaje

Daaaawno mnie nie było, ale nie miałam kiedy zajrzeć.

Kamyk419 dzięki wielkie na pewno wypróbuję :)

Mnie Optyk w Katowicach poradził soczewki - pierwszy raz :)
Dziwne uczucie ale z czasem wygodniejsze :)
Tutaj jego www gdyby ktoś chciał zasięgnąć darmowej konsultacji telefonicznej :)

naprawdę bardzo dobry optyk :)

Ja zdecydowanie wolę soczewki. Po 'przejściu' z okularów na dobrze dobrane soczewki, dopiero dostrzegłam jakie piękne jest otoczenie. Jakie wyraźne, pełne barw, wręcz przesycone kolorami. Z zakladaniem ich i zdejmowaniem miałam problem kilka dni. Teraz minął 4 rok jak ich używam i w życiu nie wróciłabym do okularów.

Ja zostaję przy okularach. Nie jestem w stanie wkładać sobie soczewek. A wyjmowanie - jeszcze gorzej. Zamglony widok przed oczami i zupełna niepraktyczność.

Z jednej strony soczewki są wygodniejsze ale z drugiej strony okulary z fajnymi oprawkami dodają uroku :) Zależy kto co lubi :)

Ja nie cierpię okularów, tylko do komputera, soczewki na codzień :)

Mój partner nosi soczewki i jakoś trudno mi go sobie wyobrazić w okularach na codzień. :) Każdemu jest ładniej w czymś innym, a okulary po prostu mu nie pasują w żaden sposób (do tego go jeszcze postarzają - wiem, bo przymierzał kiedyś kilka fasonów). Jeśli chodzi o to, co jest bardziej praktyczne? z opinii męża wiem, że nie zamieniłby soczewek na okulary... :)

isiaa napisal(a):

pewnie że soczewki, wcale nie psuja wzroku jak sie niektórym wydaje

nie psują jesli się je umiejętnie nosi i w nich nie śpi:D

Ja poszłam w zeszłe wakacje do salonu na dobranie soczewek, bo miałam już dość okularów. Trochę pochodziłam w soczewkach, a teraz leżą odłogiem na półce. ;) Ale cieszę się, że mam wybór i na jakąś większą imprezę zakładam soczewki.