pogoda jak drut

napisał/a: ~Katarzyna Kulpa" 2005-05-20 12:24
wiec mozna sie do ciebie wprosic na jutro, albo pojutrze? :)

pewnie bylabym sama, ale moze jeszcze kogos zaciagne.

rolek do odkacania wczoraj w sklepie nie mieli, na necie
tyz nie ma :(

-- kasica
napisał/a: ~Katarzyna Kulpa" 2005-05-20 12:26
"Katarzyna Kulpa" napisał(a):
[...]
o przepraszam Was bardzo :(((((

-- kasica, ktorej sie mozg omsknal
napisał/a: ~Justyna Bargielska" 2005-05-20 15:50

Użytkownik "Katarzyna Kulpa":

> o przepraszam Was bardzo :(((((
>
> -- kasica, ktorej sie mozg omsknal

A może faktycznie skorzystać z pogody jak drut i umówić
się w warszawskim gronie na spotkanie pru?
Ja Was jeszcze nie znam i chętnie obejrzę te wszystkie
sfiltrowane laski;). Co Wy na to?

J.

PS Sorry, Kasia, że się pod Ciebie podpinam, ale mnie
poniekąd roznosi od tego oszałamiającego słonka i każdy
pretekst jest dobry, jeśli ma tylko podmiot i orzeczenie;).


napisał/a: ~Anna M. Gidyńska 2005-05-20 22:44
On Fri, 20 May 2005 15:50:06 +0200, in pl.rec.uroda "Justyna
Bargielska" wrote in
:

>A może faktycznie skorzystać z pogody jak drut i umówić
>się w warszawskim gronie na spotkanie pru?
>Ja Was jeszcze nie znam i chętnie obejrzę te wszystkie
>sfiltrowane laski;). Co Wy na to?

jak na lato. ale nie jutro i nie w ten długi weekend.

amg
napisał/a: ~Rafal" 2005-05-21 00:53
Użytkownik "Anna M. Gidyńska" napisał
> jak na lato. ale nie jutro i nie w ten długi weekend.

heheh. to moze i ja się dolacze hihi :))) I co Wy na to :))


Pozdrawiam
Rafal


napisał/a: ~Justyna Bargielska" 2005-05-21 08:30

Użytkownik "Anna M. Gidyńska":

> jak na lato. ale nie jutro i nie w ten długi weekend.

Z mojej strony: najlepiej w dzień powszedni wieczorem
lub późnym popołudniem. A jak weekend, to faktycznie
nie ten następny. Ale poza tym się dostosuję,

J.

napisał/a: ~Katarzyna Kulpa 2005-05-21 13:20
Justyna Bargielska wrote:
>
> A może faktycznie skorzystać z pogody jak drut i umówić
> się w warszawskim gronie na spotkanie pru?
> Ja Was jeszcze nie znam i chętnie obejrzę te wszystkie
> sfiltrowane laski;). Co Wy na to?

najpierw musze zrobic odrosty, bo w takim stanie zadnym
laskom sie nie bede pokazwac :)

> PS Sorry, Kasia, że się pod Ciebie podpinam, ale mnie
> poniekąd roznosi od tego oszałamiającego słonka i każdy
> pretekst jest dobry, jeśli ma tylko podmiot i orzeczenie;).

nie ma sprawy, zwlaszcza z tak chwalebna inicjatywa :)

-- kasica
napisał/a: ~Anna M. Gidyńska 2005-05-21 18:39
On Sat, 21 May 2005 08:30:35 +0200, in pl.rec.uroda "Justyna
Bargielska" wrote in
:

>Z mojej strony: najlepiej w dzień powszedni wieczorem
>lub późnym popołudniem. A jak weekend, to faktycznie
>nie ten następny. Ale poza tym się dostosuję,

może być. ale ja generalnie jestem available od czerwca.

amg
napisał/a: ~Justyna Bargielska" 2005-05-21 20:12

Użytkownik "Anna M. Gidyńska":

> może być. ale ja generalnie jestem available od czerwca.

Więc ustawmy się jakoś pod kątem Dnia Dziecka;).
Czerwiec to prawie pojutrze. Wpisujcie się, wpisujcie,
te, co się chcecie zobaczyć!!! (Może do czerwca, nie to,
że jak Kasia, pozbędę się odrostów, ale np. przestanę
straszyć białymi łydkami, jak jakiś, z przeproszeniem,
suchotnik. Czerwiec to komfortowy termin, msz).

J.


napisał/a: ~Anna M. Gidyńska 2005-05-21 20:46
On Sat, 21 May 2005 20:12:04 +0200, in pl.rec.uroda "Justyna
Bargielska" wrote in
:

>Więc ustawmy się jakoś pod kątem Dnia Dziecka;).
>Czerwiec to prawie pojutrze. Wpisujcie się, wpisujcie,
>te, co się chcecie zobaczyć!!! (Może do czerwca, nie to,
>że jak Kasia, pozbędę się odrostów, ale np. przestanę
>straszyć białymi łydkami, jak jakiś, z przeproszeniem,
>suchotnik. Czerwiec to komfortowy termin, msz).

dobra jest. 1 czerwca to środa. to co, środa, powiedzmy 18.00, gdzie?
odradzam Sphinksa w dawnym Horteksie (wczoraj byłam, ostatni raz w
życiu, bo niekompetencja obsługi sięgnęła zenitu). poza tym, może
raczej kawiarnia? Coffee Heaven na tyłach tegoż?

amg
napisał/a: ~Justyna Bargielska" 2005-05-22 10:37

Użytkownik "Anna M. Gidyńska":

> dobra jest. 1 czerwca to środa. to co, środa, powiedzmy 18.00, gdzie?
> odradzam Sphinksa w dawnym Horteksie (wczoraj byłam, ostatni raz w
> życiu, bo niekompetencja obsługi sięgnęła zenitu). poza tym, może
> raczej kawiarnia? Coffee Heaven na tyłach tegoż?

Kawiarnia i żeby miała stoliki na zewnętrzu. W końcu
po coś ten czerwiec zrobili. CH na tyłach ma?
Ja się piszę. Dobrze by było może zrobić nowy wątek,
z mniej mylącym tematem (?).
Opóźniona jestem i nie wiem: były już spotkania
warszawskiej frakcji? Znaczy, poza odbijającą od normy
urodą po czymś _jeszcze_ się poznamy?;)


J.

napisał/a: ~Anna M. Gidyńska 2005-05-22 11:49
On Sun, 22 May 2005 10:37:22 +0200, in pl.rec.uroda "Justyna
Bargielska" wrote in
:

>Kawiarnia i żeby miała stoliki na zewnętrzu. W końcu
>po coś ten czerwiec zrobili. CH na tyłach ma?

na piętrze ma. moim zdaniem to dobry plan.

>Ja się piszę. Dobrze by było może zrobić nowy wątek,
>z mniej mylącym tematem (?).

OK.

>Opóźniona jestem i nie wiem: były już spotkania
>warszawskiej frakcji? Znaczy, poza odbijającą od normy
>urodą po czymś _jeszcze_ się poznamy?;)

a, ja nie wiem, ja nie bywałam.

amg