pomóżcie

napisał/a: Patitka26 2007-06-28 22:46
HEJ HEJ MAM PROBLEM jstem z facetem prawie 20 lat starszym ja mam 25 lat niby wszystko między nami jest ok ale jednak nie dokońca on pije czasami za dużo niby nie awanturuje się ale też nie mamy wogóle o czym rozmawiać ja mam wykształcenie pracuje w banku a on cóż skończył tylko szkołę zawodową praę też ma dorywczą w sumie wszystko spada na moje barki.Dotychczas nie przeszkadzało mi to bo tak strasznie ślepo byłam w nim zakochana ale po trzech latach zaczyna mnie to doprowadzać do szału to ja muszę kombinować kredytami dodatkow praca żeby płacić za wszystko a on ma wszystko w nosie.Nie wiem własciwie czy jeszcze go kocham czy jestem z nim już tylko z litości i dlatego że bezemnie stoczył by się na dno i to bardzo szybko.On kiedys mi bardzo pomógł kiedy tego potrzebowałam ale jak długo można się odwdzięczać?Nie wiem co robić dalej.
napisał/a: lady 2007-06-29 10:25
Przemyśleć całą sprawę, zastanowic sie czy coś jeszcze do niego czujesz, czy chcesz z nim być. Moim zdaniem facet zwyczajnie cię wykorzysuje jest mu wygodnie w takim związku, a do tego ten alkohol...
napisał/a: MiOnKa_1993 2007-06-29 17:05
Przemyśl to wszystko spokojnie. Odwdzięczasz się mu już wystarczająco długo a pozatym alkohol zniszczy nie tylko jego ale i Ciebie. Zastanów się nad tym czy tego chcesz. Mówisz że sama nie wiesz czy go kochasz... Pomyśl czy wasz związek ma jeszcze sens. Jesteś młodą kobietą. Nie pozwól aby wszytsko zniszczył alkohol i facet który najwyraźniej ma wszytsko w d***e i Cię tylko wykorzystuje.
Cleo_80
napisał/a: Cleo_80 2007-07-03 08:46
Ja tez byłam kiedyś z facetem , z którym nie miałam odwagi zerwać. Męczyłam się tak dosyć długo, aż w końcu zebrałam się za odwagę i skończyłam ten chory związek raz za zawsze i to była chyba najlepsza decyzja w moim życiu. Teraz mam kochanego męża , który dba o mnie i o dziecko, utrzymuje rodzinę.
Jeśli nie jesteś z nim szczęśliwa powinnaś zakończyć ten związek , bo tylko marnujesz swój czas.
ale
napisał/a: ale 2007-07-03 21:43
zerwij z nim i tyle.

a co to ma wspólnego z kosmetykami? ;)
napisał/a: Magdalenka8 2007-07-07 14:37
Najpierw powiedz mu co czujesz i zobacz jaka bedzie reakcja. Namow go do poszukania pracy, albo nawet sama mu czegos poszukaj. Tylko nie daj sie zwiesc. Toksyczny zwiazek to cos najgorszego co moze byc, bo ciezko z tym skonczyc. A moze to tylko kryzys wieku sredniego??? Zastanow sie pozadnie i nie pozwol zrojnowac sobie zycia,
Pozdrawiam i zycze powodzonka:)
napisał/a: czarnaXaga 2007-07-14 14:34
witaj trafilaś napewno na depresyjnego męzczyznę który nie radząc sobie w życiu znajduje pocieszenie w piciu potrzebna mu jest terapia wstrząsowa czyli pokaż mu że jesteś zdecydowana stawiać warunki wiem że są dni gdy jest ci z nim dobrze bo innaczej bys go zostawiła jestes młoda a życie jedno nie marnuj go ZYCZE POWODZENIA