Prostowanie włosów

Jedwab do włosów, to według mnie najlepszy kosmetyk chroniący własy. Zwykle miałam bardzo prozdwajane końcówki, trzeba było je bardzo często przycinac, ale odkąd stosuję jedwab, wogóle nie mam z tym problemów. Oczywiście poprawy nie ma po pierwszym zastosowaniu, ale po dłuzszym okresie. Suszę własy suszarka i czasem uzywam prostownicy, a włosy nie rozdwajaja sie wogóle, własciwie nie musiałabym podcinac.

antique napisal(a):

Zgadzam się w 100 procentach ;)

Na rynku już są na prawdę specjalistyczne prostownice, wyposażone np. w płytki ceramiczno - turmalinowe, które zapobiegają elektryzowaniu się włosów i ich niszczeniu tym samym...

ja mam własnie prostownice 2 w 1 zelmera i ona ma takie płytki.

Co do stosowania kosmetyków na włosy to stosuje różne odżywki czasem jedwab zakupię, ale od czasu do czasu stosuję na końcówki włosów panthenol spray. jak przyjrzycie sie składom welkim odzywkom to w składzie maja właśnie panthenol

Ja za jedwabiem nie przepadam, tzn na wielkie wyjścia stosuję, ale tak to jest za tłusty... A ten panthenol to jak się stosuje?

werkaaa napisal(a):

Ja za jedwabiem nie przepadam, tzn na wielkie wyjścia stosuję, ale tak to jest za tłusty... A ten panthenol to jak się stosuje?

Ja wcieram panthenol w końcówki- trzymam jakoś ok. 5 min i spłukuję. Działa cuda ;) polecam

Ja po każdym myciu stosuję maskę regenerującą włosy, jednocześnie ochronną. A bezpośrednio przed prostowaniem używam jedwabiu, po prostowaniu również jedwab lub olejek, aby nadać włosom blask, żeby wygladały zdrowo i oczywiście aby je chronić po dużej dawce ciepła. Zastanawiałam się również nad trwałym prostowaniem.. ale nie wiem czy na moje włosy to się sprawdzi...

nietoperek napisal(a):

Ja po każdym myciu stosuję maskę regenerującą włosy, jednocześnie ochronną. A bezpośrednio przed prostowaniem używam jedwabiu, po prostowaniu również jedwab lub olejek, aby nadać włosom blask, żeby wygladały zdrowo i oczywiście aby je chronić po dużej dawce ciepła. Zastanawiałam się również nad trwałym prostowaniem.. ale nie wiem czy na moje włosy to się sprawdzi...

Ja robię dokładnie to samo:) włoski sa w bardzo dobrym stanie a przyznam się, ze prostuję je prawie codziennie. Polec:)m taka kurację;) tanio i skutecznie

grazka10 napisal(a):

Ja przed samym prostowaniem używam jedwab w płynie dostępny w dobrych sklepach fryzjerskich fiolka jest mała koszt 10zł , ale starcza na 1-2miesiące. Po nich włosy wyglądają bardzo zdrowo. Co do ich odżywiania to najlepsza jest odzywka Wax tylko w aptekach sa dwa rodzaje do jasnych i ciemnych. Stosuja ja osoby po chemioterapii.

Słyszałam że ten Wax jest też dobry na wypadanie włosów. Czy któraś z was stosowała go w tym celu? Bo ostatnio strasznie mi włosy wypadają i już sama nie wiem co robić.

Ja stosowałam tą maske wax- powiem, zę była rewelacyjna na początku, ale po jakimś czasie przestała działać:( A szkoda:( Jedwabiu to nigdy nie umiałam dozować- albo nałożyłam za dużo- wtedy wiadomo- tłuste włosy, albo za mało- zero efektu... Teraz nakładam maseczkę z panthenolu;0

ja strasznie zniszczyłam sobie włosy prostownicą:( siano to dobre określenie tego, co teraz mam na głowie;/ stosuje szampon elseve z ceramidami i odżywkę, przy prostowaniu na końcówki nakładam jedwab, ale daje to średnie efekty...:/

kasiul1- spróbuj po myciu nałożyć pianke panthenolu na końcówki- powinno poprawić wygląd włosów;) Na pewno natomiast poprawi ich kondycję;) Tylko lepiej ją spłukać, zeby nie obciązyła włosów;)

Wow o czymś takim jeszcze nie słyszałam. Ja bym najchętniej wybrała się na jakieś trwałe prostowanie włosów. Są takie zabiegi jak Global Keratin np. w Warszawie w salonie Berendowicz&Kublin. Przynajmniej włosy są proste na jakieś 4 miesiące i nie trzeba się codziennie z tym męczyć.

Kiedyś, jak jeszcze prostownica to był spory wydatek był taki zabieg w JLD, ale sama fryzjerka mi go odradziła, gdyż to straszne obciązenie dla włosów... Porównałą to do dekoloryzacji...