PUPA
napisał/a:
~Ania"
2005-05-06 22:50
Privet!
Za kilka dni wyjeżdzam do St. Petersburga :) Z tego co pamietam to w prawie
kazdej ichniej drogerii można znaleźć jakieś kosmetyki PUPY (najczęściej
kolorowe) i na ogół trochę tańsze niż w Polsce. Jako że wcześniej nie miałam
okazji wypróbować PUPY to zapytuję: co jest godne polecenia? co jest nr 1
tej firmy? Tusze do rzęs, konturówki i kredki do oczu raczej mnie nie
intereseują - cienie i kremy/balsamy - jak najbardziej :)
Swoją drogą, ciekawa jestem czym smaruja/kolorują się juz Rosjanki o czym
my - Polki, możemy póki co marzyć ;]
Pozdrowienia!
Ania
--
"...a przecież kazdy chyba chce
aby trwało
jego życie jak muzyka..."
Za kilka dni wyjeżdzam do St. Petersburga :) Z tego co pamietam to w prawie
kazdej ichniej drogerii można znaleźć jakieś kosmetyki PUPY (najczęściej
kolorowe) i na ogół trochę tańsze niż w Polsce. Jako że wcześniej nie miałam
okazji wypróbować PUPY to zapytuję: co jest godne polecenia? co jest nr 1
tej firmy? Tusze do rzęs, konturówki i kredki do oczu raczej mnie nie
intereseują - cienie i kremy/balsamy - jak najbardziej :)
Swoją drogą, ciekawa jestem czym smaruja/kolorują się juz Rosjanki o czym
my - Polki, możemy póki co marzyć ;]
Pozdrowienia!
Ania
--
"...a przecież kazdy chyba chce
aby trwało
jego życie jak muzyka..."
napisał/a:
~Sylwia"
2005-05-07 19:10
Witam,
miałam kiedyś mały zestaw cieni i błyszczyków PUP-y :)) i nawet byłam
zadowolona. Co do tego czym sie malują Rosjanki to nie wiem, natomiast mogę
Ci powiedzieć, że na Ukrainie w sklepach jest bardzo dużo produktów z Polski
i to nie tylko kosmetyków: począwszy od firmy Ziaja po przez kawę, a na
pieluchach kończąc. Na Ukrainie są one droższe niż w Polsce i pewnie dlatego
je tam sprzedają :)))
Pozdrawiam
Sylwia Bartosiewicz - Borowlow
miałam kiedyś mały zestaw cieni i błyszczyków PUP-y :)) i nawet byłam
zadowolona. Co do tego czym sie malują Rosjanki to nie wiem, natomiast mogę
Ci powiedzieć, że na Ukrainie w sklepach jest bardzo dużo produktów z Polski
i to nie tylko kosmetyków: począwszy od firmy Ziaja po przez kawę, a na
pieluchach kończąc. Na Ukrainie są one droższe niż w Polsce i pewnie dlatego
je tam sprzedają :)))
Pozdrawiam
Sylwia Bartosiewicz - Borowlow
napisał/a:
~sojda"
2005-05-07 20:01
Użytkownik "Ania" napisał w wiadomości
> Privet!
>
> Za kilka dni wyjeżdzam do St. Petersburga :) Z tego co pamietam to w
> prawie kazdej ichniej drogerii można znaleźć jakieś kosmetyki PUPY
> (najczęściej kolorowe) i na ogół trochę tańsze niż w Polsce. Jako że
> wcześniej nie miałam okazji wypróbować PUPY to zapytuję: co jest godne
> polecenia? co jest nr 1 tej firmy? Tusze do rzęs, konturówki i kredki do
> oczu raczej mnie nie intereseują - cienie i kremy/balsamy - jak
> najbardziej :)
> Swoją drogą, ciekawa jestem czym smaruja/kolorują się juz Rosjanki o czym
> my - Polki, możemy póki co marzyć ;]
>
Zdecydowanie polecam podwójne sypkie cienie Pupy, nazywają się POLVERE DI
LUCE DUO EXTRALIGHT EYESHADOW DUO. Jak dla mnie rewelacja! Niestety w Polsce
bardzo drogie i ciężko dostać..
--
Monika Czyż
napisał/a:
~Sylwia"
2005-05-08 09:39
Mam jeszcze jakeś resztke PUPA. Te co ja mam jest w kształcie
serduszka..Bardzo podoba mi się opakowanie i że wszystko sie mieści
(rozkłada się).
W środku było 5 perłowych cieni i 3 normalne , róż, tusz, kredka do oczu.
Trzeba tylko uważać bo opakowanie się otwiera.
Estetycznie wygląda super. Świetnie wygląda jak na prezent od faceta.
Szkoda tylko, ze mężowie się nie znają i takie rzeczy wolę kupować
osobiście:((
No cóż, no body is perfect.:)
pozdr.
Sylwia
serduszka..Bardzo podoba mi się opakowanie i że wszystko sie mieści
(rozkłada się).
W środku było 5 perłowych cieni i 3 normalne , róż, tusz, kredka do oczu.
Trzeba tylko uważać bo opakowanie się otwiera.
Estetycznie wygląda super. Świetnie wygląda jak na prezent od faceta.
Szkoda tylko, ze mężowie się nie znają i takie rzeczy wolę kupować
osobiście:((
No cóż, no body is perfect.:)
pozdr.
Sylwia
napisał/a:
~mips
2005-05-09 14:15
Sylwia napisał/a w news:d5it3c$ast$1@nemesis.news.tpi.pl:
> na Ukrainie w sklepach jest bardzo dużo produktów z Polski
> i to nie tylko kosmetyków: począwszy od firmy Ziaja
Tak a propos polskich kosmetyków zagranicą
http://xant.biz
Ceny są zabijające.
--
Zofia Rakowska
Lubisz futra? http://empatia.pl/plik/55.jpg
> na Ukrainie w sklepach jest bardzo dużo produktów z Polski
> i to nie tylko kosmetyków: począwszy od firmy Ziaja
Tak a propos polskich kosmetyków zagranicą
http://xant.biz
Ceny są zabijające.
--
Zofia Rakowska
Lubisz futra? http://empatia.pl/plik/55.jpg
napisał/a:
~Kruszyzna
2005-05-09 20:34
Pewnego pięknego dnia, a był(a) to poniedziałek, 9 maja 2005 14:15
użytkownik mips, sącząc kawkę, wyklepał:
> Tak a propos polskich kosmetyków zagranicą
>
> http://xant.biz
>
> Ceny są zabijające.
>
Na przykład to:
http://xant.biz/?id=brands&idm=10&idk=22
łomatkubosku...
Ale tak sobie myślę - u nas jest to samo z produktami L'Oreal czy jakimiś
innymi.
A w którymś TS pisali, że polskie kosmetyki są za granicą bardzo cenione i
popularne. Ja myślę, że nie bez kozery :) Tylko może nie równajmy do
średniej europejskiej :>
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
użytkownik mips, sącząc kawkę, wyklepał:
> Tak a propos polskich kosmetyków zagranicą
>
> http://xant.biz
>
> Ceny są zabijające.
>
Na przykład to:
http://xant.biz/?id=brands&idm=10&idk=22
łomatkubosku...
Ale tak sobie myślę - u nas jest to samo z produktami L'Oreal czy jakimiś
innymi.
A w którymś TS pisali, że polskie kosmetyki są za granicą bardzo cenione i
popularne. Ja myślę, że nie bez kozery :) Tylko może nie równajmy do
średniej europejskiej :>
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
napisał/a:
~Theli
2005-05-10 15:36
Kruszyzna napisał(a):
>>Ceny są zabijające.
>>
>
> Na przykład to:
> http://xant.biz/?id=brands&idm=10&idk=22
> łomatkubosku...
No to przestaly mnie dziwic hurtowe zakupy Niemcow w polskich aptekach,
widzialam panie z dlugimi listami kosmetykow do kupienia, a sporo z nich
to takie najtansze za kilka zlotych.
th.
>>Ceny są zabijające.
>>
>
> Na przykład to:
> http://xant.biz/?id=brands&idm=10&idk=22
> łomatkubosku...
No to przestaly mnie dziwic hurtowe zakupy Niemcow w polskich aptekach,
widzialam panie z dlugimi listami kosmetykow do kupienia, a sporo z nich
to takie najtansze za kilka zlotych.
th.