"Kobiety noszą męską bieliznę w weekendy...()" - trend czy lansik?

Chyba że mi jaja wyrosną.

ANE napisal(a):

tak płytko to zinterpretowałaś, naprawde?

Nie, to ty tak płytko opisałaś dlaczego kupujesz facetowi slipy za 50zł, a nie za 20.
Napisałaś, że to kwestia miłości, a nie 50zł. Czyli jak ktoś nie może sobie pozwolić, żeby wydawać 50zł na gacie dla faceta, to znaczy, że nie kocha? żałosne... ;/
Nadal uważam, że reklamujesz tą stronę. coś ci chyba nie idzie

Tereska zgadzam się w 100%.No tak,to wychodzi na to,że ja swojego nie kocham za mocno bo kupuje mu slipki za 15 zł!!!

Oo, to dobrze, że nie tylko ja zrozumiałam to w ten sposób. BO już myślalam ze coś ze mną nie tak :p
A do reklamy to proponuję taki wierszyk
"Jeśli kochasz swojego faceta
kupuj mu gacie za 50 zeta
wyraz swą milosc poprzez pieniądze
z taką bielizną noce są gorące
kupujesz tańsze - to znaczy nie kochasz
twa milosc jest plytka, dlaczego szlochasz?"

Hehe tak mnie natchnęło :p

Piękna,radosna twórczość...:D

Naprawde rece opadają...
Skąd u Was tyle żółci i zacietrzewienia.. Prawda jest taka, że jak ktoś chce sobie kupic bieliznę za 20 zł to wszystko jest ok ale jeśli stać go na trochę wiecej i 50zł-60zł wydane na swojego chlopaka nie jest problemem to nagle okazuje się , że to jest złe.
A co do reklamowania strony. Nie mam problemu ze wspieraniem tego co uważam za dobre i warte wsparcia.
Dajcie sobie troche na wstrzymanie ...

Naprawde nie rozumiesz o co chodzi? Nikt tu nie napisal ze kupowanie bielizny za 50zł jest złe. Jesli kogos na to stac, to proszę bardzo.
Zacytuje jeszcze raz
"Przeciez jak kocham mojego chlopaka do dlaczego mam mu kupowac za 20 zl cos zupelnie przecietnego? To raczej kwestia milosci moja droga, a nie tych 50 zl"

Po pierwsze - męska bielizna za 20zł nie musi być wcale przeciętna. To zależy od sklepu.
Po drugie - jasno powiedziałaś, że to kwestia miłości. Kochasz - więc kupujesz drogie prezenty. Nie napisałaś na początku, że stać Cię na dobrą, drogą bieliznę, więc kupujesz. Napisałaś, że kochasz, więc ją kupujesz. Materialistka... ;/
Skąd tyle żółci i zacietrzewienia? No proszę... Piszesz głupoty i spodziewasz się, że ktokolwiek się z Tobą zgodzi?
A co do reklamowania, to jasne, można polecić jakąś stronę. Ale Ty zarejestrowałaś się tu chyba tylko po to, zareklamowalaś stronę już w pierwszym poście, więc podejrzewam, że ta strona po prostu jest Twoja.

tereska napisal(a):

Oo, to dobrze, że nie tylko ja zrozumiałam to w ten sposób. BO już myślalam ze coś ze mną nie tak :p
A do reklamy to proponuję taki wierszyk
"Jeśli kochasz swojego faceta
kupuj mu gacie za 50 zeta
wyraz swą milosc poprzez pieniądze
z taką bielizną noce są gorące
kupujesz tańsze - to znaczy nie kochasz
twa milosc jest plytka, dlaczego szlochasz?"

Hehe tak mnie natchnęło :p

Super wierszyk hihi :)
Tym razem zrozumiałam czyjś post tak samo jak Ty ;)

Nie rozumiem przesłania "artykułu", o którym była mowa na początku - przecież damska bielizna również jest wygodna i nie widzę powodów, by kobieta nie miała się krzątać od rana po domu we WŁASNYCH damskich szorcikach lub bokserkach.
Co do cen bielizny - w momencie, kiedy swoją pensję trzeba podzielić między czynsz za mieszkanie i opłaty, oraz czesne i życie codzienne, to slipki za 53zł mogą być wydatkiem - ale myślę, że można znaleźć wyjście między towarami przesadnie ekskluzywnymi a naładowanymi ołowiem gatkami z chińskiego bazarku ;)

kobieta w meskiej bieliznie, czy to w ogole moze byc sexy? przeciez sa fajne sportowe ubranka dla kobiet, nie musi ciagle w koronkach chodzic.

Eeee... A co w takim razie zrobic z tym zwalem materialu na przodzie:D? No i ten otworek... Moze krepowac:p E tam, zdecydowanie wole damskie majteczki;)

Ten otworek Rosale to jeszcze mógłby sie jakoś przydać...:D Pomijam fakt,że wiekszość małżonków jest potężniejsza od swoich żon!Więc po co "topić" sie w męskich gaciach!