różnice

No pewno ze tak;) Ludzie ze wsi nosza podrabiane bluzy adidasa, biale kozaki, panienki chasaja do solarium 3 razy w tygodniu i wygladaja jak dojrzale pomaranczki, a chlopcy stawiaja wlosy na zel:) tylko ze to opis wiesniakow a nie ludzi ze wsi. Pozdrawiam

Zgadzam sięz Tobą Magdalenko.

To może zależy od położenia wsi. Ponieważ ja mam rodzinę na wsi koło Żywca i niedaleko Krakowa i tam nie ubierają się tak jak napisała Magdalenka. Ludzie chodzą w ładnych, markowych ciuchach... No ale między ludźmi mieszkającymi na wsi a wieśniakami jest duża różnica:)

Fakt. Myślę, że dziś mieć dom na wsi to żaden wstyd. A wieśniakiem można być mieszkając nawet w centrum metropolii!!!!
Sama mieszkam na wsi, ale moi rodzice nie zajmują sie rolnictwem. Mamy duży dom, który zbudował mój tata - z pięknym ogrodem, własnym warzywniakiem, kilkadziesiąt metrów od lasu, dziesięć minut drogi autem do najbliższego miasta.
Zyje nam się cudownie, choć kiedy byłam młodsza miałam kompleksy z tego powodu, ze nie mieszkam w mieście. A teraz nawet bym nie chciałą. Chyba za bardzo cenie sobie spokój, ciszę, relaks w ogrodzie, śpiew ptaków, spacery po lesie... Gdybym miała w przyszłości wybierać między w wsią a miastem na pewno chciałąbym zamieszkać na wsi.

Różnice są oczywiście ale więcej zależy od gustu,poczucia estetyki no i grupy z która się spotyka(naśladownictwo),spotykam i na wsi i w mieście młodych ubranych z polotem z nutką indywidualizmu, i ludzi umundurowynych w markowe ciuchy,osoby które mają swój styl od razu rzucają się w oczy,są widoczne oczywiście pozytywnie