Rozstępy...

najlepiej ćwiczyć i zdrowo jeść, bo same kremy czy lasery nic nie dają. jak się jest grubaskiem, to niewiele pomoże gładka skóra na dużej pupie, nadal wstyd ją będzie pokazywać :D walczę z nadwagą i rozstępami dzielnie, osobiście z kosmetyków polecam tę serię http://mamas.com.pl/produkty/ całkiem miło działa, nawilża :)

a co powiecie o laserze? Bo ja już poważnie to rozważam, wiadomo że te kremy to bardziej pic na wodę i na te już istniejące niewiele pomogą...

te wszystkie domowe metody to bardziej pomogą uniknąc kolejnych rozstępów, no a istniejące wymagają już cięższych broni. ja byłam na laserze pearl fractional. u mnie akurat na biodrach i na pośladkach największy z tym problem, a przy bikini mi tylko prażki zawsze świeciły :( laser bardzo spłycił no i są duuużo mniej widoczne. jak się nie przypatruję to jest już satysfakcja :)

U mnie nawet zapobieganie słabo wyszło :D gdzie robiłaś? ile zabiegów potrzebowałaś ?

bo zapobieganie wymaga mega dużo cierpliwości i pracy :) u mnie był jeden zabieg, i jak tak w czasie zabiegu rozmawiałam z babeczką z profemedu to mówiła, że generalnie ten jeden zabieg wystarcza.

ej no, jeden zabieg to mega! a jak z kasą?

ja płaciłam 1500zł za pojedynczy. wiem, że jest promocja i przy dwóch zabiegach płaci się 2200 i do tego jeszcze dorzucają peeling i masaż :) pewnie na konsultacji Ci powiedzą ile zabiegów byłoby najlepiej

długo jeszcze te promo? no chyba że bym sobie zażyczyła częsciowo na święta, jednak nietanie... ale jak ma pomóc ... :) grunt to dobrze czuć się w swoim ciele