solarium za czy przeciw?

Coś mi się wierzyć nie chce w te 20 minut... Z tego, co czytałam i słyszałam od lekarza - 10 minut raz na dwa tygodnie (max na tydzień) nie zaszkodzi. Pod warunkiem oczywiście, że są dobre lampy, bo jeśli są stare to rzeczywiście jest to szkodliwe. Ja też próbowałam podtrzymywać opaleniznę sokiem marchwiowym, ale przyznam szczerze - jestem zbyt leniwa i nie chce mi się go wyciskać :)

oczywiscie ze tak , 20 minut na rok jest zupelnie nieszkodliwe , solarium jest o wiele bardziej niebezpieczne niz slonce!!!
ale ja korzystam co drugi dzien , a potem dwa razy w tyg i tak jestem jak czekoladka

jak ktos juz wczesniej napisal solarium jest zdradliwe:/ jesli chodzi o tradzic, tak, cera wyglada lepiej:) mniej wypryskow, gladsza:) ale po pewnym czasie wypryski znowu sie pojawiają i to ze zdwojona siłąbylam pare razy na solarium. zwykle taka sesja miala 3 seanse po 7-8 min. efektow moze nie bylo ale ja czylam sie lepiej :) wole jednak siebie naturalną :) i tak szczerze mowiac, nie jestem zwolenniczka ani przeciwniczka. z umiarem

Gdzies czytałam, ze wypryski znikaja po opalaniu, bo opalanie jakby "zgrubia" skore, cos takiego zapamietałam, i sie dziadostwo nie ma jak przebić,a potem, w miare, jak sie naskórek złuscza i opalenizna schodzi, no to wtedy wyłazi...
A solarium jkest zdradliwe, bo działa głebiej...

Solarium ok, byle nie było przeciwwskazań a tych jest niestety bardzo wiele póki co No i z umiarem a nie spalać się ...;D

Macie racje, przebywanie w solarium jest niezdrowe. Ja chodzę na 10 minut, co dwa tygodnie, czasami mi się zdarza iść co tydzień. Dziennie piję kubusia i cały rok mam fajną opaleniznę fajną, to znaczy, że nie przesadzoną , czyli nie wyglądam jak reklama solarium, ale jaki dziewczyna z ładną karnacją Więc jak już napisałam solarium jest niezdrowe, ale czy tylko takie rzeczy robimy dla urody, które sa niezdrowe ? .... żele na paznokciach, farbowanie włosów, niezdrowe odżywianie itd...
Z umiarem, wszystko dla ludzi
pozdrawiam

Ja tam lubie chodzic na solarium

nigdy nie byłam zwolennikiem solarium. Ale przez jesień i zimę raz w tygodniu na 10 minut wybieram się posmażyć.

Jest wielu mężczyzn którym nie podoba się opalenizna

Ja natomiast tydzien temu zaczelam chodzic na solarke, gdyz 26 stycznia mam studniowke i chce byc wtedy brazowiutka:D W poniedzialek, srode i piatek bylam na 5 minut i stwierdzam, ze jakiegos wielkiego efektu nie bylo, dlatego dzisiaj wybralam sie na 10 i juz widac efekty:) Na szczescie moja skora lagodnie reaguje na takie promieniowanie, moze nawet zbyt lagodnie Wiec teraz co dwa dni znowu bede chodzic, ale najmniej na 10 minutek

chacha100, dyiewcyzno, moim ydaniem co 2 dni to przesada. Do studniowki jeszcze daleko. do tego czasu bedziesz wygladala przesadnie brazowa. zmniejsz wizyty na solarium. smialo ci wystarczy co 4 dzien.

ChiLLout, zgadzam się , ja też lubie chodzić na solarium, chodzę rzadko tak 3 razy w miesiącu dla utrzymania lekkiej opalenizny