Sprawdzone sposoby na suche i łamliwe włosy.

zofiaw napisal(a):

płukanka z siemienia lnianego? nigdy nie słyszłam , możesz cos wiecej napisac? :) ja używam jedwabiu na mokre włosy. teraz zastanawiam się nad zmianą szamponu i odżywki - co byście mi poleciły na suche włosy? najlepiej z naturalnymni składnikami ;)

Siemię lniane może być używane jako odżywka do włosów gdyż wydzielany przez nasiona śluz skutecznie nawilża suche i zniszczone włosy. Stosowany jest śluz oddzielony od nasion po zalaniu trzech łyżek stołowych nasion (należy podgrzać by zrobiła się gęsta konsystencja). Nanoszony jest na włosy po uprzednim ich umyciu, następnie spłukiwany lub rozcieńczony z wodą i stosowany jako płukanka bez późniejszego spłukiwania wodą.

Ja również stosuję jedwab, ale nie jestem pewna czy daje on jakieś efekty.

Jedwab jest okej, ale nie wystarcza. Ja mam bardzo słabe włosy i stosuje odżywki do włosów naturalne, bez sztuczności. Szampon z błota z morza martwego jest naprawdę niezły. Odżywki z saponinami, z mydlnicy lekarskiej - świetna rzecz!

Ja polecam te receptury http://supersluby.pl/receptury-z-natury-a2438.html na mnie działają w stu procentach :)

Szampony naturalne + odżywki. Z dala od przesadzania z chemią.

Trochę nie w temacie, ale widzę, że jest tutaj pełno ekspertek, więc mam nadzieję, że znajdę odpowiedź. Polecicie mi jakiś szampon włosy przetłuszczające się? Nawet gdy umyję włosy wieczorem, to rano mam już tłuste, jakby moja poduszka była nasączona olejem roślinnym. Masakra :(

Osobiście używam odżywki Schwarzkopfa Gliss Kur - suche, zniszczone włosy. Na razie jestem zadowolona

A ja tak zaniedbałam włosy, że już pomoże tylko ścięcie, ale biorę się za siebie i zacznę łykać skrzyp, będę je malowała przez jakiś czas tylko szmponetkami i używała całego mnóstwa odżywek i masek :)

Lepiej stosuj 1 góra 2 odżywki zamiast całej półki :) Na jesień powinnaś już widzieć poprawę.

Też mam suche włosy i dość zniszczone końcówki. Jeśli chodzi o dbanie o włosy to ja postawiłam na naturalne kosmetyki i regularne wizyty u fryzjera. Co 2 miesiące podcinam końcówki a 2 razy w roku idę na zabieg, który odbudowuje włosy. Często je prostuje i mam zrobione ombre więc trochę cierpią. W domu stosuję szampon, odżywkę oraz taką mgiełkę ze skrzypem i pokrzywą. Świetnie odżywia włosy, wzmacnia i nie wypadają.

Właśnie sprawdziłam, więc polecam (pozwolę sobie wkleić):
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=54741
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=54743

Włosy są po nich miękkie i gładkie, nie puszą się tak, jak po innych szamponach.

Jeśli chodzi o wzmocnienie włosów, to mi bardzo pomogły produkty marki Biokap, szampon + odżywka regenerujące. Są naprawdę fajne, stosowane regularnie dają niezłe efekty, włosy są zdrowsze, gładsze i miękkie. I do tego jak ktoś farbuje, to dbają one, żeby kolor trzymał się dłużej. Dla mnie najlepsze!