Staniki. Ciasne czy luźniejsze?

ja wole ciasniejsze:D moje piersi sa wyeksponowane wtedy bardziej choc dodam ze sa male:P a jak beda mialy ci obwisnac to itak obwisna bezwzgedu na staniczek:P

no tak ale podobno to podsatwowy blad polek ze kupuje staniki ze zbyt malymi miseczkami a za luzne pod biustem! - czytalam kiedys wywiad z taka laska od triumpha ktora mowi ze kazdej doslownie kazdej klientce od wejscia zmienia rozmiar stanika na : wieksza miseczke i mniej pod biustem - od razu cycki sa wieksze i zdrowiej bo nic nie uciska a od uciskow sluszlam ze mozna dostac raka

Czytałam, ze dorka ma rację. Większośc Polek nosi za małe staniki - a to zniekształca biust. Ja tam wolę większy. Ale najważniejsze, żeby stanik był wygodny i nigdzie nie uwierał.

Psuj15 napisal(a):

Czytałam, ze dorka ma rację. Większośc Polek nosi za małe staniki - a to zniekształca biust. Ja tam wolę większy. Ale najważniejsze, żeby stanik był wygodny i nigdzie nie uwierał.

1000000000% prawdy. Mam takie samo zdanie. :) Co z tego że kupisz sobie obcisły stanik jak nie będziesz się czuła w nim wygodnie.... ale to co wybierzesz zależy już jedynie od Ciebie.... ważne żebyć czuła się pewnie i sexy :D

Ale ciaśniejsze co? Obwód czy miseczki? Bo jeśli obwód to się zgadzam: musi być co najmniej kilka cm węższy niż to, co pokaże nam miarka pod biustem (mierzymy się ściśle i na wydechu). I od takiego obwodu wyliczamy miseczkę. Czyli np. zmierzyłyśmy 70 cm pod biustem (ciasno) i 90 w biuście (luźno) - na tej podstawie i zgodnie z tabelką z tej strony:
http://www.bellissima.com.pl/strona.php?site=przymierzalnia
dedukujemy, że potrzebujemy stanika 65E lub 60FF.
A miseczka nie może być za mała, bo deformuje piersi.

Moim zdaniem powinien być taki żeby nie krępować ruchów. Najlepiej kiedy go nie czuję kiedy noszę.

Musi być dobry - nie może krępować ruchów ,ale nie może także być za luźny wisząc do kostek. wiadomo.
;)

hmm, dodam jeszcze ze niewiarygodnie duzo zalezy od regulacji ramiaczek. ja lubie jak sa ciasno sciagniete, za to miseczka powinna nie byc zdecydowanie za ciasna

zbyt mały biustonosz znikształca piersi są one tak ściśnięte jak po operacji plastycznej wiem bo koleżanka takie nosi:) ja tam lubie te w sam raz !

Dla mnie musi być dopasowany.Nie może uciskać,ani być zbyt luźny.

Biustonosz powinien być dobrze dopasowany w obwodzie, co oznacza, że z reguły trzeba kupić obwód mniejszy, niż nasz obwód pod biustem zmierzony centymetrem. Np. dziewczyna, która ma 70 cm pod biustem, raczej powinna sięgać po obwód 65. Staniki są znacznie bardziej rozciągliwe niż miarka, którą się mierzymy ;) Zmierzyć się trzeba na wydechu i dość ścisło. Tylko stosunkowo ciasny (lecz nie za ciasny - nie powinien powodować bólu ani utrudniać oddychania!) obwód da naszym piersiom dobre podtrzymanie. Biust nie może wisieć na ramiączkach, to reszta stanika ma go podtrzymywać.

To ważne dla wszystkich biustów, i tych mniejszych, i tych większych. Niestety większość kobiet nie dobiera staników prawidłowo, przeważnie kupując zbyt szerokie obwody i do tego zbyt małe miseczki. Biust ściśnięty zbyt małymi miseczkami i źle podtrzymany z powodu luzów w obwodzie z czasem traci kształt, obwisa, "wędruje" pod pachy... Nie mówiąc już o tym, że to po prostu źle wygląda.

Niestety w zdecydowanej większości sklepów brak staników w obwodach mniejszych od 70, a znalezienie czegokolwiek w małym obwodzie i z miseczką większą od C jest bardzo trudne. Ale warto szukać. Zobaczcie, ile potrafi dać zmiana rozmiaru biustonosza z 70D na 60F: http://stanikomania.blox.pl/2007/08/Biust-osmy.html