Studniówkowo

Ja oglądam sukienki na stódniówke dla mojej siostry i jest bardzo ciezko ale na 90% tą sobie sprawimy:

Mi się przyda na sylwka a jej na studniówke )

2 w jednym

niby ok ale mogla by byc bardziej ....odkryta...

Masz jakies sugestie?

U mnie odwrotnie, kolor ok fason nie nie ale może dlatego że mam duży tyłek i źle bym się w takiej czuła, ja miałam taką ( księżniczka złoto brązowa ) ale czułam się dość śmiesznie ponieważ u nas studniówkę wzieli właśnie za jakieś dicho i przyszli w jeansowych mini topach etc kilka dziewczyn miało tylko eleganckie suknie/sukienki ( choć z drugiej strony byłam nielada ewenementem - miałam do tego srebrną biżuterię która idealnie pasowała do moich srebrnych TRAMPEK
szpilki dla mnie to koszmar więc wybrałam wygodę przetanczylam całą noc gdy inne dziewczyny albo siedziały z bąblami albo ich 12cm szpilki leżały gdzieś z boku

Necia napisal(a):

u mnie było naprawdę elegancko, dziewczyny w długich sukienkach, kolory ciemne, czerń, bordo, ciemne złoto, granat itp., faceci wszyscy w garniturach

u mnie tak samo

soine napisal(a):

ale czułam się dość śmiesznie ponieważ u nas studniówkę wzieli właśnie za jakieś dicho i przyszli w jeansowych mini topach etc

u mnie też było elegancko... faceci garniaki bez wyjątku, wszystkie panie w eleganckich sukniach...jedne więcej zakrywały drugie niestety mniej... wtedy królowała czerwień, i ja też właśnie miałam czerwoną sukienkę :)

no niestety u nas było inaczej, chociaż oglądając zdjęcia z lat przed nami to było normą

Fason sukienki ok za to kolor okropny :/

A ja tam się nie dziwię i nie jestem w szoku, że tak w mini przyszli ubrani na studniówkę. Wystarczy popatrzeć jak młodzież chodzi ubrana na co dzień, chociażby do sklepu bo jakieś chipsy, żelki i inne śmiecie w odpowiednio śmieciowych ubraniach.

Troszkę ot ale z ubieraniem przypomniał mi się dokument - https://www.youtube.com/watch?v=H1aNPPj6AAY jak w latach 30 myśleli że będziemy się ubierać w 2000roku

Necia napisal(a):

u mnie było naprawdę elegancko, dziewczyny w długich sukienkach, kolory ciemne, czerń, bordo, ciemne złoto, granat itp., faceci wszyscy w garniturach.

U mnie też, zresztą poloneza dziewczyny miały tańczyć ubrane na biało-czarno/granatowo, więc to zdeterminowało ciemny kolor sukienek, na które miałyśmy na poloneza bluzki/żakieciki/bolerka.

Chodzilo mi o pokazanie fasonu, kolor jaki wybralysmy to czerwony, a dokladniej:


jeszcze troche czasu jest dlatego moze cos zmienimy, ja tylko obawiam sie ze jest to suknia długa tz troszke moze moja siostra odstawac bo jak patrze na mlode dziewczyny to przewaznie przed kolano wybierają teraz.

Teraz dziewczyny zakładaja przeważnie krótkie sukienki koktajlowe, ale ja jestem za tym, żeby decydować się jednak na długie wieczorowe suknie, bo to jednak bal i szkoda zmarnować taką okazję do wystrojenia się ;) No, bądźmy szczere, bo ile razy w życiu założycie długa suknię? :)