Suche pięty

ooo tak i zdecydowanym plusem jest to że maskę nakładasz jednorazowo i masz śwęty spokój :) ja mam problem z systematycznością więc dla mnie bomba!

Dobrą maść można kupić w aptece. :)

Jak dla mnie bardzo dobrze z sucha skórą na stopach radził sobie krem bielendy, bodajże z parafiną, to była taka kuracja w formie maski na noc, można ją też stosować na ręce. Mi pomogła, sczególnie ze zrogowaciałą skórą na piętach:)

JoaSzasz napisal(a):

Jak dla mnie bardzo dobrze z sucha skórą na stopach radził sobie krem bielendy, bodajże z parafiną, to była taka kuracja w formie maski na noc, można ją też stosować na ręce. Mi pomogła, sczególnie ze zrogowaciałą skórą na piętach:)

wlasnie tez jej uzywam, smaruje stopy na to skarpety i rano budze sie z miekkimi stopami :) tak samo mozna robic z dlonmi, zakladajac rekawiczki :)

szyszka110 napisal(a):

Bardzo lubię chodzić w klapkach i sandałach. Jednak latem jakbym nie dbała o swoje stopy, a dokładniej pięty zawsze mam z nimi problem a mianowicie po kilku dniach od "domowego zabiegu" robią się suche i bolą.

domowy zabieg to "puneks", następnie olejek do stóp, na koniec krem do stóp no i muszę powiedzieć, że dzień/dwa wyglądają super ale póxniej wszystko wraca:)

macie jakieś ciekawe sposoby na trwalsze nawilżenie pięt?

Ciekawych sposobów raczej nie ma, wystarczą te tradycyjne: regularne usuwanie martwego naskórka tarką, najlepiej po moczeniu stóp w solach kąpielowych ułatwiających ścieranie i potem nawilżanie lub odżywianie skóry na stopach kremem. U mnie dobrze sprawdzają się kosmetyki Neutrogeny, chociażby krem odżywczy https://www.neutrogena.com.pl/site/product/26 do codziennego stosowania. Najważniejsza jest jednak regularność tych zabiegów - bez niej efekty będą mało widoczne.