Tajemnice makijażu

Na co dzień nie przesadzam z makijażem i z włosami. Natomiast na wyjścia mam wszystko dopięte na ostatni guzik i to działa wszyscy prawią mi komplementy.

Ja uwielbiam dobierać kolor cieni do stroju. Odkąd pamiętam miałam i mam takiego bzika. Tylko pomadka pozostaje niezmienna w odcieniach brązu. I taką się lubię.

marzenka77 napisal(a):

Nie uwierzycie co znalazłam świetne cienie, które się nakleja
http://www.stylistka.pl/makijaz-oka-z-naklejki/
dla mnie gdyż jestem osobą, która lubi spać, takie rozwiązanie, które nie byłoby drogą inwestycją było by świetnym rozwiązaniem

O nie! W żadnym razie nie przekonują mnie takie cuda na kiju:)
Każde oko jest inaczej osadzone, ma inny kształt a poza tym takie wzorki mogą wyjść nierówno i co wtedy?
Nie lepiej nauczyć się samodzielnie wykonywać makijaż oka??? Prościej i na pewno dużo taniej.

marzenka77 napisal(a):

Nie uwierzycie co znalazłam świetne cienie, które się nakleja
http://www.stylistka.pl/makijaz-oka-z-naklejki/
dla mnie gdyż jestem osobą, która lubi spać, takie rozwiązanie, które nie byłoby drogą inwestycją było by świetnym rozwiązaniem

Wolę sama się pobawić.

W sumie o tym nie pomyślałam, (że mogą wyjść nierówno)
Ale ja jakos nie mam takiego daru do malowania oczu i chyba nie mam cierpliwości, bo jak 1 mi wyjdzie, to drugie nie

Znam taki sposób gdy chcemy szybko poprawić wyglad naszej cery, usunąć z niej zmęczenie lub opuchlizne
Owijamy kostki lodu w gazę i wykonujemy masaż twarzy i oczu, który trwa około 5 minut. Efekt ... murowany, przekonajcie się same

W wyjątkowych sytuacjach, gdy mam zmęczone oczy z powodu małej ilości snu, wkładam łyżki do zamrażalnika, a następnie robię z nich okład na moje opuchnięte oczy. Faktycznie działa.

świetna i niedroga jest maska żelowa na oczy, naprawdę super

Ja nigdy nie próbował na since pod oczami lód - bo ja to taki zmarźluch jestem a jeszcze lód brrrrrrr
na since używam zielonego korektoru a następnie nakładam podkład :) też działa :)

A kiedys jak byłam na studiach usta lekko przypudrowałyśmy, nałożyliśmy na nie cień taki do oczu (róże przodowały) i nakładaliśmy transparentny błyszczyk i fajnie to wyglądało ...
ale od kiedy wizazystka powiedziała, abym zamiast błyszczyka używała czerwonej pomadki to już tak nie robię, no chyba że kupię sobie czerwone cienie i znowu poczuję czasy młodości studenckiej

renia0809 napisal(a):

świetna i niedroga jest maska żelowa na oczy, naprawdę super

Też polecam maski żelowe np. podczas kąpieli rewelacyjnie odpręża.

Jeżeli chodzi o makijaz to: na codzien nakladam krem zwykly nawilzajacy i na to podklad (na wyjscia uzywam bazy pod podklad zeby sie maakijaz dluzej trzymal...polecam bazy olay, Dax-a wiem ze ma tez soraya ale nie testowalam i AA) najwazniejsze w makijazu jest dobrze dobrany (nigdy nie przyciemniamy!!! twarzy !!!lepiej kupic za jasny podklad niz za ciemny !! mozna kupic ciemniejszy puder ) podklad tak aby nie bylo roznicy miedzy twarza a szyja kupujac podklad najlepiej naniesc go na żwacz i poczekac chwile bo gdy podklad sie utlenia to ciemnieje i zobaczyc efekt... druga sprawa to podklad musi byc dobrze rozprowadzony jezeli to mamy to makijaz juz jest prawie gotowwy...aby dluzej sie podklad utrzymywal i nie robil plam na ubraniu pruszymy twarz pudrem (najlepiej sypkim aby wykonczyc a w ciagu dnia poprawiac pudrem w kamieniiu) ....troche rozu na policzki i blyszczyk ...rzęsy dobrze wytuszowac poczekac az troche podeschna i przejechac jeszcze raz efekt jest dobry polecam maskare meybelline volum express...tak ze do codziennego makijazu wystarcza tak naprawde : podklad, puder, tusz, blyszczyk/pomadka, roz/puder brazujacy np. w kuleczlach ... 5 rzeczy :) ... WAZNE !! pamietajmy o demiakijazu :P

Zdarza się, że rano na twarzy pojawi się zaczerwienienie lub po prostu wyskoczy okropnie paskudnne coś. Aby odwrócić uwagę od tego defektu staram się zrobić makijaż w stylu smoky eyes albo używam bardzo mocnego koloru pomadki. Tak intensywne akcenty skupiają na sobie uwagę i defekt zostaje zatuszowany. Podobnie rozpuszczone włosy, burza loków czy lekki tapir przysłniają nieco nasz problem.