Tajemnice makijażu

Ja, jak już pisałam wcześniej zachwycam się ostatnio złotem i grafitem w różnych zestawieniach. Ale bardzo mi się spodobał ten zestaw kolorystyczny.

• 2715498464_2867046d34.jpg (9,96kB)

ja jestem tak zwaną szarą myszką :P
czyli włosy ciemny blond, ciemnoniebieskie oczy, jasna oprawa oczu, jasna karnacja i piegi na nosie (ale nie taka blada jak rudzielce, jednak ciężko mi się opalić na ciemno)

i chętnie bym z tego zrobiła rudy :D co myślicie?

a oczy maluję wieloma kolorami, nie wiem czego nie przerabiałam...
dzisiaj się nawet zbuntowałam i do niebieskich oczu pomalowałam się na niebiesko... :D

może coś takiego? delikatnie :P


bardziej kolorowo:


lub modnie na wiosnę:


hmm?

Rudy nie jest dla mnie, a też jestem blondynką. Ale ataga105 pisała, że po zmianie koloru jest jej bardzo dobrze. Więc jeżeli masz ochotę to czemu nie spróbować... :D

oj zakochałam się:


widzicie mam duszę artystki i żeby nie niszczyć włosów chyba się na makijażu wyładuje :D

Mocny i piękny ....
Ja zawsze stawiałam na czerwone usta, wiele razy to podkreślałam, ale od teraz stawiam na OKO, piekne zdjęcia wstawiacie i rzeczywiście OKO (podkreślenie) jest fenomenalne

Sama zbzikowałam na punkcie kolorów, które do tej pory omijałam wielkim łukiem. Kupiłam nawet fioletowe i różowe cienie i uczę się nimi posługiwać. Chciałabym kiedyś umieć się tak umalować.

• make1.jpg (4,76kB)

A styliści naprawdę potrafią cuda. :)

• 2a.jpg (4,06kB)

Cuda to mało powiedziane. Spójrzcie na to: lustrzane usta :D :D Nie mam pojęcia jak tego dokonano. :eek:

• 2e.jpg (5,86kB)

O jacie. Takie usta nawet lepsze niż wcześniej pokazywane cekiny. Ale ciekawe. Tylko jak takie coś nosić?

ataga105 napisal(a):

Cuda to mało powiedziane. Spójrzcie na to: lustrzane usta :D :D Nie mam pojęcia jak tego dokonano. :eek:

Matko!!!!!!1 Jednym slowem - magia:) :) :)

Kto tego dokonal???? Albo co???

Zapraszam do dyskusji:

http://forum.polki.pl/showthread.php?t=11670

http://forum.polki.pl/showthread.php?t=11915

http://forum.polki.pl/showthread.php?t=11897

Najprawdopodobniej program graficzny. Albo niesamowite farbki, takie jak do malowania ciała. :D

pinkmause napisal(a):

Sama zbzikowałam na punkcie kolorów, które do tej pory omijałam wielkim łukiem. Kupiłam nawet fioletowe i różowe cienie i uczę się nimi posługiwać. Chciałabym kiedyś umieć się tak umalować.

Podziwiam odwagę. Ja chyba bym nie potrafiła wyjść z domu z takim okiem.