Tatuaż i piercing

napisał/a: samsam 2006-09-05 18:02
Rodzenie też boli - czy to oznacza, że kobiety nie powinny rodzić dzieci?
napisał/a: indiend 2006-09-05 20:57
Czasami, kiedy czegos chcemy musimy sie poswiecic, lub przezwyciezyc strach. Moze tatuaz nie jest najlepszym przykladem, ale Sylwia napisala o dzieciach i to jest bardzo dobry przyklad
napisał/a: Klusia 2006-09-06 02:06
Sama chciałabym miec tatuaż i kolczyk w pępku, ale boję się bólu i tego jak z biegiem czasu będę się czuła z tymi upiększeniami. U innych mi się bardzo podobają, sama cały czas się waham, się jeszcze zobaczy
napisał/a: indiend 2006-09-06 06:57
A to prawda, ze jak kobieta ma kolczyk w pepku i potem zajdzie w ciaze to ta dziurka sie poszerza? ja slyszalam, ze ma to zwiazek z rosnacym brzuszkiem... moja kolezanka tak miala, tzn rozszerzyla jej sie dziurka i powiedziala, ze to dlatego, ze brzuch sie jej powiekszyl...i teraz to strasznie wyglada...
Ja nigdy nie chcialam miec kolczyka w pepku... a tatuaz mam i miec bede na zawsze
napisał/a: ami1 2006-09-06 09:22
No rzeczywiście w ciąży powiększa się brzuch (nie da się tego ukryć ) no i pępek również. Później robi się wypukły i dużo większy. Także całkiem możliwe, że malutka dziurka (przed zajściem w ciąże) powiększa się również. Ale nie wiem bo pępka nie mam przebitego . No to już go chyba po tej wiadomości nie przebiję .
napisał/a: Marusia 2006-09-06 13:32
Ja też słyszałam, że dziurka w pępku się powiększa. Ale chyba jest na to sposób: dać dziurce "zarosnąć" przed zajściem w ciążę, a po urodzeniu dziecka przekłuć znowu :D
napisał/a: indiend 2006-09-06 13:37
nie wiem czy bym tak chciala
A tymczasem mam milion pomyslow na minute jesli chodzi o drugi tatuaz i kurcze nie moge sie zdecydowac...mial bys na kostce teraz mysle o jeszcze innych miejscach... co dopiero bedzie sie dzialo jak bede musiala wybrac wzor...
A propos kolczykowania, moja kolezanka przebiła sobie brew i mowila ze samo przeklucie nie boli, tylko wsadzenie rurki strasznie... a jesli o pepek chodzi, to tak samo. Nie wiem czy dałabym sie. Juz sama nie wiem co jest bardziej bolesne. Tatuaz czy kolczykowanie (oczywiscie z pominieciem uszu)
napisał/a: palika 2006-09-06 20:48
ja mam kolczyk w pepku i dziurka troche sie powiekszyla,ale nie wyglada to az tak strasznie .Uwielbiam u kobiet kolczyki w pepuchach.To chyba jakis moj fetysz hihihi
napisał/a: samsam 2006-09-07 07:39
Ja również mam kolczyk w pępku, ale jak będę w ciąży, to go zdejmę. Słyszałam zresztą, że tego wymagają ginekolodzy.
napisał/a: iza19821 2006-09-08 15:21
Ja nie mam tatuza i chyba nie zaryzykowalabm nim...po prostu nie lubie takiego czegos
napisał/a: indiend 2006-09-08 15:43
Nie zaryzykowałabyś czego? nie rozumiem za bardzo
napisał/a: palika 2006-09-08 16:12
sylwia napisal(a):Ja również mam kolczyk w pępku, ale jak będę w ciąży, to go zdejmę. Słyszałam zresztą, że tego wymagają ginekolodzy.


W ciazy kolczyk sciagnelam,bo nawet smieszie by to wygladalo kobieta z duzym brzucholem,a na czubku swiecidelko .Tylko co jakis czas go na chwilke wkladalam,zeby dziurka nie zarosla