truskawa

napisał/a: ~niusy.onet.pl" 2006-06-23 20:35
Witam!
Mam pytanko odnośnie truskawki. Dzis zamiast towaru otrzymałam zawiadomienie
z Urzędu Celnego z informacją o tym, że towar poddany zostanie procedurze
celnej. Mam w związku z tym pytanie co należy wysłać a dokładnie jakie
dokumenty z tym związane do Urzędu Celnego?Na zawiadomieniu jest niby
wyszczególnione co i jak ale jak mam im wysłać fakturę, rachunek lub paragon
jak go nie posiadam?Albo skąd ma wziąć upoważnienie do zgłoszenia towarów i
czy nalezy kupować do tego jakiś znaczek skarbowy? Nic z tego nie rozumiem?
Jeżeli ktoś miał podobną sytuację to proszę o pomoc i będę bardzo wdzięczna.
Jolka


napisał/a: ~Matylda Borucka" 2006-06-23 22:40

Użytkownik "niusy.onet.pl" napisał w wiadomości
> Witam!
> Mam pytanko odnośnie truskawki. Dzis zamiast towaru otrzymałam
> zawiadomienie z Urzędu Celnego z informacją o tym, że towar poddany
> zostanie procedurze celnej. Mam w związku z tym pytanie co należy wysłać a
> dokładnie jakie dokumenty z tym związane do Urzędu Celnego?Na
> zawiadomieniu jest niby wyszczególnione co i jak ale jak mam im wysłać
> fakturę, rachunek lub paragon jak go nie posiadam?Albo skąd ma wziąć
> upoważnienie do zgłoszenia towarów i czy nalezy kupować do tego jakiś
> znaczek skarbowy? Nic z tego nie rozumiem? Jeżeli ktoś miał podobną
> sytuację to proszę o pomoc i będę bardzo wdzięczna.
> Jolka
>
>
a co to ma wspólnego z urodą?
M.

napisał/a: ~asias" 2006-06-23 22:50
Użytkownik "Matylda Borucka"
> a co to ma wspólnego z urodą?

Co kupowanie kosmetyków ma wspólnego z urodą? Hmmm, swietny temat do dyskusji

Osobiscie uwazam, ze kosmetyki wplywaja na urode raczej posrednio, poprzez
sprzyjanie dobremu samopoczuciu, niz bezposrednio ;-P
A tak serio - moglas sprawdzic co to jest ta truskawa i nie musialabys pytac (bo
twoje pytanie rowniez nie ma wiele wspolnego z uroda).
Do autorki poczatkowego zapytania - niestety nie mam pojecia, "moj" urzad celny
naliczyl oplate sam w formie oplaty "za pobraniem" u listonosza. Co masz
dokladnie w papierach z urzedu?
--
Pozdrawiam
AsiaS
*Prawdziwa mądrość nie opuszcza głowy*
napisał/a: ~Agnes 2006-06-23 22:56
niusy.onet.pl napisał(a):
> Witam!
> Mam pytanko odnośnie truskawki. Dzis zamiast towaru otrzymałam zawiadomienie
> z Urzędu Celnego z informacją o tym, że towar poddany zostanie procedurze
> celnej.

IMHO, oni sami nalicza odpowiedni podatek. Zostaniesz tylko wezwana do
zaplacenia tej kwoty. Bynajmniej u mnie bylo tak, ze dostalam zawiadomie
o nadejsciu paczki do ktorej musialam zaplacic clo. Urzad Celny sam
otwiera przesylke i wystawia do tego odpowiedni rachunek. Po otwarciu
przesylki w srodku paczki maja wyszczegolniony rachunek wystawiony przez
truskawe. Potwierdzenie zaplacenia cla odsylasz do truskawy i
dostajesz zwrot.

Agnes
napisał/a: ~Katarzyna Kulpa" 2006-06-24 00:30
Agnes napisał(a):

> Bynajmniej u mnie bylo tak, ze dostalam zawiadomie

a jak polonistka mowila, ze niektorzy ludzie mowia
"bynajmniej" zamiast "przynajmniej", to nie mogłam
uwierzyc.

-- kasica
napisał/a: ~Małgorzata_Krzyżaniak 2006-06-24 09:32
Pewnego dnia, a było to Sat, 24 Jun 2006 00:30:10 +0200, przyszła do mnie
wiadomość z adresu i powiedziała:

>> Bynajmniej u mnie bylo tak, ze dostalam zawiadomie
>
> a jak polonistka mowila, ze niektorzy ludzie mowia
> "bynajmniej" zamiast "przynajmniej", to nie mogłam
> uwierzyc.

Z "bynajmniej" to ludzie robią takie cuda, że nie tylko poloniści
wymiękają:

http://orly-sokoly.blogspot.com/2005/06/klub-wielbicieli-bynajmniej.html
http://orly-sokoly.blogspot.com/2006/02/klub-wielbicieli-bynajmniej-2.html

Zuzanka

--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
We Are a Non Prophet Organization
napisał/a: ~Joleczka" 2006-06-24 10:03
[ciach]
> Do autorki poczatkowego zapytania - niestety nie mam pojecia, "moj" urzad
> celny naliczyl oplate sam w formie oplaty "za pobraniem" u listonosza. Co
> masz dokladnie w papierach z urzedu?
W papierach piszą, że mam dokonać zgłoszenia celnego poprzez osobiste
wstawienie się lub nadesłanie zgłoszenia celnego z kpl. dokumentów na adres
urzędu celnego.
Jako osoba fizyczna do zgłoszenia celnego mam dołączyć:
1. Fakturę lub rachunek lub paragon z tłumaczeniem na język polski
2. Oświadczenie o rodzaju, wartości towaru i jego przeznaczeniu w przypadku
otrzymania go bezpłatnie od nadawcy.
3. Kserokopię dowodu osobistego
4. Upoważnienie do zgłoszenia towarów wraz ze znaczkami opłaty skarbowej w
kwocie 15,00 PLN lub jego urzędowo poświadczony odpis, jeżeli zgłoszenie
celne nie jest dokonywane przez przedstawiciela.
5. Odręcznie napisany tekst "Towar Kosmetyki, budki rachunku przy paczce
wartość 40 USD".
Ad.1. Faktury ani rachunku ani paragonu nie posiadam (więc i nie
przetłumaczę na język polski).
Ad.2. Mam pisać jakieś oświadczenie co do rodzaju i wartości towaru? Skoro
sami wpisali 40USD?
Ad.3. Wiadomo
Ad.4. Jakie upoważnienie? Samo zgłoszenie celne to podobno dokument SAD. Ale
upoważnienie?
Ad.5. Co do tego "budki" nie jestem pewna, bo to "u" to jakieś niewyraźne. A
może miało być "brak rachunku przy paczce"? Nie wiem.
Może któraś z Was miała podobny przypadek?
Przepraszam, że się tyle rozpisałam, ale wiem, że sporo osób kupuje
kosmetyki na truskawce więc może ktoś miał już podobne doświadczenia!
Jolka


> --
> Pozdrawiam
> AsiaS
> *Prawdziwa mądrość nie opuszcza głowy*
>

napisał/a: ~Agnes 2006-06-24 10:18
Katarzyna Kulpa napisał(a):
> Agnes napisał(a):
>
>> Bynajmniej u mnie bylo tak, ze dostalam zawiadomie
>
> a jak polonistka mowila, ze niektorzy ludzie mowia
> "bynajmniej" zamiast "przynajmniej", to nie mogłam
> uwierzyc.


To teraz mozesz uwierzyc.

Zgadza sie, moj blad - przepraszam.

Agnes
napisał/a: ~Katarzyna Kulpa 2006-06-24 14:29
Małgorzata Krzyżaniak napisał(a):
> Pewnego dnia, a było to Sat, 24 Jun 2006 00:30:10 +0200, przyszła do mnie
> wiadomość z adresu i powiedziała:
>
>>> Bynajmniej u mnie bylo tak, ze dostalam zawiadomie
>> a jak polonistka mowila, ze niektorzy ludzie mowia
>> "bynajmniej" zamiast "przynajmniej", to nie mogłam
>> uwierzyc.
>
> Z "bynajmniej" to ludzie robią takie cuda, że nie tylko poloniści
> wymiękają:
>
> http://orly-sokoly.blogspot.com/2005/06/klub-wielbicieli-bynajmniej.html
> http://orly-sokoly.blogspot.com/2006/02/klub-wielbicieli-bynajmniej-2.html

o rany.
mocne :)

-- kasica
napisał/a: ~Katarzyna Kulpa 2006-06-24 14:41
Joleczka napisał(a):
> Jako osoba fizyczna do zgłoszenia celnego mam dołączyć:
> 1. Fakturę lub rachunek lub paragon z tłumaczeniem na język polski
> 2. Oświadczenie o rodzaju, wartości towaru i jego przeznaczeniu w przypadku
> otrzymania go bezpłatnie od nadawcy.
> 3. Kserokopię dowodu osobistego
> 4. Upoważnienie do zgłoszenia towarów wraz ze znaczkami opłaty skarbowej w
> kwocie 15,00 PLN lub jego urzędowo poświadczony odpis, jeżeli zgłoszenie
> celne nie jest dokonywane przez przedstawiciela.
> 5. Odręcznie napisany tekst "Towar Kosmetyki, budki rachunku przy paczce
> wartość 40 USD".
> Ad.1. Faktury ani rachunku ani paragonu nie posiadam (więc i nie
> przetłumaczę na język polski).
> Ad.2. Mam pisać jakieś oświadczenie co do rodzaju i wartości towaru? Skoro
> sami wpisali 40USD?

proponuje przeczytac jeszcze raz punkt 2. naprawde otrzymalas towar
bezplatnie od nadawcy? :)

> Ad.3. Wiadomo
> Ad.4. Jakie upoważnienie? Samo zgłoszenie celne to podobno dokument SAD. Ale
> upoważnienie?

skoro zglaszasz sie osobiscie, to nie potrzebujesz zadnego
upowaznienia (w tym punkcie, jak sadze, jest o jedno "nie" za duzo)

> Ad.5. Co do tego "budki" nie jestem pewna, bo to "u" to jakieś niewyraźne. A
> może miało być "brak rachunku przy paczce"? Nie wiem.

no to juz trzeba by grafologa zatrudnic :)
wez zadzwon do tego urzedu i zapytaj, co wlasciwie masz zrobic.

-- kasica
napisał/a: ~Padre" 2006-06-24 19:38
Użytkownik "Katarzyna Kulpa" napisał ...

> a jak polonistka mowila, ze niektorzy ludzie mowia
> "bynajmniej" zamiast "przynajmniej", to nie mogłam
> uwierzyc.

"Wiele osób razi używanie słowa bynajmniej w sposób niekonwencjonalny,
w znaczeniu 'przynajmniej'. Jest to jednak innowacja dość rozpowszechniona,
często spotykana w Polsce centralnej i na Pomorzu. Skoro przedostaje
się do języka osób wykształconych, niewykluczone, że kiedyś zostanie
zaaprobowana."

http://slowniki.pwn.pl/poradnia/lista.php?id=7222

Sławomir Pacha








napisał/a: ~Nika" 2006-06-25 01:22
Wojciech Młynarski miał kiedyś o poprawnym i niepoprawnym uzyciu
"bynajmniej" śliczną piosenkę

--
--
Nika
Pisz tutaj
http://www.cerbermail.com/?MASYSQ8hEw