Trwała jeszcze raz

napisał/a: ~sunnypol" 2005-05-25 14:37
Mam długie,gęste włosy, troszke kręcące sie i planuje troche ściąć i zrobić
trwałą bo mam już dość tego ich wykręcania sie w różne strony za każdym
razem inaczej.
I mam pytanie, czy dobrze robie. Czy zniszcze włosy, jak bedzie wyglądać
trwała. Z jednej strony bardzo chce ja zrobic a z drugiej boje sie że bedzie
to źle wyglądac lub zniszcze włosy
gosia

napisał/a: ~Nixe" 2005-05-25 18:01
sunnypol pisze:
> Mam długie,gęste włosy, troszke kręcące sie i planuje troche ściąć i
> zrobić trwałą bo mam już dość tego ich wykręcania sie w różne strony
> za każdym razem inaczej.
> I mam pytanie, czy dobrze robie. Czy zniszcze włosy, jak bedzie
> wyglądać trwała. Z jednej strony bardzo chce ja zrobic a z drugiej
> boje sie że bedzie to źle wyglądac lub zniszcze włosy

Wszystko zależy od stanu włosów, rodzaju trwałej, umiejętności fryzjerki.
Trwała nie musi oznaczać spalonych, suchych wiechci na głowie, a wręcz
przeciwnie - dobrze zrobiona bywa nie do odróżnienia od naturalnych skrętów.

--
PozdrawiaM
napisał/a: ~Kruszyzna 2005-05-25 18:27
Pewnego pięknego dnia, a był(a) to środa, 25 maja 2005 14:37 użytkownik
sunnypol, sącząc kawkę, wyklepał:

> Mam długie,gęste włosy, troszke kręcące sie i planuje troche ściąć i
> zrobić trwałą bo mam już dość tego ich wykręcania sie w różne strony za
> każdym razem inaczej.
> I mam pytanie, czy dobrze robie. Czy zniszcze włosy, jak bedzie wyglądać
> trwała. Z jednej strony bardzo chce ja zrobic a z drugiej boje sie że
> bedzie to źle wyglądac lub zniszcze włosy
> gosia

Hmmm, a przeczytełaś wszystkie długaśne wyjaśnienia i wskazówki, które
dostałaś w odpowiedzi na list o bardzo, bardzo podobnej treści, który
wrzuciłaś na grupę jakieś trzy tygodnie temu? Skocz do archiwum, bo chyba
nie ma większego sensu powtarzać wszystko raz jeszcze :)

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."