Uczulenie an słońce:/

Mnie też tak wyskakiwały ale potem juz minęły. i powiem szczerze że nic nie piłam... Żadnego wapnia ani nic. po prostu siedziałam trochę na słocu, trochę w cieniu i przyzwyczajałam skórę. powodzenia!:)

sama to mialam i powiem ci ze niema czegos takiego jak alergia na slonce,to poprostu potoczna nazwa uczelena w ktorej promienie sloneczne sa aktywatorami
powinnas zrobic sobie testy alergiczne i odczulic sie na dany skladnik,i w okresie opalania unikaj silnych alergenoe:pomidorow czekolady itd a kocyk lepiej rozkladaj na piasku blizko wody a nie na trawce

Mnie też wyskakują takie kroseczki. :/ Okropieństwo strasznie swędzi...Mnie osobiście wapno nie pomaga.Deramtolog kazał opalać mi się tylko z konieczności i to z dużym filtrem.

przeciez przede wszystkim nalezy stopniowo przyzwyczajac skore do slonca,
oparzeniami lepiej nie ryzykowac, i wysypka, tez jest niemila- z roku na rok, coraz bardziej promienie UV szkodza, warto odwiedzic dermatologa, zawsze cos doradzi


przed wystawianiem skory na dzialanie slonca, nie mozna (nie powinno sie) spozywac niektorych potraw i pic niektorych ziol- np, dziurawca

I u mnie wystepuje ten problem, a uwielbiam wiosne, lato i kapiele sloneczne. Zastanawiam sie, czy moze gdybym juz przed pojawieniem sie slonca zaczeła pic wapno, czy pomogło by?

Mysle, ze picie wapna przed pojawieniem sie slonca na nie wiele sie zda :P Uzywajmy filtrów, wystawiajmy sie na slonce stopniowo, a napewno dolegliwosci beda bardziej znosne :)

Zdecydowanie warto pić wapno i zadbać o odpowiednie filtry.
A żeby nabrać koloru, można zainwestować w dobre samoopalacze. Ja już od dłuższego czasu używam z St.Moriz

Polecam krem kojąco–łagodzący RadioProtect, który również produkujemy. Przeznaczony jest dla skóry podrażnionej, po naświetlaniu promieniami jonizującymi czy UV. Zawarty w nim resweratrol i naturalne bioflawonoidy neutralizują działanie wolnych rodników i mogą wspomagać funkcje ochronne skóry.

wysokie filtry w kosmetykach, kremy łagodzace a jak chcesz nadac skórze łądny odcien opalenizny to pianka magic bronze z bielendy, zero smug

Powiem Wam, ze w tym roku slonce bylo slabe a mnie tak wywalilo, ze az musialam areltec lykac :/