w czym na połowinki??

napisał/a: dżusi 2008-09-14 09:02
W listopadzie mam połowinki i juz teraz zastanawiam sie co na siebie włożyc

Mam jedną sukienke, ciut za kolano, na dole tzw 'zęby' ('trójkaty') u gory dosc duzy dekold, sukienka na cienkich ramiaczkach z boku ma wpięta róze, na brzuszku fajnie marszczenia...ogólnie wygladam w niej podobno swietnie...tylko problemem jest kolor: wściekły ostry róż...nie odważe sie w tym pojsc zwłaszcza ze wiekszosc dziewczyn bierze jakies czarne czy stonowane kolory...

Jak mi radzicie?? jaka dlugosc krój i kolor??proszę o rady
napisał/a: Patka2 2008-09-14 09:06
A tą sukienkę w ostrym różu to na jaka okazję kupiłaś??
Skoro Ci sie podoba i ja kupiłas to dlaczego ma w szafie leżeć??

Ja osobiscie też tak jak koleżanki bym wybrała cos stonowanego i ciemnejszego .
napisał/a: ~gość 2008-09-14 10:35
dżusi, a może zrobisz zdjęcie i nam pokażesz?? łatwiej by było Ci coś doradzić
napisał/a: Itzal 2008-09-14 11:22
dżusi napisal(a):wściekły ostry róż...nie odważe sie w tym pojsc zwłaszcza ze wiekszosc dziewczyn bierze jakies czarne czy stonowane kolory...

wlasnie dlatego ja bym w niej poszla, tylko ze u mnie nie bylby to na pewno roz, tylko jakis inny wsciekly kolor Skoro dobrze sie w niej czujesz, i dobrze wyglądasz, to co, wdziejesz sie jak czarna wdowa na szaro buro i ponuro? Kto powiedzial, ze sukienki koktajlowe mają byc w stonowanych kolorach? Chyba tylko w Polsce do tej pory panuje takie przekonanie... Jak mialam studniowke, poszlam we wscieklej srebrnej sukience - i za nic nie zamienilabym satysfakcji, jaką czulam, bylam jedyną widoczną dziewczyną w morzu czarnych i bordowych kiecek- booosko
napisał/a: dżusi 2008-09-14 20:26
Zdjecie pokarze, jesli tylko zdobede aparat
Ja tej sukienki nie kupilam...mam kuzynki mieszkajace w Nowym Jorku, tam ciuchy sa tansze niz w Polsce i one tam kupuja i przesylaja mi I sa to naprawde swietne ciuszki...tym razem kupily mi ta sukienke, czuje sie w niej dobrze ale mimo wszystko boje sie ja ubrac, choc tak jak mowi Pelliroja ,na pewno jest to niesamowite uczucie
juz sama nie wiem co ubrac