Większe piersi??

napisał/a: best_bra 2008-11-13 22:36
czarna2318 napisal(a):A mi tam wystarcza moja miseczka B tylko ubolewam nad tym,że po dwóch ciążach moje piersi zupełnie straciły jędrnosć i mają rozstępy.I z tego powodu mam kompleksy a jak widzę,że mąż patrzy na biust jakiejś innej skręca mnie z zazdrości.


Nie ma czegoś takiego jak "miseczka B". W zależności od obwodu miska o tej samej literze będzie zupełnie różnej wielkości, takie 80B np. jest sporo większe od 60DD.
Zapraszam do solidnego wymierzenia się i dobrania stanika we właściwym rozmiarze, bo to jest podstawa poprawy stanu piersi (biust podtrzymany odpowiednim biustonoszem naprawdę potrafi odzyskać dużo utraconej jędrności czy kształtu!): http://www.bra-fitter.prv.pl/
napisał/a: deedee86 2008-11-13 23:22
ja mam po ciazy 80C kiedys 85B i zawsze bylam z nich zadowolona
napisał/a: best_bra 2008-11-14 00:04
deedee86 napisal(a):ja mam po ciazy 80C kiedys 85B i zawsze bylam z nich zadowolona


Gratuluję schudnięcia :) Szkoda tylko, że jak chudniemy to i z biustu nam leci - nawet tylko te 2-3 cm jak w Twoim wypadku. To niewiele, ale zawsze mniej.
napisał/a: deedee86 2008-11-14 00:11
ale ja nie narezkam podoba mi sie tak jak teraz jest wczesniej tez mi sie podobalo moje piersi sa jedrne maz masuje/dba o nie
napisał/a: Hiretka 2008-12-04 14:26
Ja dużo dobrego słyszałam o macrolane- zastrzykach z naturalnej substancji. Z tego, co wiem, zabieg ten kosztuje w Polsce ok. 16000, ale w Londynie można już za niecałe 10 patyków. [url]WWW.macrolane-w-londynie.pl[/url] Tu robiła moja siostra i efekt jest naprawdę extra! Miała polskich opiekunów, znieczulenie i jeszcze jej na zakupy starczyło;p. Silikony są niezdrowe, w życiu bym sobie takich galaret nie wstawiła. fujjjjjjjjjj
napisał/a: janet9 2008-12-05 12:40
sylikony są niezdrowe hmm kotlet schabowy też.
A tak na poważnie to sorry ale wolałabym wydac na sylikony niż zapłacic za zastrzyki które po ok 2 latach się wchłaniają i piersi wracają do poprzednich rozmiarów.
jest jeszcze trzecia metoda która w Polsce nie jest tak popularna jak sylikony, chodzi mi o powiększenie piersi ale za pomocą własnego tłuszczu. Z tego co wiem to pobiera się swój tłuszcz i wkłada w piersi. Chyba trochę to drastycznie napisałam ale nie wiem jak to inaczej ując. Wkażdym razie efekty są podobno podobne jak za pomocą sylikonów tyle tylko że zamiast sylikonu w biuście jest własny tłuszcz
napisał/a: Neemeziss 2008-12-15 14:03
Małe piersi to nie koniec świata zaakceptuj siebie taką jaka jesteś. Przynajmniej nie masz problemu z zakupem bluzek. Ja mam duże, jędrne piersi, ale co z tego jak mam problem przy zakupie rzeczy zapinanych na guziki.
napisał/a: pluszak1 2008-12-15 14:16
szkoda,ale male tez moze byc piekne ;)
napisał/a: nikita2 2008-12-23 10:21
no wlaśnie male jest fajne nie masz problemu ze nie dobierzesz bluzki ;p
napisał/a: mamakama1 2008-12-26 12:10
Ciało kobiety cały czas się zmienia, a narazie akceptuj w sobie wszystko co masz:)
napisał/a: vingag 2008-12-26 17:51
Ja osobiście zawsze miałam duże piersi, ale rok temu ważyłam o 15 kg więcej niż obecnie. Piersi schudły mi o pełen rozmiar, a co za tym idzie, sporo straciły na jędrnosci. Także nie radzę narzekac na mae piersi, tylko cieszyc się tym, co się ma:) Przynajmniej nie będziesz miała obwisych piersi.. Ja, osobiście, nawet nie wyobrażam sobie co to będzie, kiedy urodzę dziecko:(
napisał/a: janet9 2008-12-26 18:14
małe, małe ale małe to jakie według was. Znam kobiety które mają rozmiar A i nie są zadowolone i wcale im się nie dziwię. małe nie zawsze jest piękne. Owszem jeśli są małe a pełne to ok, gorzej jak są małe i przypominają trójkąty lub są obwisłe (jest to możliwe). Wszystko zależy od ich właścicielek czy im się ich biust podoba czy nie