Zakupy na allegro

dunia napisal(a):

Rozmiarówka jest różna, ja najczęściej wybieram coś w rozmiarze 38 i czasami pasuje, a czasami nie

przeczytaj jeszcze raz to, co napisała Itzal - ZMIERZYĆ własne ubrania i porównać wymiary w centymetrach (NIE rozmiar) z wymiarami tego, co chcesz kupić :)

Itzal napisal(a):

nie. wystarczy czytać opisy aukcji i zmierzyć wcześniej własne ciuchy. Ale zmierzyć tak realnie - boshe, ile ja miałam klientów, którzy na siłę sie chcieli wyszczuplić, człowieku, jak masz w biuście 90, a w opisie piszę, że obwód biustu to 84, to się nie pchaj w taką kieckę

hahah, samo sedno, jeśli przy mojej zaj*biście niezaj*bistej figurze udało mi się kupić parę ciuchów na allegro i są dobre, to znak, że się da :D

Lily Luna napisal(a):

ZMIERZYĆ własne ubrania i porównać wymiary w centymetrach (NIE rozmiar)

Dziwię się innym że kupują wg rozmiarów, na oko, a później są wielce rozczarowani. Przecież tak się można nadziać i w zwykłym sklepie bez mierzenia
Najprostszy przykład jest na butach.
Noszę w większości 37, ale zdarza się że mam i 38. I nie zależy to od tego czy buty mam płaskie/ na obcasie/ letnie / zimowe... tylko mam wkładkę 24,5 cm, która (w zależności od firmy) odpowiada poszczególnym numerom.

Na allegro kupiłam (oprócz spodni) praktycznie wszystko do ubioru. Nadziałam się tylko na jakość, na "rozmiar" nigdy

lisbeth25 napisal(a):

Noszę w większości 37, ale zdarza się że mam i 38. I nie zależy to od tego czy buty mam płaskie/ na obcasie/ letnie / zimowe... tylko mam wkładkę 24,5 cm, która (w zależności od firmy) odpowiada poszczególnym numerom.

no i to jest sedno sprawy. Nie patrzymy na rozmiar - owszem, to może być jakiś punkt wyjścia. Ale potem PATRZYMY NA WYMIARY PODAWANE PRZEZ SPRZEDAWCĘ, mierzymy własne ciuchy i porównujemy. Jeśli sprzedawca mierzy osobiście towar przed sprzedażą (ja np. tak własnie robię, nawet buty mogę ocenić mniej więcej, czy to małe czy duże 37, bo juz mam praktykę), to wymiary są bardziej wiarygodne niż podawany rozmiar. Ile miałam takich przypadków, gdzie np. buty w rozmiarze 38, który powinien mieć długość wkładki 24,5 cm, ma 24 cm- taki buty wiadomo, że już nie jest w rozmiarze 38, mimo że taki rozmiar ma na metce. To jest 37. A ludzie - bez obrazy- w ciemno biorą, bo 38, ona nosi 38, a nie popatrzy, że długość wkładki o pół centymetra mniejsza, niż 38, które ona ma w szafie. Teraz już często piszę w opisie rozmiar jaki wynika z centymetrów, a nie z metki, bo coraz cześciej ludzie w ogóle nie czytają, tylko obrazki oglądają, a potem mają pretensje.

Allegro spoko jest

ja znowu nie znoszę kupować na allegro - muszę zmierzyć i nie chodzi mi o to że źle dobiorę rozmiar. Może po prostu zbyt wymagająca jestem ;) ale musi leżeć idealnie i już. Chodzi o krój, materiał, nadruki, ich kształty, a nawet najmniejsze wstawki które mogą mi nie pasować. A takie rzeczy wyjdą tylko po przymierzeniu ;)

Isabel napisal(a):

Chodzi o krój, materiał, nadruki, ich kształty, a nawet najmniejsze wstawki które mogą mi nie pasować

ło, to ty jesteś takim rodzajem klienta, który nie tylko nie lubi, ale nawet nie powinien w necie kupować

ja mam opory do allegro ale zdarza mi się u nich kupować

Zależy co dokładnie kupujemy,ale nawet samą odzież warto zamawiać w dobrych sklepach internetowych z racji ceny. Przecież nawet jeśli nie trafimy z rozmiarem to mozna wymienić na inny,to żaden problem.

Alegro jest stroną pewną na której spokojnie można zamawiać :)

Jeżeli trafimy na dobrego i uczciwego sprzedawcę to pewnie,że jest to dobra opcja i warto zamawiać na allegro. Od siebie polecam takze sklepy internetowe, gdzie wybór jest największy.

Ja na allegro jakoś problemow nie mama, a zrobiłam już mnóstwo zakupów, chociaż nieućciwych tam też nie brakuje, koleżankę raz oszukali na kurtce za 250 zł